Reklama

Jak informują mjr Grzegorz Łapiński i mjr Zbigniew Tuszyński, na Centralnym Poligonie Sił Powietrznych rozpoczął się kolejny, bardzo intensywny okres w szkoleniu pododdziałów przeciwlotniczych 15. Pułku Przeciwlotniczego. Baterie przeciwlotnicze, po szkoleniu w odpieraniu nalotów przez samoloty F-16 oraz bezpilotowe środki latające, pozytywnie zaliczyły ten etap szkolenia, obserwowany i oceniany przez komisję Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.

Dywizjon przeciwlotniczy z Elbląga rozpoczął natomiast ostatni etap przed wykonaniem rakietowych strzelań bojowych. Sztab pułku wraz ze sztabem dywizjonu przystąpią do realizacji ćwiczenia Wilk-16, które zakończy się wykonaniem strzelań bojowych. Następnie pododdział przemieści się na poligon w Bemowie Piskim, aby uczestniczyć w ćwiczeniu Anakonda-16. Dywizjon przeciwlotniczy KUB, na codzień stacjonujący w Gołdapi, pozostanie w dalszym ciągu na poligonie w Ustce i wykona swoje strzelania w ramach ćwiczenia Anakonda-16.

Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. Plush

    OPL to priorytet! No chyba że się mylę:( wszak jak widać MON myśli inaczej........

  2. skiud

    Na bogato.. 1 kub na wyrzutni.. :)

    1. scorpion

      Za starych czasów ładowali po 3.

  3. Kamil

    Witam państwa, pomimo tego, że w wieku kwestiach jestem zielony chciałbym poruszyć bardzo, ale to bardzo ważną kwestię. Rozumiem, że Wisła i Narew to priorytet jeżeli chodzi o OPL, ale zapominamy o tym najniższym poziomie obrony i ochrony przed atakami z powietrza. Chodzi mi tutaj o Groma w wersji używanej przez zwykłych żołnierzy, a raczej niepewnej sytuacji jaką daje nam rzekoma skuteczność tego zestawu przeciwlotniczego. Już dawno mieliśmy mieć jego następcę w postać Pioruna, a efektów końcowych nadal nie widać. Przypomnę, że wielokrotnie wklejano tutaj w komentarzach filmy z Donbasu gdzie używano polskich Gromów przeciwko ukraińskim śmigłowcom - bez skutku. Druga sprawa to brak alternatywy w postaci innego zestawu przeciwlotniczego dla naszych żołnierzy chociażby w postaci RBS-70 NG z inną metodą naprowadzania. Rozpracowanie jednego typu pocisków sprawia, że pozbywamy się całkowicie możliwości atakowania śmigłowców wroga przez "piechurów". Trzecia sprawa to Poprad i Pilica. Otóż używamy w nich wcześniej wspomnianych przeze mnie Gromów/kiedyś Piorunów o skuteczności stojącej pod znakiem zapytania. Jestem zdania, że o ile dla żołnierzy można zostawić te efektory to w Popradzie i Pilicy powinniśmy skupić się na pociskach z zachodniego rynku (licencja) używających tego samego typu systemu namierzenia. Czwarta i chyba najważniejsza kwestia: Loara oraz Borsuk i Rosomak w wersji przeciwlotniczej. Czy system OPL nie zostanie reaktywowany? Co z pomysłem osadzenia na Rosomaku i Borsuku zestawu obrony przeciwlotniczej? O ile pamiętam to Rosomak doczekał się nawet prezentacji, a jeżeli opracowano specjalna wieżę pod niego to chyba nie będzie problemu nad zastosowaniem jej w Borsuku. Jestem zdania, że nasze transportery powinny miec zdolności obrony nie tylko przed czołgami (Spike), innymi KTO/BWP (30mm) ale też przed śmigłowcami i samolotami szturmowymi

    1. Tap

      Grom nie został rozpracowany przez Rosjan, a w bajki każdy może wierzyć. W armii nigdy nie nalegano na natychmiastową produkcję Pioruna nie bez powodu.

    2. Tap

      RBS-70 nigdy nie kupimy i słusznie, RBS waży jako całość około 86 kg i z tego powodu nie jest to zestaw przenośny, a przewoźny ( po prostu nie potrafili skonstruować klasycznego MANPADS ). W tej sytuacji nie ma żadnej przewagi nad np OSĄ, która też jest samobieżna. Cały zestaw Grom waży 16,5 kg. Nie ma sensu kupować RBS-70 kiedy mamy Groma

  4. Roman

    Do kompletu brakuje tylko przeciwlotników ćwiczących z holowanymi armatami S-60 użytkowanymi już od ponad 50 lat

    1. wolf

      Kolego nie lekceważyłbym 60-tek. Używa ich MW ...więc może to być szybka do przemieszczenia broń przeciwdesantowa, po drugie do walki ze śmigłowcami nadaje sie lepiej niż 23 mm, no i po trzecie zastanawiam się, że mając rózne rodzaje dział lufowych w przeszłości, nie potrafimy opracować sami czegoś współczesnego (lekka platforma, system kierowania ogniem, amunicja).....np, szybkostrzelnej armaty 57mm, 60 mm o zastosowaniu uniwersalnym. Zarówno do obrony pplot, jak i niszczenia piechoty oraz transporterów. To aż taki wysiłek??? Mówiąc lekkiej platformy nie mam na mysli takiego wozu drzymały na którym montuje się 35 mmKDA

  5. Rkt

    Ćwiczenia MUZEALNE ;)

  6. Twardy

    Dlaczego do ćwiczeń z przeciwlotnikami zużywane są F-16 ? Przcież jako główny argument za modernizacją SU-22 było odciążenie F-16 w właśnie tego typu zadaniach. Skoro z plot ćwiczą EF-y to po co te Suki były modernizowane ja się pytam?

    1. Moonlight mase

      Kiedy i jak z modernizowano su22? Podobno zamiast 2giej eskadry LIFT owanych do bojowych kupili czysto SzkolnyTJ master a fundowali dodatkowe karaczale. 50 zamiast 15

  7. m

    Obrona powietrzna powinna mieć absolutny priorytet w PMT. Należy niezwłocznie nowocześnie wyposażyć zarówno 3 BROP, pułki plot. WL i dyony MW w komplet nowoczesnych środków wykrywania, rakiety i nowoczesne armaty. ZU-23 jeżeli brak środków na ich pełną wymianę można pozostawić, jako uzbrojenie plot. w WL, przydatne także do wsparcia ogniowego piechoty. Zresztą 3 BROP powinna mieć bliźniaczą brygadę - bez porządnej OP zakup innych systemów uzbrojenia tj. śmigłowce mija się z celem.

  8. Zibi

    NASAMS-2 na wczoraj!!! Nie pokazujecie takich obrazków bo wstyd, jak to Putin przeczyta to wojnę mamy na dniach. Jest okazja zaatakować bezbronny kraj to się atakuje.

  9. frank dux

    To są chyba zdjęcia z obchodów dnia weterana, którzy ćwiczyli na tym sprzęcie 40lat temu!!!

  10. M

    No to chyba troszkę nie poważne żeby utrzymywać w wojsku w XXI wieku archaiczne środki przeciwlotnicze.

  11. defecate42

    A cóż to za zabytki?

    1. Marek

      Bez przesady, syst. KUB swoje jeszcze może, ale to już faktycznie NAJwyższy czas zacząć wprowadzać nowy syst. dla projektu Narew.

  12. Sebaceramik

    Żenada .... te systemy to jest porażka ... jesteśmy przedszkolakami w dziedzinie obrony przeciwlotniczej/rakietowej to jest nasz dramat ....