Program Orka owiany tajemnicą – również dla posłów [KOMENTARZ]
Ministerstwo Obrony Narodowej uznało, że informacje dotyczące terminów, ilości oraz przewidywanych kosztów pozyskania okrętów podwodnych są informacjami niejawnymi. Wiadomo więc jedynie tyle, że program „Orka” został w ogóle uwzględniony w Planie Modernizacji Technicznej SZ RP na lata 2021-2035.

Autor. Damen
Nie udała się kolejna próba pozyskania z Ministerstwa Obrony Narodowej informacji na temat sposobu utrzymania stanu posiadania okrętów podwodnych w Marynarce Wojennej. Nie została bowiem udzielona odpowiedź na żadne z pytań, jakie posłanka Hanna Gill-Piątek (Polska 2050) zawarła w Interpelacji nr 38928 zgłoszonej 6 lutego 2023 roku.
Zobacz też
W związki z tym, że „kolejne okręty podwodne, które służyły w Marynarce Wojennej RP, zostały w ostatnich latach wycofane ze służby i trafiły do muzeum" w interpelacji tej poproszono o wyjaśnienie:
- Kiedy Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosi przetarg na zakup okrętów podwodnych?
- Ile okrętów podwodnych resort planuje zakupić i na jaką sumę?
- Czy w budżecie MON są zaplanowane środki na zakup okrętów podwodnych?
- Kiedy nowe okręty podwodne mogą trafić do polskiej marynarki?
W odpowiedzi przesłanej 24 lutego 2023 roku przez sekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Wojciecha Skurkiewicza, wyjaśniono jedynie, że „Pozyskanie okrętów podwodnych nowego typu dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Orka zostało ujęte w Planie Modernizacji Technicznej na lata 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku".
Zobacz też
Ponieważ jednak wszystkie zawarte w tym dokumencie informacje (dotyczące m.in. terminów, ilości oraz przewidywanego kosztu planowanego do pozyskania sprzętu wojskowego) zostały objęte klauzulą niejawności, minister Skurkiewicz nie przekazał ich posłance Gill-Piątek.
Ministerstwo Obrony Narodowej wyjaśniło również (chociaż nie proszono o to w interpelacji), że „szczegółowe rekomendacje, dotyczące wszystkich aspektów w zakresie dalszej realizacji zadania, obejmujące m.in. możliwe terminy realizacji zadania, wybór partnera strategicznego i sposób pozyskania jednostek oraz potencjalne rozwiązania techniczne, będą efektem przeprowadzonych w resorcie obrony narodowej analiz, poprzedzających wszczęcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego".
Zobacz też
Przypomnijmy, że minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak jeszcze w czerwcu 2018 roku w programie Gość Wiadomości w TVP1 informował o traktowaniu zakupu okrętów podwodnych jako priorytet. Stwierdził on bowiem, że „mój zespół doprowadził do tego, że zostały przyjęte przez Radę Ministrów dokumenty, które stanowią podstawę do tego, aby można było rozpocząć proces wyposażenia Wojska Polskiego w nowoczesny sprzęt. Przystępujemy do kolejnych negocjacji – w pierwszej kolejności okręty podwodne".
W 2023 roku wiadomo jednak jedynie tyle, że do 2035 roku program Orka może się rozpocząć. Jest natomiast obecnie mało prawdopodobne, by w tym czasie ten program zakończyć i wprowadzić do Marynarki Wojennej wszystkie zaplanowane, nowe okręty podwodne. Doświadczenie z wcześniejszych programów okrętowych pokazują bowiem, że nie starczy na to czasu, jaki w Polsce jest potrzebny na: „analizy poprzedzające wszczęcie postępowania o udzielenie zamówienia publicznego", podjęcie decyzji o uruchomieniu procesu pozyskania, dialogi techniczne, negocjacje i zawarcie kontraktu, zaprojektowanie oraz budowę okrętów siłami polskiego przemysłu.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]