Reklama

Siły zbrojne

Fot. PKW Mali/MON

Prezydent zatwierdził przedłużenie misji w Mali

Prezydent RP Bronisław Komorowski podpisał dokumenty przedłużające operowanie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Misji Szkoleniowej Unii Europejskiej w Republice Mali od 1 stycznia do 18 maja 2014 r. PKW będzie w tym czasie liczył maksymalnie 20 żołnierzy i pracowników wojska.

Polski Kontyngent Wojskowy będzie podporządkowany Dowódcy Misji Szkoleniowej Unii Europejskiej w Republice Mali. Żołnierze misji nie będą brali udziału w działaniach bojowych. 

Do głównych zadań PKW będzie należeć szkolenie logistyczne żołnierzy malijskich w zakresie załadunku i rozładunku transportu powietrznego oraz administracji. Szkolenia obejmą też ochronę bazy Misji Szkoleniowej, szczególnie w zakresie zabezpieczenia przeciwminowego. 

MON szacuje swoje wydatki związane z działaniem PKW Mali na 3,12 mln zł w roku 2014.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Arek

    Jak widac znowu to samo. Moze te 3 mln zloty przeznaczyc wreszcie na dozbrojenie naszej armii niz wydawac na kolejne glupoty. My mamy naprawde za duzo pieniedzy. Ale co tam, licza sie plany imperialne naszych politykow.

    1. kazio

      Pieniędzy to Polska za dużo nie ma, ale nierozsądnych decyzji polityków to nie brakuje!

  2. sorbi

    powtórka z rozrywki -znowu przedłużanie misji ,chociaz ta jest "znikoma" o niskim stopniu zarożenia i niskich kosztach, to jednak powiela kłąmstwa. Tak jak przed wyborami prezydent KOmorowski zapowiedział szybkie wycofanie wojsk z Afganu. PO wygranych wyborach i "panice" amerykanskich władz i generałów ,któży natychmiast zjawili się w POlszy, prezydent KOmorowski zapomniał o przedwyborczej obietnicy i zapowieział wycofanie dopiero w 2014r. Misja w Mali zostaje znowu przedłuzona, chociaż miałą się zakończyć. NO cóż...- czyny nie słowa mówią o człowieku.

    1. Olos

      Nie warto słuchać co gajowy obiecuje, bo i tak nigdy nie jest to realizowane.

    2. MarcinK

      Armia siedząca w koszarach to słaba armia

Reklama