Reklama

Siły zbrojne

LOT zarobi na opóźnieniach w dostawie Boeingów dla VIP

Embraer 175. Fot. MON
Embraer 175. Fot. MON

Inspektorat Uzbrojenia poinformował o decyzji udzielenia PLL LOT wartego 99 mln zł kontraktu dotyczącego dalszego czarteru dwóch samolotów Embraer ERJ-175 w konfiguracji do przewozów HEAD i VIP w roku 2021. Decyzja związana jest z opóźnieniem dostawy dwóch samolotów co najmniej do marca 2021 roku.

Umowny termin dostawy dwóch samolotów Boeing737-800/BBJ2 był przewidziany na IV kwartał 2020 roku, a zdolność operacyjną planowano uzyskać z początkiem 2021 roku. W związku ze skutkami pandemii COVID-19 spółka The Boeing Company poinformowała o niemożności dotrzymania ww. terminu dostaw określonego w umowie, deklarując realizację dostaw nie wcześniej niż w marcu 2021 roku.
W przypadku niekorzystnego dalszego przebiegu pandemii COVID-19 i jego wpływu na proces produkcji samolotów, procedury certyfikacji, termin realizacji testów i szkolenia (z udziałem podmiotów z USA, Francji, Szwecji, Polski), zakładane terminy dostaw i osiągnięcie zdolności operacyjnej mogą ulec zmianie.
Wobec powyższego, w celu zapewnienia ciągłości zabezpieczenia przewozu najważniejszych osób w państwie, konieczne jest kontynuowanie usługi czarteru dwóch samolotów Embraer ERJ 175-200LR w 2021 roku.

Czytamy w uzasadnieniu decyzji o pozyskaniu samolotów od PLL LOT z pominięciem procedury przetargowej.

Wznowienie usługi czarteru dwóch specjalnie przystosowanych i oznakowanych samolotów Embraer ERJ 175-200LR w celu realizacji przewozów HEAD i VIP zostało zrealizowane na podstawie umowy nr IU/172/IX-34/ZO/NZO/USŁ/Z/2013 z dnia 23 grudnia 2013 r. w ramach zamówień uzupełniających, podobnie jak podobne kontrakty w latach 2017 i 2018. Wartość kontraktu zawartego 21 grudnia 2020 wyniosła 99 mln zł wraz z 8% podatkiem VAT, a obejmuje on realizację powyższych usług do końca 2021 roku.

W zaistniałej sytuacji faktycznie możliwości wyboru są mocno ograniczone i dalszy czarter samolotów PLL LOT był  jedynym uzasadnionym logicznie rozwiązaniem. Otwartą kwestią pozostaje to, czy dysponując dwoma samolotami Gulfstream G550 i jednym Boeingiem 737-800 Ministerstwo Obrony Narodowej faktycznie potrzebuje dwóch maszyn Embraer ERJ-175, przeznaczonych do przewozu 80-100 osób na krótkich i średnich dystansach. Decyzja MON może wskazywać na to, że delegacje nadzwyczaj często liczą więcej niż kilkanaście osób, w związku niewystarczające okazują się samoloty Gulfstream G550, mogące zabrać w polskiej konfiguracji do 16 osób na średnie dystanse, a nieco mniejszą delegację nawet w lot transatlantycki.  

Reklama
Reklama

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama