Reklama

Siły zbrojne

Polsko-norweskie strzelania rakietami NSM

Fot. https://forsvaret.no
Fot. https://forsvaret.no

Norweska i polska marynarka wojenna przeprowadziła wspólne strzelania rakietowe na poligonie w Andfjorden w Norwegii. Wystrzelono w sumie cztery rakiety NSM z czego dwie odpalono z norweski okrętów, a dwie z polskich wyrzutni baterii nadbrzeżnej.

O wspólnych polsko – norweskich ćwiczeniach poinformowano na oficjalnej stronie sił zbrojnych Norwegii 16 września br. W komunikacie ujawniono, że do wspólnych strzelań w Andfjorden doszło w „ostatnich tygodniach” i że jest to część standardowych testów przeciwokrętowych systemów rakietowych NSM (Naval Strike Missile) produkowanych przez koncern Kongsberg.

“Marynarka wojenna regularnie prowadzi szkolenia i operacje na obszarach północnych. Uczestniczymy przy tym w ich nadzorze i pokazujemy naszą obecności na północy oraz demonstrujemy nasze zdolności wojskowe do ochrony norweskich obszarów morskich wraz z naszymi sojusznikami”.

Dowódca norweskiej marynarki wojennej komodor Rune Andersen

W czasie ćwiczeń wystrzelono w sumie cztery pociski NSM: dwa z norweskich okrętów oraz dwa z polskich wyrzutni lądowych należących do Morskiej Jednostki Rakietowej Marynarki Wojennej RP. Celami były obiekty morskie, zdalnie sterowane lub statyczne.

Jeżeli chodzi o jednostki pływające to wykorzystano dwie zupełnie różne klasy okrętów: fregatę KNM „Otto Sverdrup” (typu Fridtjof Nansen o wyporności 5200 ton i długości 134 m) oraz korwety typu Skjold (o wyporności 274 tony i długości 47.5 m): KNM „Storm” i KNM „Gnist”. Okręty te wykonywały w czasie ćwiczeń różnego rodzaju zadania ogniowe w tym dwa z nich (fregata i jedna korweta) wystrzeliły po jednej rakiecie.

image
Fot. https://forsvaret.no 

W manewrach jako zabezpieczenie wzięły jeszcze udział dwie inne, norweskie jednostki pływające: należący do sił morskich Norwegii patrolowiec typu Raine KNM „Magnus Lagabøte” oraz wykorzystywany przez Norweską Straż Wybrzeża duży patrolowiec KV „Sortland” typu Barentshav. W strzelaniu aktywnie uczestniczyły również m.in.: norweskie wojska lądowe (które zabezpieczały m.in. cele powietrzne dla strzelań artyleryjskich), dowództwo nurków minerów, wojskowe służby logistyczne, rakietowe centrum testowe ATC w Andøya, Instytut Badań Obronnych FFI (Forsvarets Forskningsinstitutt) oraz koncern Kongsberg Defence and Aerospace.

image
Fot. https://forsvaret.no

Ze strony Marynarki Wojennej RP poza Morską Jednostką Rakietową wykorzystano jeszcze jeden morski samolot patrolowy PZL M28B Bryza. Do Norwegii przybyło też kilku międzynarodowych obserwatorów. Według strony norweskiej: „Ćwiczenie przyniosło bardzo dużo korzyści w szkoleniu. Strzelania zostały przeprowadzone w realistyczny sposób. Podnosi to poziom umiejętności obsad i dostarcza przydatne wyniki, które są analizowane i wykorzystywane w dalszym rozwoju taktyki”.

Sprawdzono również współdziałanie pomiędzy różnymi rodzajami sił zbrojnych Norwegii dzieląc się w czasie rzeczywistym informacjami z systemów obserwacji technicznej praz wypracowując wspólny obraz sytuacji taktycznej.

„Możliwość dzielenia się obrazem lotniczym ze sobą w czasie rzeczywistym oznacza, że Brygada Północna i marynarka wojenna mogą jeszcze lepiej korzystać z sensorów i systemów uzbrojenia, będąc w stanie dawać sobie nawzajem wczesne ostrzeżenie i tak samo rozumieć sytuację”.

Dowódca norweskiej marynarki wojennej komodor Rune Andersen 
Reklama
Reklama

Komentarze (12)

  1. Gliwiczanin

    Namierzanie celów przy użyciu Bryzy to istne samobójstwo w czasie konfliktu. Zwłaszcza, że w pierwszych dniach ewentualnej wojny to Rosjanie będą mieli przewagę w powietrzu. Ktoś napisał w komentarzu (@Extern), że NSM można naprowadzać przy użyciu okrętów podwodnych i dronów. Tego pierwszego praktycznie nie mamy, bo jak można nazwać fakt że mamy tylko ORP Orła w niepełni sprawnego i kobeny, które mają ponad pięćdziesiąt lat. Co do dronów to tych również nie mamy by mogły operować nad otwartym morzem. Czemu Mon nie kupi dronów pokroju MQ-4C Triton

  2. zaq

    A nasi chociaż trafili w cel ????.

    1. vvv

      nawet mozna wybrac w ktora czesc statku chcesz trafic, czy w silniki, magazyn amunicji, centrum dowoczenia itp itd. NSM ma wbudowana baze danych okretow i sama nacelowuje sie na najbardziej newralgiczne elementy okretow

    2. Extern

      Trochę musi tak robić, bo głowica bojowa nie za duża.

    3. Davien

      Extern, 130-tokg głowica bojowa wystarczy na większość typowych jednostek, a w przypadku duzych powaznie je uszkadza. LRASM z półtonową głowica tez ma podobne własciwości.

  3. Zenek

    Bryzą namierzaja cele.... Na poligonie może i to ma sens ale w czasie w żadna nawet z lotniska nie wyleci więc jeśli to jest nasz jedyny sposób by strzelić dalej niz horyzont to lepiej ten cały dywizjon chyba sprzedać i kupic wszystkim proce...

    1. Extern

      Bryzy mają radar więc nie muszą się do wrogich jednostek zbliżać żeby je namierzyć. Poza tym namiar dla NSMa mogą dać okręty podwodne czy drony. Takimi manewrami dajemy sygnał Rosjanom że wiemy co kombinują, obserwujemy ich i w razie czego zablokujemy im cały ruch na Bałtyku. Niedawno ćwiczyliśmy umieszczenie elementów NSMa w Estonii.

    2. Wawiak

      wiesz Zenek, zasięg radaru p-lot, krzywizna ziemi, horyzont radiolokacyjny, takie tam...

  4. Juhas

    Nie napisano, czy strzelania zakończyły się sukcesem... tzn. czy wystrzelone rakiety trafiły w cele.

  5. dim

    Jest news z życia flot. Właśnie ogłoszono, że grecki MON zwrócił się do parlamentarnej komisji obrony o zgodę na zakup dwóch fregat Belh@rra. Wczoraj trwała jeszcze 11 (jedenasta) runda praktycznie tajnych narad grecko-francuskich tzw. "konsultacji na szczeblu". No dobrze, to może Wam napisać i Redakcja d24... Ale czego nie napisze, gdyż raczej nie dostanie oficjalnie z agencji prasowych, to to, że sprawa powiązana jest z przyznanymi w mijającym tygodniu kolejnymi koncesjami dla francuskich firm wydobywczych, na cypryjskim szelfie. Dotychczas Francuzi (w ramach poprzednich koncesji) przysyłali tu fregaty FREMM. Najpierw Grecy mieli je kupić i to 4 sztuki. Potem wtrąciła się "trojka", żeby to sobie wybili z głowy, gdyż to nie oni w swoim kraju rządzą. Ale ostatnio Grecja jakby wydobyła się spod Trojki. Kilka dni temu spłaciła całą pozostającą jeszcze część długu do MFW i to jest właściwa chwila na wystąpienie o zgodę na fregaty. Strasznie to kombinowane, tymczasem Państwo w Polsce jesteście tak "zacofani", że macie własną walutę i wszelkie trojki i Eurogrupy w nosie. I tak niech pozostaje, niech żyje Złoty Polski. A kto Państwa namawia do pozbycia się własnego, suwerennego Złotego... o, tam jest Wisła, tylko po cichu proszę i dobry kamień.

    1. dim

      ... i jeszcze czytam o zwróceniu się do Parlamentu w sprawie fregat Belh@rra. Otóż greckie dowództwo uznało, że eksportowa wersja tych fregat jest zubożona. Tymczasem na Morzu Egejskim i Wschodnim Śródziemnym, UWAGA: niezbędne są okręty najwyżej zaawansowane i wydawanie pieniędzy na cokolwiek nie na topie byłoby błędem. - Moja wątpliwość: A na Bałtyku nie ? Raptem o kilkakdziesiąt kilometrów od Bałtijska ? Wystarczą "pomostowe" fregaty i okręty podwodne ? Że już nie wspomnę o pewnej o mało co korwecie... Ale najważniejsza wydaje mi się ta konstatacja, że po pierwsze najważniejsze jest bardzo nowoczesne lotnictwo, w tym specjalistyczne lotnictwo morskie.

    2. Marek

      Grecja nie leży nad Bałtykiem. Ma inne warunki. Nie może zablokować Turków w butelce. Belh@rra to dobry okręt i chciałbym, żeby miała go PMW. Ale my nie jesteśmy zmuszeni go kupować. Niemieckich też nie musimy. Jak Francuzi zaczną zubażać, to Jest Hiszpania. A jak nie, to jest UK. które właśnie występuje z UE.

    3. Davien

      Marek, Belh@orra dopiero powstaje a juz w Grecji wiedza że będzie zubożona?? A od kiedy to Francja na eksport sprzedaje zubozone wersje okretów?? A co do UK to własnei sami kupują europejskie Arrowheady jako lekkie fregaty:)

  6. dim

    Jednakże... jednakże gdy czytam dalej o francuskich fregatach Belh@rra dla Grecji, ministerstwo przyznaje w parlamencie, że wyższy od nich priorytet ma upgrade F-16 do wersji V. A następnie także wyższy priorytet ma załatwienie całości remontów i jak się to w Polsce mówi, modyfikacji samoltów Mirage, wersja morska, myśliwska i przeciwokrętowa. Greckie Mirage mają - kto nie wie - całość elektroniki od Thalesa, broń od MBDA. Remontowany będzie kadłub, silnik, a upgrade zapewne dotyczyć będzie elektroniki i uzbrojenia. Zauważę, że Grecy "wszystko" co elektroniczne lubią brać od Thalesa i to w wersji jakieś specjalnej. Np. trawy morskie piszczą, że greckie okręty podwodne mają - dzięki bardzo drogim systemom Thalesa - posługiwać się syntetycznym brazem, w tym radarowym. Własność ta pozwoli im przebywać w lekkim zanurzeniu, wystaje tylko czubek masztu, nad kioskiem, z małą kierunkową antenką komend do któregoś z sieci odbiorników, na greckich wyspach. Co ma być praktycznie nienamierzalne. Pamiętam, że Grecy bardzo chcieli też pociski NSM na swe wyspy. Uznali je za nalepsze dla bezpieczeństwa, a przy tym najciekawsze rozwiazanie jako koszt/efekt. Ale oczywiście nie zgodziła się Trojka, którą aktualnie rządzą Eurogrupa i Berlin. MFW właśnie wypadł z konkurencji. Czyli jeśli Państwo Polacy uważacie, że macie z Komisją Europejską jeszcze stanowczo zbyt mało problemów, to wejdźcie sobie jeszcze także do Eurostrefy. Efekt koszt/efekt gwarantowany. Tzn. najmniejszym kosztem, znajdą Was pod swoim butem.

    1. Łużyce

      Twoja wypowiedź to de facto hymn pochwalny dla oszusta. Czy wzbudza w Tobie radość , że Grecy latami oszukiwali UE , w tym Polskę która również brała sprawozdania Greckie za prawdę ? Jak w świetle Twoje wypowiedzi komentować częsc ( np. w Czechach lub Holandii ) przypisywaną Polakom mentalność drobnego złodziejaszka i oszusta ? Waluta używana w kraju nie ma z tym nic wspólnego. Oszustwo w Euro jest takim samym oszustwem jak w Złotych. A mieszanie do tego Norwegi, która nie jest ani w UE , ani nie ma Euro - to już szczyt dorabiani teorii do własnych "wizji". Polska za swoje NSM zapłaciła ciężko zarobionymi pieniędzmi. Nie oszukaliśmy nikogo.

    2. Grzesiek

      Dziękuję za wpis, bardzo lubię czytać Pana komentarze.

    3. Davien

      Dim, a to ciekawe bo to akurat Grecja oszukiwała zeby dsie do strefu Euro dostac więc juz na innych nie zwalaj winy.

  7. Adam

    Czekamy niecierpliwie na F-35 i większe drony. Bałtyk już jest nie do przejścia bez dużych problemów. Oby było jeszcze gorzej (dla potencjalnego wroga) - lepiej dla Norwegii i Polski.

  8. Marek1

    Dla nas NAJważniejszą informacja byłoby napisanie, że M-28B Bryza została wykorzystana jako powietrzny nosiciel stacji radiolokacyjnej umożliwiający strzelanie MJR na pełny osiągany przez rakiety NSM zasięg ok 220km. Ponieważ takiej inform. NIE było należy założyć, że nada(od 6lat) MJR może razić cele nawodne do horyzontu radarowego, czyli w odległ. zaledwie ok 40-45km.

    1. Davien

      marek, a po co powtarzać cos co juz Bryza udowodniła w Norwegii wskazujac cele( bo NSM naprowadza sie pasywnie) naszym NSM.

    2. bbc

      Może wykorzystywano tak "Bryzę". Nasz MON utajnia wybiórczo różne dziwne informacje, niekoniecznie te najistotniejsze dla wojska. Ostatecznie w tekście jest też mowa o pozyskiwaniu w trakcie ćwiczenia przez armię i marynarkę norweską informacji z różnych źródeł rozpoznania. Myślę, że skoro już przebazowano "Bryzę" do Norwegii, to próbowano ją także wykorzystywać jako element zintegrowanej sieci rozpoznania, bo to była okazja. Inna sprawa, że mogło to nie wyjść tak, jak byśmy chcieli i stąd brak informacji.

    3. Sum

      Racja

  9. Nm

    Antyczna Bryza na ratunek Bo nic innego nie będzie Jakim Topazem jest wyposażona? Lornetka?

    1. Davien

      Panie mn, Bryza ma na wyposazeniu radar SAR do obserwacji morza o zasięgu ponad 180km więc nie zmyslaj jak nie wiesz:)

  10. kajmat

    Ale to znaczy, że ze stanu MW zeszły dwa NSM, czy może rakiety do testów dostarczył Kongsberg w ramach działań marketingowych wobec przyszłych nabywców i demonstracji możliwości wyrzutni kołowych?

  11. eMM

    Gdyby nie opis, moglibyśmy się pomylić, że ten okręt był nasz ;)

  12. trw

    To mamy o 2 rakiety mniej w zapasie, czy jak? No i - czy trafiły w cel?