Polskie FA-50 współpracowały z F-16

Autor. Mirosław Mróz
Lekkie samoloty bojowe FA-50GF powróciły do 23. Bazy Lotnictwa Taktycznego. Czasowo bazowały w 31. BLT w Krzesinach – głosi oficjalny komunikat 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego.
Samoloty zostały przebazowane do poznańskich Krzesin ze względu na prace remontowe prowadzone w 23. BLT w Mińsku Mazowieckim. Na pięć tygodni do Poznania przeniosła się także część personelu bazy pracująca przy FA-50.
Okazja została wykorzystana do zapoznania z oboma statkami powietrznymi, a także wymiany doświadczeń z ich eksploatacji. Piloci F-16 mieli okazję odbyć loty na FA-50, zaś piloci FA-50 zasiedli w dwumiejscowych F-16D. Gościnny pobyt „Fafików” w Krzesinach był też okazją do wspólnej realizacji zadań szkoleniowych, w których udział brały oba typy statków powietrznych.
Czytaj też
Jak głosi komunikat 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego: „Miejsce dyslokacji zostało wybrane ze względu na podobieństwo w eksploatacji samolotów FA-50 i F-16”. Nie budzi to zdziwienia, ponieważ FA-50, a wcześniej szkolny T-50, powstały na bazie koreańskich doświadczeń z montażem, produkcją i eksploatacją samolotów KF-16, czyli koreańskich F-16C/D. W czasie wizyty Defence24.pl w Republice Korei indagowani o to koreańscy piloci deklarowali, że maszyny te są bardzo do siebie podobne. Dodawali, że wystarczy 11 godzin w powietrzu, by przeszkolić się z FA-50 na F-16C/D.
Czytaj też
Z kolei podczas naszych zeszłorocznych rozmów w 23. Bazie Lotnictwa Taktycznego dowiedzieliśmy się, że wiele materiałów eksploatacyjnych i niektóre części są takie same w obu samolotach, co ułatwia obsługę i serwis. FA-50 dzieli też niektóre systemy uzbrojenia z F-16 (w niektórych przypadkach z wzajemnością, vide koreańska bomba szybująca KGGB.
Czytaj też
Przypomnijmy, że w docelowym wariancie FA-50PL oczekiwana jest integracja m.in. pocisków klasy powietrze-powietrze średniego zasięgu AIM-120 AMRAAM oraz krótkiego zasięgu AIM-9X Sidewinder. „Istotnym elementem przebazowania było porównanie funkcjonowania przedstawicieli personelu technicznego Służby Inżynieryjno-Lotniczej, jak również Grupy Wsparcia i Logistyki” – podano w komunikacje 1. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego.
radziomb
Super. Nasi piloci powinni umieć latać na kilku samolotach, aby w razie wojny nie tracic czasu (jak Ukraincy) na długie szkolenie na sprzecie który dostarcza nam sojusznicy lub szybko kupimy, bo na wojnie zawsze są jakieś straty. Wiem, że to kosztuje ale , to się opłaci. No chyba ze w 2027r nie ma być wojny , to nie róbmy nic i sprzedajmy całe uzbrojenie i wybudujmy szpitale i autostrady..
Al.S.
Kraj uzbrojony to kraj respektowany. Nie tylko przez Rosję.
Chyżwar
Nie ma tak dobrze. Na przykład w przypadku samolotów wielozadaniowych tego samego typu jedna część pilotów specjalizuje się w uderzeniach na cele naziemne a druga w walce powietrznej. Nie znaczy to bynajmniej, że piloci z tych grup nie potrafią wykonywać swojej roboty zamiennie. Rzecz jednak w tym, że zadania, w których się specjalizują wykonują lepiej.
Essex
Tak, szczegolnie w samoloty degiladowe bez rskiet....taki zakup to osmieszanie panstwa a jeszcze tworzenie fantastycznych terorii jaka to z niego super masxyna na tle Gripena Rafale EF F16 czy F35 to kabaret
Essex
Piloci F16 mieli niezly ubaw widzac te samoloviki cele bez uzbtojenia
GGG BBB
Informacja jak informacja - normalność, nie ma się czym ekscytować. Sytuacja jak w życiu. FA-50 pilotuje się bardzo podobnie jak F-16 blok 42 i 52. Coś jak przesiadka z roweru na kołach 26'' na rower z kołami 28''. Natomiast dziwi mnie, że umknęła wszystkim - zarówno sympatykom jaki hejterom FA-50 (w tym dziennikarzom "militarnym") - informacja o uruchomieniu centrum symulatorowego FA-50 w Mińsku Mazowieckim. Gdzie zdjęcia, gdzie wstęgi, gdzie filmiki z pilotami szkolącymi się na symulatorach ???
marian123
@"indagowani" Co to ma niby znaczyć ?
Adamus13
Co, nie uczyli w szkole słowa "indygowani"? A nagabywani, coś mówi? Czy muszę napisać wypytywani.
Sabra
wypytywani :)
Paweł P.
200 szt. poproszę - w pełnej kooperacji. Dziękuję.
zibi
Zawsze możesz kupić, w kooperacji.....
Edmund
Szkolenie na pilota F-16 z FA-50 wymaga tylko 11 godzin lotu w kokpicie F-16 przed pierwszym zadaniem bojowym. Szkolenie na pilota F-16 bez FA-50 wymaga tych godzin około 150 (szacunek SI). Olbrzymia oszczędność kosztów lotu i resursów F-16, za których podniesienie do wersji F-16V zapłacimy 150 mln USD od 1 sztuki.
Rusmongol
Jedna sztuka nowa f35 kosztuje poniżej 100 mln $. Może piszesz o 150 mln złotych? Bo 150 Mln $ za upgrade sztuki f16 to niedorzeczność.
zibi
Edmund a policzyłeś ile godzin potrzeba najpierw do wyszkolenia pilota FA-50 by mógł samodzielnie na nim latać? A te 11 godzin to na którą wersję F-16 C/D wystarczy, block 40, 50 czy 70? Propagandowe bajki powtarzasz.....
XXL
FA 50 odgrywały latające cele lotnicze, czy robiły coś więcej. ?