- Wiadomości
- Analiza
Pisze się historia Borsuka
Wiadomo już, do jakiej jednostki Huta stalowa Wola dostarczy jeszcze w tym roku pierwsze seryjne BWP Borsuk. W HSW szkoli się już grupa ponad 50 żołnierzy, którzy jako pierwsi ten sprzęt otrzymają. Po kilkutygodniowym szkoleniu w siedzibie producenta będą gotowi do obsługi sprzętu i dalszego doskonalenia się w niej, a także w zastosowaniu bojowym nowego sprzętu, już w swojej jednostce.

Autor. Jerzy Reszczyński
W grudniu pierwsza partia 15 Borsuków zostanie przekazana żołnierzom 15 Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej, funkcjonującej w strukturach 16 Dywizji Zmechanizowanej, co oznacza, że Siły Zbrojne RP jeszcze w tym roku będą dysponować pierwszą kompanią wyposażoną w następcę wysłużonego „bewupa” BMP-1. Chociaż żołnierze 15. BZ od dwóch lat przygotowywali się do przyjęcia tego nowego w polskich siłach zbrojnych sprzętu, i nie była to informacja nieznana opinii publicznej.
Już w 2022 roku na poligonie w Orzyszu żołnierze tej jednostki poznawali i testowali Borsuka, wnosząc przy okazji uwagi dotyczące udoskonalenia lub zmian niektórych rozwiązań. Liczba przeszkolonych na ten typ sprzętu żołnierzy 15. BZ wyniosła co najmniej kilkunastu, część z nich prowadziła formację BWP Borsuk podczas tegorocznej defilady z okazji Święta Wojska Polskiego. Mimo to HSW do ostatniej chwili oficjalnie nie ujawniała, dokąd zostanie wysłana pierwsza partia seryjnych wozów. Obecnie te informacje już nie są zatajane.

Autor. Jerzy Reszczyński
Tym samym w nową fazę wkracza praktyczna realizacja zawartej w marcu bieżącego roku pierwszej umowy wykonawczej na BWP Borsuk, opiewającej na 111 pojazdów i wartej ponad 6,5 miliarda złotych. Zostanie ona zrealizowana do 2029 roku, i pozwoli na przezbrojenie w nowych sprzęt dwóch batalionów. Po zaplanowanej na grudzień dostawie do Giżycka 15 wozów, w przyszłym roku HSW dostarczy kolejne 3, a w latach następnych odpowiednio 33 i 55.
Stopniowe zwiększanie skali produkcji związane jest zarówno z jej „oswajaniem”, docieraniem się łańcuchów dostaw i powiązań kooperacyjnych, finalizacją znaczących inwestycji w rozwój mocy produkcyjnych HSW, pozyskiwaniem i szkoleniem nowych pracowników, a także doprecyzowywaniem umów z kooperantami, zarówno tymi z Polskiej Grupy Zbrojeniowej, jak i spoza niej, w tym zagranicznymi. Niektórzy z poddostawców wyspecjalizowanych podzespołów muszą dokończyć, lub wręcz podjąć i zakończyć, także własne inwestycje pozwalające zwiększyć swoje możliwości produkcyjne. Na to również potrzeba nieco czasu.
Zobacz też
Nie wolno zapominać, że wraz z wejściem w fazę produkcji seryjnej Borsuka postępuje jego dalsza polonizacja. Choć pojazd jest dziełem polskich konstruktorów, i Polska ma do niego pełne prawa, nie da się produkować wozu bez niektórych krytycznych podzespołów, takich jak np. napęd czy system przekładniowy. A HSW właśnie „jest po słowie” z firmą Allison Transmission Inc. po podpisanym w maju tego roku liście intencyjnym w sprawie stopniowego uruchamiania w Stalowej Woli produkcji systemów skrzyń biegów zarówno do Borsuka, jak i do Kraba, i być może także innych pojazdów.

Autor. Jerzy Reszczyński
Kiedy zsumujemy już zaplanowane w harmonogramie dostaw, i potwierdzone przez HSW, wolumeny dostaw Borsuków do roku 2028 (15+3+33+55), będzie oczywistością, że końcówka dostaw z pierwszej umowy przypadnie najprawdopodobniej na początek 2029 roku. W tej sytuacji zrozumiałe jest sygnalizowane w HSW oczekiwanie, że zanim ta umowa zostanie wypełniona, i na pewno nie w ostatnich chwilach jej realizacji, Agencja Uzbrojenia zaprosi spółkę do rozmów w sprawie kolejnych umów wykonawczych.
Rozpędzającej się produkcji nie wolno wyhamowywać, jeśli nie ma się zamiaru – co jest niewyobrażalne z perspektywy interesów polskiej obronności, ale i interesów polskiego przemysłu zbrojeniowego jako całości – w ogóle odejść od pierwotnych założeń i planów…
Umowa ramowa z 2023 roku, przypomnijmy, opiewa na astronomiczną dla niektórych liczbą 1355 wozów, z czego w wariancie bojowym ma powstać 1014, co ma umożliwić uzbrojenie w nowoczesny sprzęt 17 batalionów. Choć znane są już kryptonimy, to nie są jeszcze upubliczniane szczegóły dotyczące wszystkich wywodzących się z Borsuka wersji specjalistycznych (wozy dowodzenia, ewakuacji medycznej i zabezpieczenia technicznego, rozpoznania i rozpoznania inżynieryjnego, samobieżny moździerz), liczebności i parametrów technicznych poszczególnych pojazdów, zakłada się, że łącznie ma ich być ponad 340.

Autor. Huta Stalowa Wola
To, że od marca do ostatniego kwartału roku możliwe stało się przygotowanie do przekazania wojsku pierwszej partii bardzo skomplikowanego w produkcji, i kosztownego, sprzętu, jest efektem decyzji poprzedniego kierownictwa spółki. Jeszcze przed podpisaniem umowy zdecydowało się ono na „zapuszczenie produkcji” seryjnej Borsuka, a więc wykonanie dokumentacji i oprzyrządowania do produkcji seryjnej, a przede wszystkim – zamawianie u dostawców i kooperantów materiałów do produkcji, podzespołów i części, na które niejednokrotnie trzeba czekać nawet kilkanaście miesięcy.
HSW podjęła tę decyzję dzięki temu, że mogła sobie pozwolić na zaangażowanie w uruchomienie produkcji seryjnej nowego BWP własnych środków finansowych. Poprzedni prezes zarządu HSW i jej Dyrektor Generalny Wojciech Kędziera ujawnił oficjalnie, ze skala tego zaangażowania finansowego spółki w rozruch produkcji i wyprodukowanie pierwszej partii 18 wozów (wcześniej HSW wykonała na mocy odrębnej umowy, i dostarczyła SZ RP, pięć Borsuków, traktowanych jako testowe albo przedseryjne) wyniosła około pół miliarda złotych.

Autor. Jerzy Reszczyński
Końcówka roku 2025 zapowiada się więc w HSW wyjątkowo ciekawie. Poza przygotowaniami do przekazania wojsku pierwszych partii BWP Borsuk, spółka finiszuje prace nad produkcją dwóch kolejnych baterii samobieżnych haubic Krab. W sierpniu i wrześniu przekazano wojsku dwie partie po osiem dział i odpowiednią liczbą pojazdów towarzyszących. Od początku października strzelnica artyleryjska WITU na obrzeżach Stalowej Woli (nie da się tego nie zauważyć, bo łoskot strzelających Krabów niesie się na wiele kilometrów) przestrzeliwane są kolejne haubice, które jeszcze w tym roku odbiorą polscy artylerzyści.
Choć tej informacji spółka oficjalnie nie potwierdza, można się spodziewać, że dwie kolejne 8-działowe baterie Krabów wyjadą ze Stalowej Woli w listopadzie i grudniu. Niezależnie od tego HSW rozpoczyna dostawy seryjnych systemów minowania narzutowego Baobab-K, których 24 szt. wojsko zamówiło w połowie 2023 roku (z terminem dostaw w latach 2026-2028). MON wykłada na ten zakup 510 milionów złotych.

Autor. Huta Stalowa Wola
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]