Reklama

Siły zbrojne

Pierwszy bezzałogowy patrolowiec NATO już w Europie

Fot. Northrop Grumman
Fot. Northrop Grumman

Firma Northrop Grumman poinformowała o udanym locie transatlantyckim pierwszego z pięciu bezzałogowych aparatów latających RQ-4D, mającego wypełniać zadania rozpoznawcze na rzecz Sojuszu. To pierwszy bezzałogowiec dostarczony do Europy w ramach programu Alliance Ground Surveillance (AGS).

Bezzałogowiec RQ-4D wykonał samodzielny lot transatlantycki w czasie 22 godzin. Maszyna wystartowała 20 listopada 2019 r. z Palmdale w Kalifornii i wylądowała ok. 22 godzin później, 21 listopada, w bazie sił powietrznych Sigonella we Włoszech. Bezzałogowiec spełnia rygorystyczne wymagania certyfikacyjne typu wojskowego, wymagane do samodzielnego poruszania się w przestrzeni powietrznej nad Europą.

Natowskie drony RQ-4D to wersja wykorzystywanych przez siły powietrzne Stanów Zjednoczonych bezzałogowców Global Hawk. Maszyny zakupione przez Sojusz dostosowano do jego wymagań, będą one prowadzić działania rozpoznawczo-kontrolne w czasie pokoju i działań bojowych.

W skład całego programu AGS Sojuszu wchodzą bezzałogowe platformy powietrzne, naziemne, systemy radarowe i wsparcia. Głównym elementem kontrolnym jest Main Operation Base (MOB), baza w Sigonelli na Sycylii, skąd będą startować drony systemu AGS. „Dyżur” będzie pełniony jednocześnie przez dwie maszyny, a dane pochodzące z wyrafinowanych technicznie radarów SAR, zamontowanych na pokładach bezzałogowców, analizować mają dwa zespoły specjalistów.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. bender

    I pięknie. Pozostałe cztery przechodzą testy w locie. 22 tys km zasięgu, pułap 18 km i zdolność do przebywania 32 godzin w powietrzu. Możliwość wykrycia obiektów rozmiaru samochodu w polu widzenia 10 km2 zdecydowanie przydatna w Europie.

  2. m

    super artykul

Reklama