Reklama
  • Ważne
  • Wiadomości

Nowy radar Patriota w ramach pilnej potrzeby operacyjnej

Amerykański rząd poinformował o trybie pozyskania nowego radaru dla systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot, w programie LTAMDS. Zostanie on wdrożony w ramach pilnej potrzeby operacyjnej. Pierwsze kilka stacji, wdrożonych w ramach przyspieszonej procedury trafi do służby w US Army jeszcze w 2022 roku. Zakupem radaru LTAMDS zainteresowana jest Polska, z myślą o drugiej fazie programu obrony powietrznej Wisła.

Nowy radar Patriota ma być zdolny do kierowania ogniem rakiet PAC-3 MSE (na zdjęciu). Fot. US Army.
Nowy radar Patriota ma być zdolny do kierowania ogniem rakiet PAC-3 MSE (na zdjęciu). Fot. US Army.

Armia amerykańska zamierza przeprowadzić demonstrację zdolności przemysłu (Sense-off) w zakresie nowego radaru LTAMDS w maju i czerwcu 2019 roku. Rozwiązania dostarczane przez oferentów będą poddawane próbom poligonowym na poligonie rakietowym White Sands (w tym z udziałem realnych celów o parametrach pocisków balistycznych i obiektów aerodynamicznych).

Następnie – prawdopodobnie w czwartym kwartale roku fiskalnego 2019, czyli w trzecim kwartale przyszłego roku kalendarzowego  zostanie podjęta decyzja o wyborze oferenta. Według dostępnych informacji do kolejnej fazy programu LTAMDS zakwalifikowano niedawno dwóch producentów: Lockheed Martin i Raytheon. Obie firmy zamierzają zaoferować nowo wyprodukowane radary, przy czym ten pierwszy zaproponuje radar z anteną obrotową (oparty na demonstratorze ARES), a ten drugi – stację z anteną nieobrotową. We wcześniejszej fazie programu uczestniczyły także Northrop Grumman oraz Technovative Applications.

W listopadzie br. zostaną przeprowadzone Dni Przemysłu, w trakcie których producenci zaprezentują swoje możliwości wzięcia udziału w programie. Aby zostać dopuszczonym do demonstracji, oferenci będą musieli wykazać uczestnictwo w pracach realizowanych nad LTAMDS do chwili obecnej lub udowodnić że „są wiarygodnym konkurentem zdolnym do wyprodukowania systemu o porównywalnym stopniu skomplikowania”.

Nowy radar będzie musiał być dostosowany do współdziałania z systemem zarządzania obroną powietrzną IBCS, i do kierowania ogniem rakiet rodziny PAC-3. Oceniany będzie m.in. potencjał modernizacyjny. W trakcie testów zostaną też sprawdzone zdolności do wykrywania i śledzenia celów różnych typów, w tym w ramach zakłóceń radioelektronicznych.

Kontrahent, który zostanie wybrany do realizacji programu będzie miał dostarczyć sześć egzemplarzy, przeznaczonych do testów, ale i do przyspieszonego wdrożenia. Po zakończeniu prób, cztery z nich zostaną zmodyfikowane i przekazane do służby operacyjnej do trzeciego kwartału 2022 roku w ramach pilnej potrzeby operacyjnej (urgent material release). W kolejnym kroku zostanie przyznany kontrakt na produkcję seryjną obejmującą w pierwszej fazie 16 radarów przeznaczonych do dostaw w latach 2024-2027. Jeszcze kilka lat temu planowano, że nowe radary osiągną gotowość około 2028 roku.

Przyspieszenie realizacji programu LTAMDS jest odpowiedzią na zmiany środowiska bezpieczeństwa i wzrost zagrożeń ze strony środków napadu powietrznego, jak i naciski Kongresu. Ustawa budżetowa NDAA 2018 zobowiązywała sekretarza armii do przedstawienia takiej strategii realizacji programu LTAMDS, aby dookólny radar dla Patriota osiągnął wstępną gotowość bojową do końca 2023 roku, również kolejna NDAA 2019 obowiązująca od 1 października zawiera zapisy w tym kierunku. Aby zastąpić wszystkie stacje Patriot używane w US Army, Amerykanie będą potrzebowali prawdopodobnie około 80 radarów. Proces ten może się odbywać etapowo.

Program LTAMDS ma istotne znaczenie dla polskiego projektu obrony powietrznej średniego zasięgu Wisła. Pierwotnym założeniem tego programu jest bowiem pozyskanie radaru dookólnego, zdolnego do integracji z IBCS i opartego na technologii azotku galu.

Podobne założenia (w ogólnym ujęciu) dotyczą także drugiej fazy polskiego programu Wisła. MON od dłuższego czasu deklaruje, że będzie chciało pozyskać takie samo rozwiązanie jak strona amerykańska, aby nie ponosić kosztów pozyskania unikalnego systemu. Z polskiego punktu widzenia najkorzystniejszy byłby szybki wybór producenta radaru. Przedstawiciele resortu mówili przy okazji podpisania umowy na pierwszą fazę Wisły, że przekazanie wstępnej oferty cenowej będzie możliwe jeszcze przed dokonaniem wyboru radaru przez Amerykanów. Podjęcie ostatecznej decyzji w projekcie LTAMDS powinno jednak ułatwić prowadzenie negocjacji, także tych dotyczących współpracy przemysłowej, realizowanych w dużej części z konkretnym producentem. 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama