Reklama

Siły zbrojne

Nowe samoloty dla VIP w 2015 roku

Wycofane kilka lat temu samoloty Jak-40 doczekają się wreszcie następcy? - fot. MON
Wycofane kilka lat temu samoloty Jak-40 doczekają się wreszcie następcy? - fot. MON

W przyszłym roku MON po raz kolejny będzie próbował pozyskać małe samoloty do transportu VIP. - Rada Ministrów przyjęła dzisiaj plan wzmocnienia bezpieczeństwa państwa. W tym planie jest akceptacja dla tego, żeby przystąpić do procedury zakupu dwóch samolotów dla VIP-ów – oświadczył we wtorek wicepremier Tomasz Siemoniak.

Jak wyjaśnił szef MON, planowany jest zakup dwóch maszyn zabierających 12-14 pasażerów. Samoloty mają umożliwić loty transatlantyckie bez międzylądowania z ośmioma pasażerami i bagażem. Należy przypuszczać, że pozostałe parametry również są zbliżone do tych, jakie zakładano podczas nieudanego przetargu na usługi czarterowe podobnych maszyn, zakończonego w kwietniu bieżącego roku.

Oznacza to standardowy wymagany zasięg minimum 5 tys. km przy prędkości przelotowej co najmniej 800 km/h. Samoloty miały również posiadać co najmniej dwa silniki turboodrzutowe, a w części pasażerskiej łączność satelitarną, działająca na każdym etapie lotu, oraz podczas postoju, sejf na broń i ważne dokumenty oraz toaletę i część cateringową, umożliwiają przygotowanie ciepłych posiłków. Maszyny będą stanowić uzupełnienie czarterowanych od PLL LOT samolotów Embraer 175. Umowa na usługi kończy się w 2017 roku. Wówczas, jak zapowiedział minister Siemoniak, będą rozważane dalsze kroki w tym zakresie.

Istotną różnicą względem kilku poprzednich postepowań jest fakt, że MON planuje kupić a nie wyczarterować dwie małe maszyny do realizacji przewozów HEAD. Samoloty, które zostaną nabyte w 2015 roku, będą obsługiwane i pilotowane przez personel wojskowy. Dzięki temu, oraz odpowiednim systemom zabezpieczenia i szyfrowanej łączności, będą one mogły pełnić funkcję latającego centrum kierowania państwem, na przykład w przypadku kryzysu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (11)

  1. lechu

    Gulfstream G450 Zasięg do 8000 km, prędkośc przelotowa 850 km, do 16 pasażerów. Dokładnie jak wymagają. https://www.youtube.com/watch?v=bmMVVfUn07I

    1. szyszka

      to chyba najlepsza opcja ( cena zasieg przeznaczenie )

  2. marek

    wg moich szacunkow nie dwa, a trzy......mam swojego faforyta, ale pierwszy raz nie bede sie upieral jak w przypadku UH60M, AH64G, Ch47D(CH53) plus OH RAH....

  3. Skynolimit

    Nowsze konstrukcje: Embraer Lineage 1000 Zasięg 8,334 km, prędkość przelotowa 890 km/h, do 19 pasażerów. Koszt: 49.25 milionów USD Dassault Falcon 7X Zasięg 11000 km, prędkość przelotowa 900 km/h, do 19 pasażerów. Koszt: 52.3 milionów USD Bombardier Global 7000 Zasięg 13,520 km, prędkość przelotowa 902 km/h, do 19 pasażerów. Koszt: 65 milionów USD Gulfstream G650 Zasięg 12,960 km, prędkość przelotowa 956 km/h, do 18 pasażerów. Koszt: 64,5 milionów USD

    1. K

      dziękuję - świetnie że znalazł Pan te samoloty. Na przykładzie ich parametrów uważam że przetarg ma wpisane beznadziejny wymagany zasięg - wystarczą 2-3 takie samoloty o zasięgu +6000 kilometrów (by przelecieć przez Atlantyk - Lizbona - Waszyngton ) i już nie będziemy musieli kupawać/leasingować niczego innego*. a tak kupią najtańsze które nigdzie poza Europę nie dolecą, a do USA czy Korei czy Japonii dalej np. prezydent będzie latał rejsowym samolotem. *wcale nie jest nam potrzebne nic większego dla VIP=ów - bo tak naprawdę osoby które nie powinny latać "rejsowymi" samolotami to tylko prezydent, marszałkowie sejmu, senatu, premier, i może w ważnych sprawach państwowych minister spraw zagranicznych i niektórzy ministrowie - tyle (jak potrzebna jest większa delegacja to jej reszta może sobie polecieć dzień wcześniej rejsowym samolotem).

  4. Oj

    Po co nowe przecież rozliczają kilometrówkę no i jest Pendolino......

    1. Wojmił

      Oj - lubię Ciebie ale ostatnio jesteś zbyt zgryźliwy... chyba, że to nie ty a znowu się pod Ciebie ktoś podszywa (zdarza się przecież że pod Twoim i Moim nickiem czasem ktoś się podszyje)..

  5. Wojmił

    Po raz pierwszy nie mam uwag do decyzji Siemoniaka (ogólnie są dużo lepsze niż Klicha a wcześniej pisowskich ministrów). Odpowiada mi: - zarówno liczba samolotów, - jak i to, że będą nowe, - jak i to, że na "większe okazje" będzie opcja wzmocnienia ich przez LOT, - jak i to, że będą w strukturach sił powietrznych... raz na Krzesinach widziałem podejście i lądowanie (najpierw obleciał Krzesiny dookoła) takiego małego z jakimś generałem NATO - mimo, że cywilna maszyna (w granatowych barwach) poruszał się bardzo szybko i zdecydowanie - jak wojskowa... doświadczony pilot z ikrą...

    1. bolo

      czy MON chce zakupić nowe czy używane ,to się jeszcze okaże

  6. rapid

    tylko Boeing Dreamliner 787 , 2 szt , jeśli mamy być szanowani ,

  7. Ganimedes

    A gdzie z 3 sztuki w wersji mini-awacs? MON znowu nie pomyśli do przodu, kiedy najlepsza okazja się nadarza.

    1. Mati

      Czekaja na C-295 w wersji AWACS ale od prawie 2 lat cicho w temacie...

  8. stary człowiek, a jeszcze myśli

    Taak, prywatnymi biznesjetami będą się rozbijać po Europie.... Za nasze podatników pieniądze. Hańba! Panie ministrze tak się to robi: jeden samolot jako tankowiec powietrzny z możliwością dostosowania do zadań transportowych, jeden jako nośnik urządzeń do rozpoznania radioelektronicznego i kontroli przestrzeni powietrznej kraju, dwa do transportu VIPÓW, a po szybkiej adaptacji także do przerzutu żołnierzy w misjach ekspedycyjnych, oraz ewakuacji ludności cywilnej z terenów zagrożonych konfliktem. Ważne: wymogi wyposażenia uzupełnić o systemy ostrzegające o opromieniowaniu wiązką radiolokacyjną i laserową, oraz wyrzutnie dipoli, flar i pułapek termicznych. W sumie na 4 wielozadaniowe samoloty na rynku cywilnym trzeba wydać około 320-330 mln USD.

    1. ja

      Niestety, ale wyliczenie ceny nierealne. Tyle kosztowałaby nas sztuka mrtt. Takiej Australii liczą ponad 200 mln USD za sztukę, jak chcieli zakupić szósty chyba. Normalnie taki a330 w wersji cywilnej kosztuje jakieś 250 mln. Jeden tankowiec to też bez sensu, a do rozpoznania elektronicznego bardziej przydałby się nam statek i bazy nasłuchowe na terenie kraju, które już mam nadzieję istnieją. Nie wiem jaki ma sens posiadanie dużych awacs'ów będąc w zasięgu rakiet przeciwlotniczych przeciwnika. 3-4 mrtt plus jeden w wersja kompletnie cywilna dla vip, żeby mieli gdzie porządzić za granicą, jak będą musieli wiać w wypadku wojny. Jakiś jeden zestaw do szybkiego przerobienia jednego mrtt na bardziej ucywilizowaną wersję dla vip(jakby się podstawowy zepsuł, bo przecież nie prowadzimy aż tak rozbudowane polityki zagranicznej by ciągle najważniejsi w państwie musieli latać po całym świecie) i jesteśmy urządzeni na 20 lat. Do tych 2 jeszcze opcje na kolejne dwa takie biz-jety, akurat do latania po europie dla ministrów i raczej mamy spokój na wspomniany okres.

  9. Jakub

    G450 z systemem enhanced vision i prawie znika problem, który ostatnio doprowadził do katastrofy. Zasięg też do 8 tys. km. Sztuka kosztuje coś koło 40 mln USD i to by było chyba najlepsze rozwiązanie, szczególnie z naszą historią wypadków lotniczych. Można by się pokusić o model wyżej i wtedy rozszerzyłoby to ofertę na Bombardiera chyba jeszcze, bo oni też mają w swojej ofercie podobny system kamer i wyświetlacz HUD.

  10. marek

    jest TEGO troche na rynku. Licze na to, ze nie bedzie to maszyna - bo trzeba kupic.....dwa samoloty z kabina na 8 pasazerow to troche malo, ale 3 jest w sam raz. Zasieg bez tankowania - co najmniej Atlantyk ze startem w Warszawie. Na lacznosci i innych zabawkach - nie oszczedzajcie. Jezeli z analizy wynika, ze malo miejsca lub potrzebne cos o podobnych charakterystykach, niekoniecznie "nadzianych" superelektronika - dokupic jeszcze dwa. Skasowalbym tez te leasingowane z LOTu, a w ich miejsce zrobic cos jak AIR FORCE ONE. Prawdziwe centrum, a nie niewiadomo co i do czego. Tego typu maszyny maja byc dedykowane do okreslonych misji, a nie wozenia "delegacji" dziennikarzy, kolezkow z partii i innych pociotkow. Przy racjonalnym podejsciu - koszt pozyskania i eksploatacji, nie byl by wiekszy od "doroslych" 2 pasazerow. No to panowie forumowicze - pobawmy sie w typy, modele, ew wyposazenie, unifikacje z samolotami np LOTu, samolotu cysterny- transportowego......

  11. Gość

    W końcu!

Reklama