Reklama

Siły zbrojne

Norweski batalion Telemark w „szpicy” NATO

Fot. Jan Egil Kvam / Hæren
Fot. Jan Egil Kvam / Hæren

Siły zbrojne Norwegii wydzielą do tymczasowych sił natychmiastowego reagowania batalion Telemark, wyposażony między innymi w bojowe wozy piechoty CV-90. Jego jednostki brały udział w ćwiczeniach NATO na Łotwie.

Jak donosi serwis VG.no, od 1 stycznia przyszłego roku około 1000 żołnierzy norweskiego batalionu Telemark będą pełnić służbę w ramach tymczasowych sił natychmiastowego reagowania NATO (tzw. szpicy). Żołnierze jednej z jego kompanii, wyposażeni m.in. w bojowe wozy piechoty CV-90 brali wcześniej udział w ćwiczeniach Paktu Północnoatlantyckiego na Łotwie.

Serwis VG.no zwraca również uwagę, że o ile batalion Telemark był już wcześniej wyznaczony do Sił Odpowiedzi NATO na 2015 rok, o tyle czas osiągania gotowości został skrócony z jednego miesiąca do „kilku” dni, zgodnie ze słowami sekretarza generalnego NATO Jensa Stoltenberga. Wcześniej jednostka uczestniczyła w działaniach w Afganistanie.

Decyzja o sformowaniu tymczasowych sił natychmiastowego reagowania została podjęta na spotkaniu ministrów spraw zagranicznych państw NATO 2 grudnia bieżącego roku. W jej skład wejdą także między innymi jednostki niemieckie i holenderskie. Szef polskiego MSZ Grzegorz Schetyna zapowiedział, że do działań Sojuszu Północnoatlantyckiego wydzielony zostanie batalion czołgów Sił Zbrojnych RP, najprawdopodobniej typu Leopard 2.

Przywódcy państw Sojuszu Północnoatlantyckiego podjęli decyzję o sformowaniu sił natychmiastowego reagowania (Very High Readiness Joint Task Force, VJTF) na szczycie w Newport na początku września bieżącego roku. W założeniu będą one się składać z kilku tysięcy żołnierzy wojsk lądowych, ze wsparciem sił powietrznych, morskich i specjalnych. Na terytorium krajów Europy Środkowo-Wschodniej mają zostać rozmieszczone elementy systemu dowodzenia i kierowania dla jednostek. Docelowe struktury VJTF mają osiągnąć gotowość bojową w 2016 roku.

Reklama
Reklama

Komentarze (10)

  1. ozi

    Czyli my wystawiamy Leopardy,Norwegia CV-90 i Niemcy Pumy?

  2. jackko

    Niemcy wlasnie nei chca sie pozbyc Amerykanom ktorych maja u sibie w bazach dlatego blokuja powstanie takowych w polsce.

    1. zxcv

      Polska język trudna język...

  3. Wierny Rzeczpospolitej

    Panowie, widziałem jako uczestnik misji ONZ jak ostudzająco działa siła oręża. Zapewniam,że gdy utworzymy wielokomponentową sprawną armię europejską to żaden jako tako myślący człowiek nie podniesie reki przeciw gotowym do natychmiastowego strzału profesjonalistom. Taka armia dysponowałaby także sumą wywiadów i dowództw i byłaby usieciowioną, oparta o kosmos, morza, i tajne jednostki dysponujące bronią niekonwencjonalną i najbardziej zaawansowaną technologicznie. Stać Europę cywilizowaną na obronę wspólną swych granic. Rotacje i obsady zewn.grani to powinna być zaszczytną jednoczącą i zbliżającą normą. Europa może się rozszerzać pod warunkiem empatii bogatych na rzecz dynamiki biedniejszych sojuszników. Kanon wartości Europa już ma od dawna, trzeba je tylko odkryć na nowo i solidarnie podnieść wszystkie jej części. To wyzwoli energię i skończy się marazm oparty na patologiach i starej babci. ;-) Widok siły i sprawiedliwości, obiektywizmu i bezstronności budzi respekt. ESZ - Europejskie Siły Zbrojne narodów Europy. Siła w idei i jedności, zdecydowaniu i słuszności. Pytanie tylko powstaje czy dojrzały do tego już kraje? Czy nadal egoizmy ubrane w truizmy zamiast wspólnoty wezmą górę? Po czynach znasz eurokulturę.

    1. Pytajnik???

      Nowo powstające siły szybkiego reagowania są właśnie zalążkiem przyszłych wspólnych sił zbrojnych UE trzeba zauważyć że będą się składały praktycznie wyłącznie z Europejczyków. Poza tym w pełni się zgadzam powstanie wspólnych sił zbrojnych jest naturalnym kolejnym krokiem w rozwoju UE.

    2. z prawej flanki

      "kanon wartości"? Europa zamieniła go już dość dawno na "kanon" ; nie tylko politycznej - poprawności. Na co stać Europę - widać po Ukrainie... .Podszyte strachem i pełnym brzuchem europejskie społeczeństwa stać co najwyżej na "stanowcze protesty" - głoszone ze śmiertelną powagą ustami europejskich polityków ,którzy nawet nie zdecydowali się kiwnąć palcem w bucie dla podtrzymania swojej własnej wiarygodności - nie wspominając już o wcześniejszych obietnicach względem rozbudzonych przez nich pro/europejskich aspiracji Kijowa... .Zdaje się ,że Komentator musi być jakimś przyrodnim bratem pewnego tutejszego ; tyleż niepoprawnego ,co naiwnego "europejczyka" - wypisującego tu co rusz podobne niestworzone fantazje....

    3. Wojtekus

      No wlasnie tylko problem jest taki iz w Europie jest za duzo frakcji. Jedni sie chca zbroic, inni nie a inni sa az wrecz pacyfistami. Majac takich gosci nie stworzysz jednolitych sil wojskowych Europy. Stworzyc to mozna poprzez kilka krajow razem wspolpracujacych w wspolnym celu czyli cos moze jak Polska, kraje baltyckie, Rumunia, moze Szwecja, Slowacja czy Bulgaria w dalszej przyszlosci i Ukraina. To by byl na tyle silny blok aby dominowac centralna Europa i byc przeciw-waga dla Rosji oraz coraz to bardziej pacyficznej Europy.

  4. Pytajnik???

    Wszyscy którzy są przeciwni szpicy i udziału w niej jednostek Polskich powinni wiedzieć że wojnę prowadzi się najlepiej kiedy nie prowadzi się jej na własnym terytorium w naszym interesie jest powstrzymać a przynajmniej osłabić rosyjską ofensywę w krajach bałtyckich one są dla nas (NATO) tym samym czym dla Rosji jest obwód kaliningradzki niezatapialnym lotniskowcem. Poza tym mając siły w szpicy mamy większe prawo w decydowaniu o jej rozlokowaniu szczególnie w przypadku wielokierunkowej ofensywy.

  5. prorok

    Jak się zamieszanie na wschodzie skończy a na naszej ziemi będą setki ton militarnego złomu i kilka tyś.chlopa w ruznokolorowych mundurkach to możemy mieć podejście jak niemiaszki kilka lat wstecz którzy mieli dość jankesow w landzie i kombinowali jak by się ich pozbyć

  6. hjkl

    niewiedza czy tez krotkowzrocznosc?

  7. gh55

    i znowu marudy na forum...... sami kurcze specjalisci od wszystkiego

  8. Autor

    mam pytanie jesli szpica bedzie np na Litwie to po to kupujemy Leopardy aby bronić w pierwszym strzale inny kraj a w Polsce bedziemy szaleć Twardymi i innymi muzealnymi czolgami? Co za kretynskie pomysły. Godny naszych rządzących.

    1. Kminio

      Jak inni mają bronić Kalego to dobrze. Jak Kali ma bronić innych to nie dobrze

    2. M.

      W przypadku wojny z sami wiecie kim oczekujemy wsparcia USA... tak?... a dlaczego ich F22 mają walczyć w pierwszym strzale nad niebem jakiegoś tam kraju pośrodku Europy??????

    3. bsh

      Bo my w przeciwieństwie do Litwinów damy radę odeprzeć rosyjską inwazję. Rosja nie miałaby dość siły, aby zająć duży kraj europejski jak Polska lub Ukraina. Inaczej sytuacja ma się z państwami bałtyckimi. Rosjanie wręcz wyspecjalizowali się w "pokojowym anektowaniu" małych państewek. Odległość bałtów od St. Petersburga to w mentalności XIX strategów kremlowskich powód do niepokoju. A twarde i inne muzealne szmelce potrafią sobie poradzić z dowolną bronią pancerną, jaką wystawią Rosjanie.

  9. Bonifacy

    Wydaje mi sie ze nikt nie zastapi Norwegow na polnocy, z pewnoscia nie beda to Anglicy... Zatem szpica norweska niech pozostanie w Norwegii. Szpica polska niech pozostanie w Polsce. Inne szpice nie graniczace z Rosja niech wzmocnia te ktore granicza. Przeciez to bardzo proste.

  10. Autor komentarza

    Wydzielamy własne czołgi to tzw. szpicy, na tyły ewentualnego frontu aby bronić granicy RFN. Świetnie.

    1. Put-in

      Jeczycie, Polska jako członek NATO wyskoczył troche przed szereg ale przynajmniej szpica czy wykałaczka ma szanse sie zmagerializowac. Sa to siły rotacyjnego wiec w 2016kto inny bedzie musiał wystawić siły reagowania