- Wiadomości
Minister Bejda na spotkaniu z ambasadorem Korei o K2
Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało w środę, 3 grudnia, o spotkaniu wiceministra Pawła Bejdy z ambasadorem Republiki Korei w Polsce, Joulem Tae.
Autor. MON
Celem spotkania obu stron było omówienie współpracy obronnej, w tym programów modernizacyjnych. Z informacji, jakie ujawnia MON, podczas rozmów zostały poruszone kwestie realizowanych umów na dostawy czołgów K2 Black Panther. Szczególny nacisk polska strona kładła na polonizację czołgów – tak, by w ich produkcji, serwisie i zaopatrzeniu jak największy udział miał polski sektor zbrojeniowy.
Zobacz też

Rozmowa dotyczyła także transferu technologii oraz rozwoju zdolności serwisowych, które wniosłyby istotny wkład w polską produkcję zbrojeniową i gotowość już posiadanego sprzętu oraz jego utrzymanie w Wojsku Polskim. Wydarzenie było także okazją do omówienia możliwości pozyskania kontraktu na wieloprowadnicowe wyrzutnie rakietowe HOMAR-K.
Polska za pośrednictwem m.in. Ministerstwa Obrony Narodowej utrzymuje dobre relacje z Koreą Południową, która jest dla nas ważnym partnerem w zakresie pozyskiwania sprzętu wojskowego oraz części i usług do niego potrzebnych. Oba państwa starają się, by współpraca była szersza, czyli obejmowała więcej dziedzin – w lipcu br. wiceminister Paweł Bejda odbył podobne spotkanie z Joulem Tae. Wcześniejsza dyskusja dotyczyła „możliwości rozszerzenia współpracy na nowe dziedziny, w tym badania i rozwój, szkolenia wojskowe oraz wymianę doświadczeń w zakresie coraz ważniejszej cyberobronności”.
3 grudnia 2025 r. wiceminister obrony narodowej @pawelbejda spotkał się z Ambasadorem Republiki Korei 🇰🇷 Jun Joul Tae w celu omówienia współpracy obronnej, w tym programów modernizacyjnych.
— Ministerstwo Obrony Narodowej 🇵🇱 (@MON_GOV_PL) December 3, 2025
📄 https://t.co/NRCrAB3ObX pic.twitter.com/sIXQ3WGaXR
Takie rozmowy przynoszą efekty – czego przykładem może być niedawna dostawa czołgów K2 Black Panther, które 13 listopada br. zostały rozładowane w porcie w Gdyni. 20 sztuk czołgów z dostawy było ostatnią partią z wszystkich łącznie 180, które trafiły do Polski w ramach pierwszego zamówienia na tego rodzaju sprzęt. Tym samym firma Hyundai Rotem zrealizowała umowę z dnia 26 sierpnia 2022 roku.
Od nowego roku mają ruszyć dostawy kolejnych Czarnych Panter, które zostały zakupione w ramach umowy z 1 sierpnia 2025 roku. Druga umowa obejmuje również 180 pojazdów tego typu, a wartość umowy wyniosła 6,5 mld dolarów. Na mocy umowy, jak podaje Agencja Uzbrojenia: „116 czołgów zostanie dostarczone w dotychczasowej konfiguracji K2GF, a 64 egzemplarze w konfiguracji K2PL”. Co ważne, w tej umowie przewidziana została już w pewnym stopniu polonizacja pojazdów - 61 z nich w konfiguracji K2PL będzie miało montaż końcowy w Polsce, w Zakładach Mechanicznych „Bumar-Łabędy” S.A.
Natomiast, jak podaje agencja: „pierwsze trzy egzemplarze czołgów w wariancie K2PL zostaną wyprodukowane w Republice Korei i poddane testom, w związku ze zmianami w konfiguracji w odniesieniu do K2GF”. To właśnie przykład polonizacji zamówionych produktów z Korei, o której rozmawiał minister Bejda z ambasadorem kraju, który dostarcza Polsce tak ważny i nowoczesny sprzęt wojskowy. Jak podkreśla MON, spotkanie było okazją do podkreślenia znaczenia współpracy polsko-koreańskiej.


WIDEO: Rywal dla Abramsa i Leoparda 2? Turecki czołg Altay