Reklama
  • Wiadomości

Norwegia rezygnuje ze strategicznego programu artyleryjskiego. Szwecja: "to wpłynie na nasze relacje"

Norwegia zrezygnowała z 24 nowych dział samobieżnych Archer produkcji BAE System. Pieniądze zaoszczędzone w ten sposób przeznaczy na zakup samolotów Lockheed Martin F-35A Lightning II. 

Archer - fot. Bae Systems
Archer - fot. Bae Systems

Informacje na ten temat pojawiły się w norweskich mediach. Pierwsze zautomatyzowane systemy artyleryjskie Archer kalibru 155 mm dostarczono w tym roku do Szwecji. Opracowywane od 2004 roku przez BAE Systems, miały trafić do sił zbrojnych Szwecji i Norwegii, które podpisały w 2010 roku umowę na dostawy 48 sztuk. 

Szwedzka minister obrony Karin Enström w pisemnym oświadczeniu podkreśliła, że żałuje decyzji Norwegii, która wpłynie na obustronne stosunki. 

Norwegia zdecydowała się zrezygnować z Archerów i przeznaczyć "oszczędzone" w ten sposób ponad 100 mln dolarów na program zakupu myśliwców 5 generacji F-35A Lightning II. Jest to obecnie program priorytetowy dla norweskiego ministerstwa obrony.

Oficjalną przyczyną odstąpienia od umowy była "zmiana koncepcji działania armii" oraz opóźnienia w dostawie sprzętu. Wszystkie 24 zamówione Archery miały trafić do Norwegii do końca 2013 roku. Dotąd nie dostarczono nawet jednego. 

Haubice samobieżne Archer wyprodukowane już dla Norwegii mogą trafić po atrakcyjnie obniżonej cenie do Danii. Kraj ten rozpisał przetarg na system artyleryjski kalibru 155 mm i Archer jest jednym z finalistów. Natomiast rząd w Oslo planuje rozpisać przetarg na zakup nowych dział 155 mm w bliżej nieokreślonej przyszłości. 

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama