Reklama

Siły zbrojne

Niemcy zamówią najnowszego Leoparda 2

Autor. Fric.matej/Wikipedia

Niemiecki magazyn branżowy „Europäische Sicherheit & Technik” w artykule zamieszczonym na jego łamach, w którym pojawia się informacja o zamówieniu na potrzeby niemieckiej armii czołgów Leopard 2A8 w miejsce przekazanych Ukrainie wozów w wersji A6.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny

Reklama

Wersja A8 ma powstać na bazie węgierskiego Leoparda 2A7 HUN, a nie jak można by podejrzewać niemieckiego czołgu w wersji A7+. Za dostawy ma być odpowiedzialny koncern KMW i mają się one rozpocząć już w 2025 roku. Sama umowa o wartości ok. 25 mln euro ma zostać podpisana do końca czerwca 2023. Planowane jest jednak pozyskanie większej, nawet trzycyfrowej liczby nowych Leopardów. Oznaczać to może duży problem zarówno dla programu MGCS oraz konkurencji w postaci KF51 Panther. Oprócz tego mają trwać prace nad jeszcze nowszym Leopardem 2AX, który to ma pojawić się w najbliższych latach (mowa jest o dwóch - trzech latach). Pomysł ten miał zyskać już aprobatę niemieckiej komisji obrony, a wersja A8 ma jedynie stanowić etap przejściowy do momentu wprowadzenia 2AX.

Czytaj też

Nowa wersja Leoparda 2 odznaczać się ma nowym pakietem opancerzenia, który ma zapewniać ochronę przed wieloma typami efektorów przeciwpancernych włącznie z minami i improwizowanymi ładunkami wybuchowymi. Ochrona załogi ma być dodatkowo wzmocniona dzięki integracji systemu ochrony aktywnej EuroTrophy dostarczanego przez spółkę joint venture EuroTrophy GmbH, utworzoną przez KMW, General Dynamics European Land Systems (GDELS) oraz Rafael Advanced Defense Systems. Wóz otrzyma także nowy system kierowania ogniem, świadomości sytuacyjnej oraz łączności. Wymianie względem bazy ulegnie także silnik, na nowszy o mocy 1600 KM zapewne w celu kompensacji wzrostu masy nowego opancerzenia oraz poprawy ogólnej mobilności. Także pomocnicza jednostka napędowa będzie charakteryzować się zwiększoną mocą do 27 KM (zamiast 23 KM w Leopardzie 2A7V). Uzbrojenie główne pozostanie bez zmian i będzie nim armata gładkolufowa Rh120 L55A1. Być może, choć to jeszcze nie zostało potwierdzone, Leopard 2A8 otrzyma również zdalnie sterowany moduł uzbrojenia zamontowany na wieży.

Reklama

Czytaj też

Fot. Israel MOD
Fot. Israel MOD
Reklama
Reklama

Komentarze (16)

  1. Oporo

    Co oni mają z tym koszernym Trophy, przecież to i tak nie chroni przed zwykłym podkalibrowym APFSDS ani top attack,, czy nawet zwykłym ppk naprowadzanym przy metodzie Saclos jak polecą dwa tanie Milany czy Kornety pociski w stronę czołgu to i tak dwóch jednocześnie nie przechwyci jedynie przed ręczną wyrzutnią RPG., ktore i tak Merkave przebiją bez tego

  2. BoloM

    Qvx Dokładnie, tu w pl śmieją się z tego sprzętu, a to naprawdę poprawna konstrukcja. Niektórzy Ukraińcy mając wybór między krabem a pz2000 wybierają niemiecki sprzęt, bo ma lepsza ochronę i mniej się w nim "narobią".my Polacy tak czy siak powinniśmy być dumni z kraba,, a HSW niech go udoskonala i aby politycy na to pozwolili.

  3. QVX

    Widać, że powoli MGCS umiera. Nie dziwota. Wszystko opiera się o działo. 130 mm z DE to przeskalowana 120 mm, czyli lepsze możliwości (szczególnie ppanc, bo cele miękkie mniej) kosztem większego odrzutu etc.. FRA 140 mm z kolei ma mniejszy odrzut nawet od 120 mm, duże możliwości walki z celami miękkimi, a własności ppanc gorsze od obecnej 120 mm. Czyli 130 mm jest do wojny pełnoskalowej (gdy Chińczycy zbudują funkcjonującą i poprawioną kopię T-14, to będzie ciekawie), a 140 mm do ekspedycyjnej (pewnie wejdzie nawet na kołowy WWO w razie potrzeby). Wieża ze 130 mm bez problemu da się dostosować do 140 mm, a odwrotnie gorzej (odrzut). Tylko kto kupi MBT ze 140 mm, jak tu lepsza jest 130 mm, a 140 mm wejdzie na lżejszą platformę. FCAS natomiast wyszedł na prostą, ale dlatego, że FRA tu nie ma konkurencji w kluczowych komponentach (Niemcy jednak od II WŚ samolotów wojskowych za bardzo nie budowali.

    1. xdx

      Pierwszy flyby , pierwszy pionowzlot , pierwszy ze sterowanym wektorem ciągu itd - masz racje Niemcy nie maja pojęcia o budowie samolotów lol pewnie dlatego USA z nimi współpracuje od czasu zakończenia 2 WS przy dużej ilości projektów. Obecnie F35 kadłub tez w Niemczech ma być produkowany no bo pojęcia nie mają lol Z Francja chodzi o prawa autorskie - Niemcy maja się dzielić swoimi a Francuzi swoimi nie - przy czołgu podobnie.

  4. QVX

    @Bolo Właśnie o to chodzi, że PzH2000 to artyleryjsko to bardzo dobry sprzęt, ale z kompletnie zawalonym zapleczem i przez to wypadł kiepskawo na wojnie.

  5. BoloM

    Qvx sam sobie odpowiedziales, krab nie jest dużo lepszy od pz200, to są bardzo porównywalne egzemplarze. Krab niestety musi mieć m. innymi elemrnty chroniące go przed atakiem dronów(podobny, bądź lepszy niż pz200) a i automat by się przydał do ładowania (z możliwością przejścia na ręczna obsługę). Porozmawiaj z obsługa kraba a dowiesz się wiele"ciekawych" rzeczy, których ja tu nie mogę napisać.

  6. Madderdin

    A9+ niech robią z dwiema lufami,zbudują 22 i będą mieć batalion,może do 2035 się wyrobią jak im tak długo przemysł uciągnie na wiatrakach,bo przecież po atomie kopalnie i elektrownie węglowe chyba też zaraz wyłączą

    1. wert

      elektrownie węglowe akurat budują. "Co wolno wojewodzie...."OZE to źródło niestabilne i musi mieć bufor uzupełniający moc lub hamowany gdy wieje. Tę rolę miały pełnić gazowe zasilane z kacapi ale nie będą. I tak będą mieli kłopoty bo bufor węglowy ma 30% wahań mocy a wyłączone atomówki przynajmniej 2x więcej. Czekajmy blockoutu i pilnujmy sieci. W 2012 jak im mocno powiało, za free wpuścili prąd nam i Czechom. Czesi złozyli oficjalny protest, nasze barany cieszyły się

    2. MiP

      W kilku ostatnich latach twoje barany kupowali nie raz prąd z Niemiec bo nasze przestarzałe elektrownie nie dawały rady

    3. Al.S.

      Bo zamiast zsynchronizowanej sieci AC 50Hz, Polska powinna tak jak Brytole mieć łącznice DC. Wtedy jak potrzebujesz, to bezahlen bitte i otrzymujesz czysty prądzik, bez wyższych harmonicznych, który po ponownym przekształceniu w AC o pięknej sinusoidzie x 3, włączasz w swoją sieć dystrybucyjną. A tak, masz problem - i z wyższymi harmonicznymi, których falowniki starszych wiatraków dają co niemiara i przepięciami w sieci.

  7. Andrzej wawa

    Nowych Leopardów nie ma i szybko nie będzie. Nowy A8 to rok produkcji od 1988 do 1992. Po prostu jest to głęboka modernizacja starych wozów a max ilość to 500 szt pod warunkiem że podda się modernizacji wszystko co jest dostępne łącznie z eksportem. Tak wygląda max potencjał produkcji "nowych" Leopardów 2 do 2030 r. Ostatni Leopard 2 fabrycznie nowy pochodzi z 1992 roku a następne nowe wersje to modernizacje tak samo zresztą jak Abramsa tylko że USA wyprodukowały ponad 10000 wozów które można modernizować a nie ponad 1500 szt. Leopardów których większość i tak jest poza RFN.

    1. Davien3

      @andrzej a to ciekawe bo pierwsze Leo 2A5 pojawiły sie w 1995r i były produkowane od podstaw bo z Leo2a4 nie zrobisz A5. tak wiec nieźle ubawiłes wszystkich znaffco od siedmiu bolesci::))

  8. DIM1

    Re: Zdalnie sterowane moduły km, przyszłych czołgów. - Jeśli ich nie będzie, takie czołgi okażą się zupełnie bezbronne przed atakiem roju małych dronów. Nawet pilnujący całej półsfery, przyszły APS, pokona powiedzmy dwa pierwsze drony. Następnie zabraknie mu ładunków. Czyli wytarczyłoby, z tego samego kierunku, zaatakować ten czołg trzema naraz dronami. Zwłaszcza gdy wieża jest z cienkim stropem... Czyli, że czołgi przyszłości MUSZĄ dysponować wieżowym modułem uzbrojenia, ostrzeliwującym całą półsferę (np. przy współdziałaniu kilku sąsiednich czołgów naraz) i oczywiście sterowanym automatycznie, głowicą optyczną czy innym, adekwatnym detektorem.

  9. lokal

    Dobry czołg. Lepiej nam było iść w Leoparda niż Abramsa. Jak Węgry.

    1. Nixol

      Ta? Ile tych leopardów Węgry już dostały od 2018 roku???

  10. LMed

    No cóż, spokojnie sobie dłubią przy Leosiach, bez hopsztosów można rzec. Ciekawe a propos, jak tam fabryka K2 w Poznaniu i ta druga Abramsów też. No bo oczekiwania Polaków są spore.

  11. Alsecco

    Dostawy mają się rozpocząć w 2025 ?????? roku. Naprawdę aż 2 lata dla pojazdu , który maja na patelni we własnych zakładach? . To jest kpina. Jakie są zdolności przemysłu niemieckiego, żeby odtworzyć potencjał Bundeswehry????

    1. staryPolak

      niemiecka fabryka to 50 leo na rok. nie wiem ile mogą na Węgrzech, ale skoro to ma być z istniejacych skorup ... To ten sam problem co i u nas - leo i kraby są robione w manufakturze. Od Koreańczyków mamy dostać bezcenną wiedzę budowy linii produkcyjnej

    2. Stary666

      Alsecco/staryPolak - Niemcy nie produkują skorup dla LEO2 bo nie maja takiej fabryki, jedyna istniejąca fabryka produkująca skorupy jest w Grecji.

    3. Davien3

      @StaryPolak te 50 Leo to tak na dzien dobry jak KMW sie rozrusza. Koreańczycy wcale tak dużo nie robia te k2 i K9 co dostajemy to pochodza z rezerw Korei,dopiero nastepne dostawy będą noiwego sprzetu

  12. wert

    der kanzler rok temu dumnie ogłosił dodatkowe 100 mld na sprzęt, Do dziś nie wydał jednego ojrocenta, zaklepał tylko F-35. Cichcem zamroził budżet wojskowy na dotychczasowym poziomie. Dlaczego nie nówki A7v.? Haczyk jest w słowie nówki. Węgierskie to stare kadłuby A4 z wymienionym pakietem panc spec + wzmocnienia aby nie wyłamywały się drążki skrętne. To też stara zmodernizowana wieża. Nihil novi sub sole. jak by rzekł medprzypadek. KMW NIE ma zamiaru wznawiać produkcji Leo, wystarczy mu godna kasa za moderki tego co jeździ. Grecka METKA budowała moce TYLKO do produkcji A6HEL, hiszpanie już dawno zlikwidowali zakłady, ostatni nowy Leo zszedł z linii KMW w 1992 roku. Na "nowe" demonstratory gebelsy wyciągają wozy przekazane muzeom. Osławiony KF51 to nowa wieża w starym od A4 kadłubie. Jak maksymalizować zyski? POdgrzać skiśniętego kotleta, przyprawić i wcisnąć jurgieltnikowi funkiel nówkę nie śmiganą. Bijmy im brawo bo to duże plusy dla Polski

    1. MiP

      Można śmiać się z Niemców bo przecież polski przemysł zbrojeniowy buduje czołgi dużo lepsze od Leopardów 🤣🤣

    2. Jur

      Dobrze powiedziane!

    3. rED

      Buduje lepsze haubice i kto wie czy K2pl nie okaże się lepszy od marmurowego. L2a8

  13. szczebelek

    To ładnie naciągnęli kilka państw na wersję 2a7 tylko po to by kilka lat później zmodernizowali czołgi do wariantu 2a8...

  14. krzys

    Dla Ukrainy czołg przyszłości w postaci Pantery KF51, a dla siebie tylko Leo2? ;)

    1. LOUT

      KF51 wygląda może "nowocześniej" od Leo2A8, ale nie jest. Na dodatek jest tylko "straszydłem" na KNDS i naciskiem na rząd Niemiec - jak widać skutecznym, że KMW z RM dostaną kontrakt na Leo28! To przypomina trochę sytuację z F35 i P8 Poseidon, czyli jak powiem wymądrzającym się Francuzom... wal... się! Robię niby przejściówkę a potem się zobaczy!

  15. Marton

    Niemcy podają umowę na 18 czołgów plus opcja na "mittlere dreistellige Zahl" czyli gdzieś 300-600 czołgów.

    1. Darek

      Bez kozery napisałbym 1000, 2000 tysiące czołgów ;))

    2. LOUT

      Dokładnie, tłumaczenie jest niezbyt udane i brakuje twardych faktów podanych przez ESuT(ich źródło to absolutnie pierwsza ręka) czyli właśnie nie "dreistellige" (trzycyfrowa) a 'mittlere dreistellige"(średnia trzycyfrowa) liczba czołgów, czyli plusminus 500. Tak samo te 25 Mio. Euro to nie jest cena zakupu/kontraktu na 18 Leo2A8, bo chyba nawet laikowi się żarówka zaświecić powinna!! 25 Mio. Euro to jest minimalna kwota/granica zamówień, które muszą być poddane głosowaniu w parlamencie. Ta kwota to ledwo starcza na 1(słownie: jeden) czołg Leo2A8! Tak samo nie będzie zadnego Leo2AX a właśnie ewolucyjny Leo2A8, który ma pomóc przetrwać czas do ew. MGCS po 2040 roku.

    3. LOUT

      (2) Zdalnego modułu właśnie raczej nie otrzyma( ze względu na wagę/masę całkowitą czołgu, która musi się zmieścić w 70t! Nowy Powerpack jest mniejszy i lżejszy od starego, co generuje rezerwę miejsca, ale i wagową. Niestety podwozie/wanna jest w Leo2A8 większa/cięższa o d starszych Leosiów. Do tego wzmocniony pancerz i szczególnie dodatkowe opancerzenie stropu wieży. Ogólnie Niemcy doszli do wniosku, że koszt modernizacji 30-40 letnich podwozi/wanien to bezsens, ponieważ lepiej zbudować nowe, na dodatek potrzeba miejsce na agregat pomocniczy. Optyka, elektronika, Trophy itd. i tak trzeba nowe kupować. Do tego wnioski z ostatnich konfliktów i potrzeba wieży z mocnym pancerzem stropu i już kalkulacja, że niewiele drożej będzie nowy czołg zbudować. Na dodatek powściągliwość Niemiec spowodowała, że Leo zaczyna tracić rynek na rzecz Koreańczyków i Amerykanów, więc to zamówienie to też decyzja gospodarczo-ekonomiczna.

  16. KrzysiekS

    Dlatego MON powinien się zastanowić poważnie nad głęboką modernizacją K2PL nie tylko płytką.

    1. Thorgal

      Razem z Koreańczykami możemy zbudować czołg nowej generacji o ile będzie wola polityczna...

    2. Ali baba,

      Pozyjemy zobaczymy

    3. DIM1

      Ależ to oczywiste, że MON przygotowuje się maksymalnie do aktualnych wojen, nie do przyszłych. Wiadomo, że ładunki przenosić będzie tysiące małych/tanich dronów. Wiadomo, że atakować będą OD GÓRY i tam oczywiście nie chronią aktualne APSy. Wiadomo ze 100% pewności, że cele rozpoznawane będą przez AI drona i z bazy danych o wyglądzie celu. A MON - na przykład - wozy dowodzenia zamawia definitywnie różne wyglądem od pozostałych wozów bojowych... No przecież, że to jest jakiś zimowy sen i to planistów z poglądami z zeszłego wieku ! Wszystko co kiedykolwiek pisałem o dronach i o rozpoznawaniu optycznym, zaczyna sprawdzać się dziś na Ukrainie. A za 5-10 lat pole walki czy raczej niebo walki. procesory, kamery i bazy danych walki zmienią się już zupełnie nie do poznania.