Siły zbrojne
Niemcy, Węgry i Dania będą razem bronić nieba
Podczas minionych już targów Eurosatory 2024 delegacje Niemiec, Węgier oraz Danii podpisali list intencyjny w ramach w ramach Europejskiej Inicjatywy Tarcza Nieba (ESSI) zakładający zakup systemów Skyranger 30.
Podpisany dokument stanowi kolejny krok ku realizacji zakupu artyleryjsko-rakietowego systemu przeciwlotniczego bardzo krótkiego zasięgu, jaki staje się w ostatnich miesiącach coraz większym sukcesem niemieckiego koncernu Rheinmetall. Podpisy złożyli odpowiednio dyrektor ds. uzbrojenia Carsten Stawitzki z ministerstwa obrony Niemiec; Laszlo Tömböl Krajowy Dyrektor ds. Uzbrojenia Węgry; Claus Lundholm Andersen, zastępca krajowego dyrektora ds. uzbrojenia Danii. W przypadku Niemiec taki zakup był już ogłoszony pod koniec zeszłego roku, kiedy to Berlin ogłosił chęć nabycia 19 tego typu zestawów (w tym 1 prototypowy), 8 mobilnych warsztatów polowych, 8 pojazdów amunicyjno-przeładunkowych, symulatory, pakiet logistyczny i szkoleniowy.
The governments of 🇩🇰 Denmark, 🇭🇺 Hungary and 🇩🇪 Germany have decided to intensify their #cooperation within the framework of the European Sky Shield Initiative (#ESSI).
— Rheinmetall (@RheinmetallAG) June 17, 2024
A letter of intent to this effect was signed today by representatives of the three sides at the #Rheinmetall… pic.twitter.com/CfhZN4MAQG
Jeżeli chodzi o Danię, to deklarowała ona dotychczas jedynie chęć pozyskania Skyrangera 30, która osadziłaby je na swoich kołowych transporterach opancerzonych Piranha V. W przypadku Węgier to podpisali oni w grudniu zeszłego roku z Rheinmetallem umowę na jego integrację z podwoziem gąsienicowego bojowego wozu piechoty KF41 Lynx o wartości 30 mln euro. Nie jest wiadome, czy pozyskane zostaną systemy OPL na bazie dotychczas zamówionych Rysi, czy złożone zostanie na nie oddzielne zamówienie. Sam pojazd już w docelowej konfiguracji pojawił się także na targach. Oprócz wymienionych krajów zainteresowanie Skyrangerem 30 ma przejawiać także Litwa, która to zapewne osadziłaby go podobnie jak Niemcy na kołowych transporterach opancerzonych Boxer (lokalnie określanych jako Vilkas).
Czytaj też
Skyranger 30 to artyleryjsko-rakietowy zestawy przeciwlotniczy bardzo krótkiego zasięgu możliwy do integracji na wielu platformach lądowych. Uzbrojenie główne stanowi armata rewolwerowa Oerlikon KCA kal. 30 mm zasilana amunicją 30 mm x 173 pozwalająca na skuteczną eliminację celów powietrznych i lądowych na dystansie 3000 metrów, chociaż maksymalna donośność może wynieść 5-8 km. Jej szczytowa szybkostrzelność została określona na 1200 pocisków na minutę, chociaż nominalnie wynosi ona 200. Można z niej strzelać amunicją programowalną. Do zwalczania celów na dalszym dystansie przeznaczone są przeciwlotnicze pociski kierowane bardzo krótkiego zasięgu jak Mistral/Stinger/Chiron umieszczone w czterokomorowej wyrzutni.
Za wykrywanie celów odpowiedzialny jest radar AESA działający w paśmie S opracowany przez Rheinmetall Italia. Pozwala on na wykrycie takich celów jak samolot na dystansie do 20 km, w przypadku śmigłowców zasięg ten zmniejsza się do 12 km, zaś jeżeli chodzi o pociski rakietowe ma on wynieść 10 km. W kwestii wyszukiwania celów C-RAM oraz bezzałogowców zasięg ma wynosić 5000 metrów. Istnieje możliwość integracji Skyrangera 30 z dodatkowymi systemami wykrywającymi. Do samoobrony pojazd posiada uniwersalny karabin maszynowy kal. 7,62 mm. W przyszłości system ten ma również mieć możliwość eliminacji celów za pomocą wiązki lasera. Masa zestawu ma wynosić 2,5 tony. Dotychczas został on zakupiony przez Austrię, Niemcy, Węgry oraz Danię.
Był czas_3 dekady
Nie będzie SONY więc może już zacznijmy rozmowy z Niemcami w sprawie zakupów więż p/lot. z armatami 30/35mm. Zadziwiające, że mamy wszystkie komponenty do takich zestawów, kadrę, doświadczenie ( Loara, Rak, ZSSW 30) a efektów nie widać
Ein
GDZIE JEST SONA?
Davien3
W projekcie od czasów poprzedników
Był czas_3 dekady
A ONA w ogóle jest gdzieś? Skończyło się na kilku rysunkach.
DiDD
A o sonie mówi się od wielu lat i gdzie ona jest? Miała szanse stać się jaskolką wśród mobilnych systemow plot pododdzialów wląd, a tym samym hitem eksportowym. Ale jak to w PL - analizy, analizy i jeszcze raz analizy. Inni zamiast tyle analizować po prostu działają.
Granat
Jenieckie więc nie kupujemy. Poza tym Moskwy nie dosięgnie a tylko taka broń się liczy.
szczebelek
Jeśli komuś w naszym MON-ie urodzi się pomysł zakupu tego systemu to mam nadzieję, że wykorzystamy jako podwozie rosomaka lub borsuka, a efektorem rakietowym będzie piorun.