Reklama

Siły zbrojne

Niemcy: najnowsze Leopardy w „szpicy” NATO

Fot:  Bundeswehr/Michel Baldus
Fot: Bundeswehr/Michel Baldus

Zmodernizowane czołgi Leopard 2A7V zostały przyjęte do służby w niemieckiej armii po około dwóch latach testów. Pierwsze pojazdy otrzymała jednostka, która w 2023 roku wejdzie w skład sił natychmiastowego reagowania NATO (tzw. „szpicy”), VJTF.

Według komunikatu Bundeswehry pierwsza dostawa Leopardów 2A7V do liniowej jednostki, czyli 393. batalionu pancernego, objęła około 30 pojazdów. Dzięki temu jednostka przygotowująca się do dyżuru bojowego w siłach natychmiastowego reagowania będzie dysponować najnowocześniejszym sprzętem.

image
Fot: Bundeswehr/Marco Dorow

Oficjalne przekazanie pierwszych Leopardów 2A7V użytkownikowi przez koncern KMW, głównego wykonawcę modernizacji, miało miejsce w październiku 2019 roku. Od tego czasu pojazdy były jednak poddawane rygorystycznym testom, których zwieńczeniem było ćwiczenie taktyczne. Obecnie, po ich zakończeniu, Leopardy w najnowszej wersji mogą trafić do służby liniowej.

W stosunku do poprzednich wariantów czołgów, Leopardy 2A7V cechuje szereg usprawnień. Otrzymały m.in. nową armatę L55A1, dostosowaną do prowadzenia ogniem amunicją programowalną, ale i amunicją przeciwpancerną o zwiększonej przebijalności pancerza. Czołgi dysponują też nowymi kamerami termowizyjnymi trzeciej generacji, a także nowymi środkami łączności, pozwalającymi na integrację tych wozów z systemem BMS. Wzmocniono również opancerzenie czołgu, co spowodowało wzrost masy bojowej do około 66,5 t. Odpowiednio zmodyfikowano układ napędowy, by utrzymać ruchliwość czołgu na zakładanym poziomie.

Leopard 2A7V to obecnie najbardziej zaawansowana wersja, jaka jest wprowadzana do Bundeswehry. Podpisano dwa kontrakty dotyczące tych czołgów. Pierwszy, z 2017 roku, objął 104 wozy, z tego 68 czołgów w wariancie 2A4 odkupionych od KMW przywracanych do służby, a także 20 czołgów w wersji 2A7 i 16 przekazanych przez Holandię Leopardów 2A6 NL. Kontrakt ten miał wartość około 760 mln euro (wraz z odkupieniem 100 Leopardów 2A4 od KMW, z których 32 przeznaczono na zabudowy specjalistyczne). Drugą umowę, na kolejnych 101 wozów, sygnowano w 2019 roku, jej wartość określa się na „ponad 300 mln euro”.

Łącznie do tej wersji do 2026 roku ma być doprowadzonych 205 z około 328 wozów, jakie mają docelowo być w służbie Bundeswehry. Na początku br. ministerstwo obrony Niemiec zamówiło jeszcze głębszą modernizację dla 18 czołgów, obejmującą przebudowę wozów wersji Leopard 2A6 A3 m.in. poprzez integrację nowych elementów kadłuba oraz aktywnego systemu ochrony Trophy.

Czołgi w nowym standardzie zostaną oznaczone Leopard 2A7 A1 i będą pierwszymi w niemieckiej armii, zintegrowanymi z systemem ochrony, pozwalającym na fizyczne zwalczanie nadlatujących pocisków przeciwpancernych. Według serwisu Soldat und Technik wartość umowy to 120 mln euro, z czego 80 mln przypada na modernizację czołgu, 40 mln na system Trophy wraz z pakietem logistycznym. Natomiast dostawy w pełni zintegrowanych czołgów mają być realizowane w latach 2024-2025.

Reklama
Reklama
Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (11)

  1. Amanda

    A boki czołgu dalej odsłonięte i amunicja nadal w tych samych bardzo niebezpiecznych miejscach. To jest już nie do zmodernizowania, ten czołg się nie udał po prostu. Pierwsze użycie bojowe pokazało że za dużo legendy.

    1. W07

      Legend to się naczytałeś. Leopard jest bardzo udanym pojazdem i od początku wyznacza standardy a potencjał rozwojowy pokazuje cały czas. Jeżeli uważasz inaczej to zwyczajnie nie masz racji. Amunicja w kadłubie jest swego rodzaju tradeoffem. Nowe pociski są coraz bardziej odporne na pożar a w wypadku bezpośredniego przebicia prędzej zginie załoga umieszczona w tym miejscu niż eksploduje pocisk. Poza tym często w kadłubie wgl nie ma amunicji. Zaletą takiego rozmieszczenia amunicji wynika z przyjętej koncepcji użycia tego pojazdu (hull down) która zakłada maksymalną ochronę wieży w przedniej półsferze. Aby to ułatwić należy możliwie jak najbardziej zimniejszyć przekrój poprzeczny a co za tym idzie wywalić część amunicji do kadłuba. Naprawdę "mądrzejsi od Ciebie to wymyślili a Ty siejesz panikę, siedzisz na dupie to siedź". Pierwsze i kolejne użycia bojowe Leo pokazały że to niezawodny pojazd i dobrze spełnia podane zadania. Jeśli mówisz o tym co z Leopardami wyprawiali Turcy to gratuluję pojęcia o temacie. Wpierdol się na czołówę z tirem a potem narzekaj że auto chujowe bo się zepsuło, to podobny poziom intelektualny

  2. WSK74

    jednak produkują, nie tylko w Grecji. Mieliśmy sporo szczęścia, bo kupiliśmy Leo 4 i 5 za małe pieniądze, a że nie było remontów przez 15 lat u nas, to inna sprawa.... Trophy kupują i Niemcy i Amerykanie, wygląda na to że nie ma nic lepszego za te pieniądze. A wniosek końcowy, nasza modernizacja jest droga nie niesie za sobą zwiększenia siły rażenia i oprócz dodatkowego pancerza wieży, również ochrona jest na niezmienionym poziomie. Swoją drogą, ciekawe jak by wyglądała izraelska propozycja modernizacji Leo, oni specjalizują się w rozwijaniu "obcego" sprzętu.

    1. dropik

      Siła rażenia rośnie do dm63. To kosmos w porównaniu z tym co było. Tyle że pierwszy zakup to ciut mało. Na raz jak w himarsie

  3. nord stream

    i tak i tak Niemcy grając na dwa fronty nie osiągną nic bo grają na dwa fronty

  4. bebko

    nic specialnego te 2a7. ochrona nadal slabai brak hard killa. chyba nie dziwi ze ida w nowe mbt z francja

    1. viper

      Nic specjalnego, oprócz tego że z nową armatą i pociskiem rozszarpałby każdy rosyjski tank na strzępy.

    2. Dropik

      Haha . Przecie nowe kadluby które do nich zrobili sa znacznie lepiej chronione. A abramsy dla Polski nie będą miały tego samego pancerza co dla Ameryki.

    3. No i? Dostana ekwiwalent ze zwyklego pancerza, o tych samych osiagach.

  5. Szarik

    Okazało się , że na Leopardach nie da się zamontować TROPHY i wobec tego KMW wyprodukuje od nowa 18 Leopardów specjalnie przystosowanych do instalacji tego ASOP, przeznaczonych dla sił szpicy NATO. Inne zmodernizowane Leopardy w niedalekiej przyszłości zostaną wyposażone w ASOP produkcji niemieckiej.

    1. dropik

      pan napisał , że nie nowe, tylko przebudowane z a6 .

    2. lol

      Heheszki.

    3. Joe B.

      Te, ktore dostana Trophy to beda calkiem nowe kadluby, poniewaz w starych nie zmiesci sie generator i caly osprzet Trophy.

  6. Trybik

    Gdyby był rzeczywisty partnerski szacunek Niemców dla Polski to odstąpili by nam jakąś partię Leopardów z tych którymi obracają, tymczasem dla Niemców ciągle pozostajemy fachowcami od zbierania szparagów.

    1. viper

      Przecież już dawno odstąpili Polsce ponad 200 sztuk leosiów v. A-4 i A-5. Ile byś chciał jeszcze od nich wyżebrać? A może jednak czas zacząć się traktować mentalnie jako poważne państwo, a nie ubogi sąsiad żyjący z rzucanych mu ochłapów?

    2. Dropik

      Po tym jak wstalismy z kolan taką opcją odpada.

    3. Trybik .Polacy to mniejszość narodowa w niemczech nie uznawana

  7. Chyżwar

    No to teraz niech się jeden z drugim germanofil zabierze za matematykę, podsumuje niemieckie zamówienia na rzeczone Leopardy i później policzy ile my musielibyśmy poczekać na 250 takich czołgów, zważywszy, że Niemcy z podwozi na swoje potrzeby dokumentnie wyczyścili własne szrotowiska.

    1. LMed

      Ale przecież nie ma takiego tematu. Od germańców nie bierzemy z definicji. To po co liczyć?

    2. Dropik

      To Ile ci wyszlo? 50 lat? Pezez ostatnie 2 lata dostarczyli ok 100-120 sztuk dla Niemiec i Danii , przy czym niemiecki dostały nowe kadluby , walki skrętne i gąsienice. Można było zmodernizowac nasze a4 i a5 u nich . W 2 mld euro byśmy się zmiescili, a ze niemcy mieli na zbyciu a4 to mozna bylo je wczesniej od nich odkupic , a tak zgarnal je rzad federalny. To by kosztowalo ze 2,5 mld , ale przecież lepiej wydac ponad 5mld na nowe i modernizację krajową która potrwa jeszcze że 3 lata. A babramsy beda albo i nie będą

    3. BUBA

      Co to znaczy "nie bierzemy z definicji" - zdefinijuj

  8. Jerzy

    Ciekawi mnie wskazana w artykule cena, bo wychodzi na to, że nasza modernizacja do standardu 2PL wychodzi drożej niż Leopard A7...

    1. viper

      Musiałbyś znać dokładne warunki obu kontraktów. Nie sądzę byś miał taką wiedzę.

    2. lol

      Zależy co mają w zamówieniu. 2PL koszty podskoczyły bo się okazało, że maszyny są w tragicznym stanie technicznym. Bo przecież odkąd je kupiono nie robiono im gruntownego remontu :) A przy zakupie, żeby było taniej... RÓWNIEŻ NIE ZROBIONO REMONTU :D :D :D

  9. rozczochrany

    Jest hańbą dla Polski że mimo, że Niemcy nie zapłacili Polakom odszkodowań za II WŚ, to but niemieckiego żołdaka nadal depcze polską ziemię. Nawet podczas ćwiczeń wojskowych.

    1. Artur

      Tak się składa, że Niemcy są w NATO i formalnie są naszymi sojusznikami. Polityczny bełkot i rozdzieranie szat mnie nie obchodzi

    2. Grzyb

      W realnym konflikcie zdarzają się wypadki. Żołnierzowi może na przykład wyślizgnąć się z ręki granat podczas rzutu i wyląduje prosto pod nogami bundeswehrmachtczyków. Z perspektywy sprawiedliwości za Westerplatte - żadna strata.

    3. viper

      Nie ten adresat. Niemcy, jak umówiono się w Poczdamie, zapłaciły odszkodowania wojenne ZSRS, za pośrednictwem którego 15% miało trafić do Polski. Sowiety tych odszkodowań nie przekazały Polsce i zatrzymały je dla siebie.

  10. Xzibit

    Leopard 2a7V a nie jakaś bieda modernizacja Leo2a4 do wersji Leo2a5+ szumnie nazwana Leopard 2PL

    1. dropik

      nie jest bieda. Dostały miedzy innymi nowy kadłub, choc nie wiem czy dotyczy to wszystkich czołgów czy tylko tych przebudowanych z A4

    2. Xzibit

      Ale 2PL to bardzo dużo brakuje do 2a7V

    3. Hoze

      A jaka jest różnica pomiędzy modernizacją z A4 do a7 w stosunku do polskiej? Oprócz armaty? Zakres praktycznie ten sam.

  11. Viktor

    Co za ulga po tej polskiej szpicy Ufff CO tam wysationo 24 rosomaki 12 poprad ów i 12 raków

Reklama