- Wiadomości
MSPO 2021: kontrakt na "chemiczne" Rosomaki
W czasie tegorocznego Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach doszło do podpisania umowy na pracę rozwojową i dostawy kołowych wozów rozpoznania skażeń Rosomak-RSK. Wóz ten jest oparty na podwoziu kołowego transportera opancerzonego Rosomak i wyposażony w szereg specjalistycznych systemów przeznaczonych dla wojsk chemicznych.

Wspomniany kontrakt zawarty został w obecności Ministra Obrony Narodowej Mariusza Błaszczaka, Prezydenta RP Andrzeja Dudy i prezesa PGZ Sebastiana Chwałka. Stronami samej umowy jest Inspektorat Uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej oraz konsorcjum w składzie: Rosomak S.A. (lider), WB Electronics S.A., Wojskowy Instytut Chemii i Radiometrii oraz Wojskowe Zakłady Łączności Nr 2 S.A. Na jego mocy w latach 2028-2029 dostarczonych ma zostać 11 egzemplarzy tych pojazdów o łącznej wartości 542,4 mln zł brutto.
Czytaj też: KTO Rosomak – perspektywy rozwoju [ANALIZA]
Rosomak RSK to kolejna już wersja specjalistyczna kołowego transportera opancerzonego Rosomak. Jak dotąd Wojsko Polskie oprócz bojowych wersji z wieżami Hitfist-30 i OSS-D otrzymało już wersje takie jak: moździerz samobieżny M120K Rak, artyleryjski wóz dowodzenia Rosomak-AWD, wóz ewakuacji medycznej Rosomak-WEM, wielosensorowy system rozpoznania i dozorowania Rosomak-WSRiD, wóz dowodzenia dla związków taktycznych używany m.in. w 18 Dywizji Zmechanizowanej, czy transporter obsługi wyrzutni ppk Spike-LR Rosomak-S.
Obecnie rozwijane są także inne wersje takie jak artyleryjski wóz rozpoznawczy Rosomak-AWR (w br. przeszedł pozytywnie badania kwalifikacyjne), wóz pomocy technicznej Rosomak-WPT czy kołowe bojowe wozy rozpoznawcze Rosomak R-1 i Rosomak R-2.

O negocjacjach w sprawie opracowania i dostaw Rosomak-RSK informowano już w zeszłym roku. Osadzenie specjalistycznego sprzętu do rozpoznania skażeń na Rosomaku było planowane już od dawna. Wprowadzenie tego sprzętu pozwoli na - przynajmniej częściowe - zastąpienie obecnie używanych "chemicznych" BRDM-2RS. Konstrukcja ta bowiem podobnie jak jej nośnik czyli opancerzony samochód rozpoznawczy BRDM-2 jest już mocno przestarzała i wyeksploatowana.
Na uwagę zasługuje również połączenie w ramach konsorcjum producenta transporterów (Rosomak S.A.), współpracującej z nim w wielu programach firmy prywatnej (WB Electronics) i prywatnego (WZŁ Nr 2), ale też instytutu wojskowego (WIChiR). Należy mieć nadzieję, że podpisana umowa przełoży się za kilka lat na bardzo potrzebną modernizację tego ważnego, a często niedostrzeganego segmentu Wojsk Chemicznych. Potrzeba wyposażenia polskich wojskowych chemików w nowy ciężki sprzęt była już bowiem dostrzegalna od dawna, a obecnie wchodzi ona w faktyczny etap realizacji.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS