Reklama

Siły zbrojne

Moździerzowy Gryf niedługo w służbie

Autor. Grupa Nexter

Serwis Opex360 poinformował o trwających testach systemu moździerzowego Griffon MEPAC kal. 120 mm, który w momencie wdrożenia do służby będzie pierwszym komponentem artyleryjskim w ramach programu Scorpion.

Reklama

Wojna na Ukrainie

Reklama

Francja obecnie ma w planach pozyskanie 54 egzemplarzy tego typu systemów moździerzowych. Jednak zważywszy na wypowiedź tamtejszego ministra obrony Sébastiena Leconru, który miał wspominać o dodatkowych moździerzach kal. 120 mm dla tamtejszych jednostek, liczba ta może się zwiększyć. Według umowy zawartej w 2020 roku pierwsze egzemplarze Griffon MEPAC mają zostać dostarczone do końca 2023 roku. Mają one zastąpić w jednostkach ciągnione moździerze Mo 120 RT kal. 120 mm.

Czytaj też

Griffon MEPAC to samobieżny system moździerzowy oparty o podwozie transportera opancerzonego Griffon (Gryf) 6x6. Uzbrojenie główne stanowi moździerz 2R2M zamontowany na obrotowej platformie. Może on ustawiać się w zakresie 360 ​​°, z możliwością uniesienia pod kątem 40–85 ° dzięki zastosowanym systemom hydraulicznym. Można z niego prowadzić ostrzał na dystansie 8-13 km przy szybkostrzelności określonej na 10 strzałów na minutę. Dzięki wysokiemu stopniu automatyzacji  moździerz ma pozwolić na osiągnięcie gotowości do strzału z pozycji marszowej w czasie mniejszym niż 10 sekund.

Reklama

Czytaj też

Do samoobrony pojazdu służy zdalnie sterowany moduł uzbrojenia T2, który może być wyposażony w uniwersalny karabin maszynowy kal. 7,62 mm, wielkokalibrowy kaem kal. 12,7 mm lub granatnik automatyczny kal. 40 mm. Jednostka napędowa jest tożsama ze zwykłym Griffone i jest nią silnik diesela o mocy 400 KM połączony z automatyczną przekładnią. Pozwala to na rozpędzenie ważącego około 24 ton pojazdu do ok. 100 km/h.

Czytaj też

YouTube cover video
Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. rwd

    Inna koncepcja samobieżnego moździerza i wcale nie gorsza od naszego Raka a nawet bardziej uniwersalna.

    1. RobertW

      A skąd ta pewność że nie gorsza i jeszcze bardziej uniwersalna? Każdy zamawiający taki sprzęt ma swoje określone założenia i wymagania, dlatego efekt końcowy zazwyczaj jest inny.

    2. Polak Mały

      Akurat jeśli chodzi o podejście do artylerii, to rozwiązania zastosowane w polskiej armii są wyjątkowe, wyjątkowość polega miedzy innymi na tym, że jednostki ogniowe zgrupowane są w Kompanijne Moduły Ogniowe co chwalone jest między innymi przez Ukraińców i zintegrowane z Topazem. Brakuje tylko jeszcze AWR ale już zostały zamówione ( trochę szkoda że tak późno bo mogły by być sprawdzone na Ukrainie.

    3. Seb66

      Nie jest w niczym bardziej uniwersalny. Wręcz przeciwnie. Nasz ma opancerzoną wieżę i jest autonomicznym modułem ogniowym gotowym do zainstalowania np. na okręcie. Posiada zdolność do prowadzenia ognia na wprost, a w perspektywie uzycie APR120. Więc nie pisz że odkryty moździerz, wyłącznie do ognia stromotorowego jest bardziej uniwersalny!