Reklama

Siły zbrojne

MON zabiera głos ws. zakupu Abramsów dla Polski

Czołg podstawowy M1A1FEP Abrams w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej w Wesołej.
Czołg podstawowy M1A1FEP Abrams w 1 Warszawskiej Brygadzie Pancernej w Wesołej.
Autor. Damian Ratka / Defence24

Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało w odpowiedzi na pytania Defence24.pl, że „nie są obecnie prowadzone działania w zakresie pozyskania kolejnych czołgów Abrams dla SZ RP”.

Polska zamówiła łącznie 366 czołgów Abrams w ramach umów międzyrządowych w trybie FMS z 2022 roku (na 250 czołgów w wersji M1A2 SEPv3) oraz 2023 roku (na 116 czołgów w wersji M1A1). Obie umowy obejmowały także wsparcie eksploatacji, amunicję czy pojazdy zabezpieczenia technicznego. Wozy z drugiej umowy zostały już dostarczone, rozpoczęto też dostawy Abramsów w nowej wersji.

Czołgi Abrams wprowadzane są na wyposażenie 18. Dywizji Zmechanizowanej. Pozostałe jednostki, początkowo 16 Dywizji Zmechanizowanej, mają być stopniowo przezbrajane w czołgi K2/K2PL. Równoległe wprowadzenie czołgów K2 i Abrams pozwoliło na przyspieszenie przezbrajania Wojsk Pancernych, co jest o tyle istotne, że znacznie ponad 300 czołgów T-72M/M1/M1R i PT-91 Twardy oraz 14 Leopardów 2A4 przekazano Ukrainie w ramach pomocy wojskowej. Dostawa Abramsów pozwoliła na rozpoczęcie przekazywania czołgów Leopard 2A5/2PL do 34. Brygady Kawalerii Pancernej, skąd w latach 2017-2019 dostarczano je do 1. Brygady Pancernej w Wesołej. Ponadto, jak poinformował Defence24.pl rzecznik Dowództwa Generalnego RSZ ppłk Marek Pawlak w jednostkach podległych DG RSZ nie są już używane czołgi T-72M/M1, które nie przeszły modyfikacji, a jedynie te zmodyfikowane.

Reklama

Co jakiś czas pojawiają się spekulacje o możliwym zakupie kolejnych Abramsów przez Polskę. W styczniu Minister Aktywów Państwowych Jakub Jaworowski poinformował niedawno w odpowiedzi na jedną z poselskich interpelacji, dotyczącą sytuacji w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych SA w Poznaniu, że „zostały już podjęte rozmowy z General Dynamics Land Systems, Inc. (dalej: GDLS) dotyczące m.in. utworzenia Regionalnego Centrum Wsparcia dla czołgów Abrams M1 tzw. „RSC” w WZM S.A. oraz wspólnej produkcji dodatkowych egzemplarzy czołgów Abrams M1A2 dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej”. O możliwej sprzedaży około 800 dodatkowych Abramsów do Polski pisał też niedawno były doradca prezydenta Trumpa ds. bezpieczeństwa z pierwszej kadencji Robert O’Brien w serwisie 19fortyfive.

    Ministerstwo Obrony Narodowej poinformowało jednak w odpowiedzi na pytania Defence24.pl, że „nie są obecnie prowadzone działania w zakresie pozyskania kolejnych czołgów Abrams dla SZ RP”. Dodano, iż „w ramach spotkania przedstawicieli MON z General Dynamics Land poruszono kwestie utworzenia Regionalnego Centrum Wsparcia dla czołgów Abrams M1 w WZM S.A na zasadach umowy B2B”.

    Potwierdza to wcześniejsze informacje, że nie planuje się zakupu dodatkowych Abramsów poza 366 już zamówionymi. W Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych podjęto już natomiast pierwsze kroki w celu budowy zdolności obsług czołgów Abrams dla Polski i państw regionu.

    Reklama

    Jeśli chodzi o inne jednostki Wojsk Lądowych, z myślą o ich wyposażeniu wprowadzane są czołgi K2. Większość ze 180 wozów zamówionych w ramach pierwszej umowy została już dostarczona, do jednostek podległych 16. Dywizji Zmechanizowanej oraz jednostek szkolnych. Łącznie to na dziś 98 wozów, 84 przekazano w latach 2022-2024, a 14 kilka dni temu (wraz z partią haubic K9A1). Obecnie trwają negocjacje drugiej umowy na 180 czołgów K2/K2PL wraz z 81 pojazdami wsparcia. W rozmowie z Defence24.pl wiceminister obrony Paweł Bejda powiedział niedawno, że MON jest gotowy do podpisania tej umowy, a strona koreańska udostępniła pożyczkę w wysokości 5 mld USD. Muszą jednak zostać sfinalizowane ustalenia między polskim a koreańskim przemysłem, bo wymogiem strony polskiej jest, by część czołgów powstała w polskich zakładach. W przyszłości utworzone zdolności produkcyjne będą wykorzystywane do realizacji kolejnych zamówień, bo umowa ramowa na czołgi K2/K2PL obejmuje łącznie 1000 czołgów. Poza 18. Dywizją Zmechanizowaną wyposażaną w Abramsy nowo wprowadzanym do Wojska Polskiego czołgiem będzie więc K2/K2PL.

    Reklama

    WIDEO: Wielka gra o Niemcy. Na kogo postawi Merz?

    Reklama

    Komentarze (2)

    1. ALBERTk

      Gdzie ten rekordowy budżet MON jest przepalany? Nie ma ani zamówienia na nowe czołgi, ani na Borsuki czy Warany. Od dwóch miesięcy nie ma w ogóle umów nowych podpisywanych. O co tu chodzi? Kto blokuje modernizację polskiej armii?

    2. Szwejk85/87

      Już się nie mogę doczekać jak polska, będzie kupować od polski czołgi wyprodukowane w spółkach skarbu państwa w okolicach, na przykład Poznania. Po prostu kupuję wagon popcornu i czekam w napięciu na ten dramatyczno- dynamiczny przepływ nikomu nie potrzebnych papierów pomiędzy państwowymi biurkami. A wojsko jest zdyscyplinowane i cierpliwe siedzi w koszarach i czeka na gruszki na wierzbie.... Chłopaki w koszarach rzucają monetą, co jutro przywiozę na lawetach ? Leosia, Abrahama czy skośnookiego, a może jakieś t72 się jeszcze znajdzie....

    Reklama