Siły zbrojne
MON: w przyszłym roku wyraźna zmiana w wyposażeniu
W przyszłym roku żołnierze odczują wyraźną zmianę w wyposażeniu indywidualnym, a cele operacji Szpej zostaną osiągnięte w roku 2026, ale zmiany będą kontynuowane – zapowiada MON.
Przedstawiciele resortu z wiceministrem Cezarym Tomczykiem i szefem Sztabu Generalnego WP gen. Wiesławem Kukułą zaprezentowali sejmowej komisji obrony informację nt. rozpoczętej w styczniu br. operacji „Szpej” – ulepszenia wyposażenia indywidualnego - i programu zaawansowanych indywidualnych systemów walki Tytan.
W ramach operacji „Szpej” pozyskano kluczowe elementy indywidualnego wyposażenia, tj.zakupiono dotychczas ponad 30 tys. kamizelek kuloodpornych, 62 tys. hełmów kompozytowych, 35 tys. karabinków Grot w wersji A2, 6 tys. pistoletów Vis 100.
Opinia żołnierzy zdecyduje
Resort wprowadza nowe wzory bielizny letniej i zimowej wykonanej z trudnopalnych mieszanek bawełny, modakrylu i wiskozy, zaznaczając, że warunkiem jest akceptacja ich przez żołnierzy, podobnie jak w przypadku nowego kamuflażu. Zamiast szelek do przenoszenia oporządzenia żołnierze dostaną pasy taktyczne. Kobiety testują damskie wzory mundurów. Uzupełnione ma zostać wyposażenie przyrządy celownicze karabinków Grot. Wojsko wycofuje ostatnie stalowe hełmy i przekazuje je do magazynów, wydając wszystkim żołnierzom hełmy z kompozytów. Dostrzega zarazem ich wadę – postępującą z czasem utratę własności ochronnych – i zakłada w przyszłości zakupy hełmów z nowoczesnych stopów stali.
Czytaj też
„Operacja „Szpej” to nie tylko program naprawczy, to zmiana postrzegania wyposażenia indywidualnego, nadanie mu należnego wysokiego miejsca. Rok 2025 będzie przełomowy. Myślę, że każdy żołnierz poczuje ogromną różnicę” – powiedział Tomczyk na wyjazdowym posiedzeniu komisji w SGWP. Cele operacji „Szpej” mają zostać osiągnięte w połowie 2026 roku. Wiceszef MON zapewnił, że operacja „Szpej” należy do „absolutnych priorytetów” rządu Donalda Tuska i MON. Jak mówił, impulsem do jej rozpoczęcia były wizyty w jednostkach i uwagi żołnierzy, że modernizacja nie obejmuje podstawowych artykułów, takich jak bielizna, karimaty, kamizelki, broń indywidualna czy optoelektronika. Jak dodał, „w centrum każdej reformy musi stać człowiek, w tym przypadku żołnierz i żołnierka”, tymczasem brak poczucia, że mogą liczyć na jak najlepszy sprzęt, był jednym z trzech głównych powodów odejść ze służby.
Zaniechania i zasługi poprzedników
Tomczyk poinformował, że na początku tygodnia członkom komisji została udostępniona w trybie zastrzeżonym notatka stwierdzająca, że „z niewiadomych przyczyn” w latach 2016-17, gdy resortem kierował Antoni Macierewicz, radykalnie zmniejszono zakupy mundurów polowych. Poziom zabezpieczenia finansowego potrzeb w tych latach wniósł wg MON odpowiednio 18 proc. i 30 proc.; dopiero w tym roku osiągnięto poziom 98 procent. Wiceminister zastrzegł, że „jeżeli chodzi o poprzedni rząd, zdarzyło się również dużo dobrego”, i że chciałby „oddać sprawiedliwość” ekipie ministra Mariusza Błaszczaka, która podjęła „pierwsze próby” poprawy indywidualnego wyposażenia żołnierzy.
„Uważamy, że te sprawy należy radykalnie przyspieszyć. Dlatego w tym roku dodatkowo względem budżetu zaprojektowanego przez poprzedni rząd przeznaczyliśmy 350 mln zł na indywidualne wyposażenie żołnierzy, w ciągu dwóch lat będzie to ok. 1,5 mld zł” – oświadczył Tomczyk.
W tracie realizacji jest 15 umów wieloletnich, 37 umów podpisanych w tym roku, w tym 23 aneksy, MON skorzystało też z 21 praw opcji.
Jak powiedział wiceminister, SGWP pracuje nad wzorami mundurów dla kobiet, których odsetek – obecnie kilkanaście procent - wśród żołnierzy według oczekiwań MON będzie się zwiększał.
„Odchodzimy zupełnie od hełmów stalowych na rzecz kompozytowych, bezpieczniejszych i dostosowanych do nowoczesnego pola walki” – powiedział. W bieżącym roku zrealizowano umowy na dostawę blisko 80 tys. hełmów kompozytowych, resort planuje wprowadzić do wojska hełm HBT-02 opracowany w programie Tytan.
#PHOTO[ id: 1716793 | desc: Przedstawiciele Służby Mundurowej Inspektoratu Wsparcia zapowiedzieli definitywne wycofanie słynnych „lubawek” (szelki do przenoszenia oporządzenia wz. 988B/MON) i zastąpienie ich lekkim pasem taktycznym wz. 988B/MON. ]
Zwrócił uwagę, że „na rynku pojawiają się też hełmy stalowe nowego typu, z zupełnie innych stopów”. „Na pewno w przyszłości warto rozważyć zakup takich hełmów, ze względu na to, że nie mają nic wspólnego z tamtymi, nie mają »daty ważności«” – powiedział Tomczyk.
Gen Kukuła zaznaczył, że po 10 latach eksploatacji hełm z włókien polimerowych zaczyna tracić właściwości, gorzej chroni przed odłamkami i słabiej rozprasza energię pocisku. Okres użytkowania można przedłużyć o kolejne dwa, trzy lata, ale zależy to od wyniku kosztownych badań. Dlatego starsze hełmy mają być przekazywane do jednostek szkolnych, gdzie ryzyko negatywnych skutków dla użytkownika hełmu jest znacznie niższe.
„Przy 300-tysięcznej armii i odpowiednio licznej rezerwie, utrzymanie takiej liczby hełmów kevlarowych jest w dłuższej perspektywie nieekonomiczne. Nie mamy wyjścia, musimy się zdecydować na nowy typ hełmu stalowego. Rzucamy naszym fabrykom wyzwanie. Myślcie nad tym” – zaapelował do przedstawicieli przemysłu. Dodał, że Inspektorat Wsparcia analizuje dwie propozycje z zagranicy, a dzięki wykorzystaniu stali są to „hełmy, które mają praktycznie nieograniczoną żywotność”.
Więcej PBR, więcej nowości w wojsku
Nad nowym umundurowaniem pracuje Wojskowy Ośrodek Badawczo-Wdrożeniowy Służby Mundurowej w Łodzi, prowadzonych jest 11 prac badawczo-rozwojowych – najwięcej od 10 lat (w ubiegłych latach było prowadzono po sześć takich prac, w 2021 – cztery).
Ich efektem ma być wprowadzenie w przyszłym roku 19 przedmiotów umundurowania. Od grudnia 2023 r. wojsko wydaje żołnierzom nowe elementy, jak kurtka zimowa z podpinką, którą otrzymują żołnierze skierowani na wschodnią granicę. Nowe wyposażenie ma być testowane tam, gdzie warunki są najcięższe – w kontyngentach zagranicznych lub w takich operacjach jak wsparcie służb MSWiA na granicy.
Łącznie w trakcie realizacji są 22 kontrakty na elementy wyposażenia, jak kamizelki taktyczne, hełmy, planowany zakup karabinków Grot w wersji A3. Wiceszef MON Nazwał Grot „bardzo dobrym karabinkiem, z którego powinniśmy być dumni”, a którego problemy wiązały się z tym, że jest to nowa konstrukcja.
Czytaj też
Gen. Kukuła poinformował, że żołnierze, którzy odchodzili do cywila przed odsłużeniem trzech lat i nabyciem jakichkolwiek praw emerytalnych, jako jeden z podstawowych powodów - obok archaicznej kultury organizacyjnej wojska - podawali niezadowalające wyposażenie. Dodał, że żołnierze zauważyli zmianę i trend został zatrzymany. Mówił o konieczności szybkiego nadrobienia wieloletniego niedoszacowania potrzeb żołnierzy i dysproporcjach widocznych np. po wyposażeniu żołnierzy Wojsk Lądowych i Wojsk Specjalnych. Podkreślił zarazem, że „nie może być tak, że każdy żołnierz otrzymuje z grubsza takie samo wyposażenie”.
Zwiększyć szanse swoich i śmiertelność wroga
Zwrócił uwagę, że celem operacji Szpej jest zwiększenie przeżywalności żołnierzy na polu walki wobec potencjalnego przeciwnika dysponującego 4-5-krotną przewagą liczebną i zwiększenie skuteczności broni używanej przez własne siły. „Grot należy do najcelniejszych karabinków na świecie, ale kupujemy go bez urządzeń optycznych” – powiedział. Lepszemu wykorzystaniu możliwości tej broni mają służyć zakupy celowników kolimatorowych i holograficznych oraz lunet.
Zapewnił, że dawne podejście: „kupuję jeden czołg więcej kosztem wyposażenia indywidualnego”, zostało całkowicie odwrócone. „Jeśli będzie potrzeba, kupimy 10 czołgów mniej, żeby wystarczyło wyposażenia indywidualnego dla każdego z naszych żołnierzy. To jest warstwa, od której zaczyna się dbałość o żołnierza” – zaznaczył.
Zwrócił uwagę, że tegoroczne wydatki modernizacyjne zwiększono o 42 proc. w porównaniu z planami, a czasami barierą przy wielkościach zamówień są granice zdolności produkcyjnych krajowego przemysłu.
Jak powiedział szef SGWP, wprowadzenie nowego wyposażenia wymaga też zmian w przepisach. W opracowaniu są nowe tabele należności wyposażenia powiązane z elektroniczną kartą wyposażenia, która pozwoli żołnierzom zamawiać potrzebne przedmioty.
Nowe elementy wyposażenia ma badać jednostka stałego eksperymentowania podległa Dowództwu Transformacji, dostęp do jednostki będą mieli przedstawiciele polskiego przemysłu.
Szef zarządu logistyki P4 SGWP płk Mariusz Skulimowski przypomniał, że w operacji „Szpej” wyróżniono sześć warstw wyposażenia i określono priorytety ich pozyskania. Na pierwszą składa się bielizna, druga to umundurowanie, trzecia – odzież ochronna, czwarta obejmuje ekwipunek do przenoszenia wyposażenia, jak leki pas taktyczny (który sukcesywnie zastępuje szelki), piąta – wyposażenie ochronne jak kamizelka i hełm, szósta to pistolety, karabinki i wyposażenie celownicze, a także środki ochrony przed broniami masowego rażenia i indywidualne wyposażenie medyczne.
Szef szefostwa służby mundurowej Inspektoratu Wsparcia SZ płk Witold Fedejko zapowiedział wycofanie szelek do przenoszenia oporządzenia. Jak dodał, w tym roku zastępujący je leki pas taktyczny został zakupiony w liczbie 12 ty. sztuk, w przyszłym roku do żołnierzy trafi ich 40 tysięcy.
Dzięki zwiększeniu nakładów na wyposażenie o 1,7 mld zł, które niemal w całości zostaną wydane w bieżącym roku o kilkadziesiąt procent (od 23 do 96) wzrosły zakupy mundurów polowych, śpiworów, trudnopalnych koszulobluz pod kamizelkę ochronną czy bluz ocieplających. Umożliwiły też interwencyjne zakupy takich artykułów jak poncho, kurtka puchowa i zimowe rękawice dla żołnierzy na granicy.
Czytaj też
Na przyszły rok wojsko planuje zakupy nowych przedmiotów, jak ponad 130 tys. koszulek polowych, 60 tys. kurtek zimowych z podpinką, kurtek puchowych dla Wojsk Specjalnych, trzewików. Na koniec października stan wyposażenia wyniósł 91 proc. należności, do końca roku mają one zostać wypełnione w całości.
Mundur dostosowany do anatomii
W przygotowaniu są typowo damskie wzory ubiorów; dotychczas mundury dla kobiet szyto tak samo jak dla mężczyzn. Także tu o nowych elementach mają się wypowiedzieć ich przyszłe użytkowniczki. Kobiety testują partie próbne nowych ubiorów i nakryć głowy. Wojsko zakłada też, że kobietę-żołnierza w ciąży będzie można zwolnić z obowiązku noszenia munduru podczas wykonywania obowiązków służbowych.
Poza elementami ubioru chroniącego przed warunkami atmosferycznymi – tu żołnierz sam zdecyduje, co nosi, ubraniami chroniącymi przed oparzeniami, wojsko pracuje nad nowymi maskowaniami. Jak powiedział płk Fedejko, nowy wzór kamuflażu – Pantera M – ma większy raport (powtarzający się wzór plam) niż Pantera, gdzie mniejszy powtarzalny schemat był wyraźnie widoczny zwłaszcza w noktowizji. W przyszłym roku wojsko zamierza zacząć zakupy 500 tys. mundurów polowych, tym letnich, w nowym wzorze.
Lepsze maskowanie
Trwają też badania nad zupełnie nowym kamuflażem. Pięć wzorów badano w warunkach jesiennych na poligonie w Nowej Dębie. Według szefostwa służby mundurowej IWSZ najlepiej sprawdziły się kamuflaże typu multicam. Badania będą kontynuowane wiosną i latem i jeśli potwierdzą, że najlepiej maskuje kamuflaż oznaczony jako WS 31, zostanie zarekomendowane wprowadzenie go jako obowiązującego wzoru. Próbom zostanie poddany także kamuflaż zimowy dla jednostek górskich.
Czytaj też
Tomczyk przypomniał, że MON dopuściło – wzorem innych armii świata – by żołnierze na służbie używali obuwia z rynku cywilnego i nie zamierza na tym poprzestać, zgadzając się np., by żołnierze dobierali sobie rękawice. Warunkiem jest, by były to buty typu taktycznego, za kostkę, barwy brązowej. Projektem nowelizacji rozporządzenia zajmuje się departament prawny, nowe przepisy wejdą w życie następnego dnia po ogłoszeniu. „Chcemy, żeby żołnierz miał pewną dowolność w ramach określonego standardu” – zadeklarował wiceminister Tomczyk.
Czytaj też
Szef SGWP zaznaczył, że program „Szpej” przygotowano z myślą także o rezerwistach. Udogodnieniem dla żołnierzy aktywnej rezerwy ma być ponadto wydawanie im mundurów, by mogli je przechowywać w domu.
niedźwiedź
MAPA - kamuflaż wyklęty.
XXL
Za bardzo nowoczesny żeby się przebił przez ,,beton"
HUGOZ
Thorgal w czasie szybkiego strzelania nie masz czasu bawić się z pustym magazynkiem, żeby trafić do ładownicy. Na boku gość ma podpiętą z przodu torbę do pustych magazynków, następna w kolejności jest ładownica na 4 magazynki.
Extern.
No niby tak, puste lądują w torbie zrzutowej, ale jest pewien niuans, W czasie wymiany ognia operator raczej powinien starać się nie dopuszczać do sytuacji gdy w nie kontrolowany sposób zabraknie mu amunicji w broni. Dlatego należy wykorzystywać okazje aby wymienić prawie pusty magazynek na pełny, a wtedy takiego prawie pustego się do torby nie wrzuca, tylko właśnie należy go odzyskać i umieścić w ładownicy, najlepiej jak najdalej od pełnych.
ALBERTk
"30 tys. kamizelek kuloodpornych, 62 tys. hełmów kompozytowych, 35 tys. karabinków Grot w wersji A2, 6 tys. pistoletów Vis 100." I to jest niby ok według ministrów? To w końcu armia będzie 200 tys czy 30 tys? Każdy żołnierz powinien mieć kamizelkę, nowoczesny hełm, a nie tylko wybrani. Dodatkowo powinny zostać zakupione zapasowe kamizelki, hełmy, buty, mundury dla każdego żołnierza, to powinno już wszystko leżeć w magazynach wojska.
Pucin:)
@ALBERTk - od dawna o tym pisze, że te ilości to śmiech na sali. Będzie tak jak w Izraelu, że dla 200 tys rezerwistów gdyby nie pomoc USA to by w pidżamach wojowali z Hezabollachem!!! O, UA nie wspomnę bo to był dramat!! :) To powinno wyglądać tak >> 230 tys. kamizelek kuloodpornych, 262 tys. hełmów kompozytowych, 135 tys. karabinków Grot w wersji A3, 36 tys. pistoletów Vis 100!!:) To wtedy przemysł uzyska stabilność produkcji i wojsko/rezerwa wyposażenie. :)
Pucin:)
@AlbertK - a tak jak na UA czyli zwykle zbieranie gradobicia po kontach. :)
Potencialny poborowy
Co do odzieży odpornej na deszcz przy zachowaniu oddachalności to najlepszy pod względem koszt/efekt/wytrzymałość jest oryginalny GORE-TEX ale firmy by mogły z niego szyć muszą przejść certyfikacje firmy GORE pytanie czy MASKPOL ma taką certyfikacje. Używam kilku Górę-tex ów cywilnych i amerykański II GEN i nie ma ideału w zakresie oddychania przy biegu lub marszu z plecakiem żadna membrana nie nadąży odprowadzić pary wodnej. Dlatego bardzo ważne są wywietrzniki pod pachami oraz w nogawkach na udach najlepiej z podwójnym suwakiem mam nadzieję że nowe mundury będą takowe posiadać. Mam nadzieję że to wszystko nie będzie trwało kolejne 15 lat.
Potencialny poborowy
Cieszę się że kamuflaż WS 31 jest na dobrej drodze aby zostać wdrożonym. Multicam dostosowany do naszego klimatu to dobra opcja choć i tak bardziej skłaniałbym się do odcieni brązu i beżu jak w nowym niemieckim CONCAMO Brown - te barwy występują cały rok w każdym lesie, okopie czy gruzowisku. Tak się zastanawiam ile tej zieleni w lasach zostanie podczas teoretycznego konfliktu jeśli tylko po naszej stronie jest planowany zakup około 800 szt wyrzutni rakietowych i nawet nie pamiętam ile stet szt. artylerii 155mm. Na Ukrainie raczej dominują krajobrazy księżycowe niż bujne lasy i czy nie warto pomyśleć o tym za wczasu dobierając kamo na następne lata. Niemniej nowoczesna wariacja Multicam to krok w dobrą stronę.
Prezes Polski
Macierewicz zaniechał zakupów mundurowych. Albo ten człowiek jest kompletnym organizacyjnym nieudacznikiem, albo....sami sobie dopowiedzcie.
Extern.
Raczej bliżej tego pierwszego. Z tego co pamiętam to wtedy zaraz za płotem miał być Tytan z zupełnie nowymi wzorami umundurowania i wyposażenia, które miały być nowym standardem w WP, więc trochę bez sensu mogło się wydawać inwestowanie w stare wzory. Tytan się jak wiemy ODROBINKĘ przeciągnął, więc sorty mundurowe z magazynów w końcu 'wyszły'.
Vixa
Z tego wszystkiego, to tylko ta cebula zostanie... i tyle, panie Naval.
naczelny wuc
Brzmi cacy, ale nie można zapomnieć o ulepszniu kontroli jakści bo z nią słabo bywa. Np. kamuflaż pantera miewa różne odcienie koloru, nie tylko w zależności od producenta sprzętu, coś co powinno być nieakceptowalne.
Nawigator
Nawigator Kolejne obiecanki cacanki, a głupi naród to kupi. Jak żołnierz sobie nie kupi to nie będzie miał. Te programy kończą się na zapowiedziach. Gadanie, że zwyciężyliśmy Rosjan w 1920 r., to zwyciężymy teraz. To może jeszcze wyposażymy żołnierze w lance bojowe i szable. Zanim zacznie się wypisywać bzdury to może poczytać i zastanowić się w jakich warunkach przebiegała ta wojna. To było preludium przyszłej wojny; II w.św. To nie była wojna okopowa jak niedawna Wielka, ale w większym stopniu manewrowa, z wykorzystaniem techniki. W dodatku walczyliśmy na swoim terytorium. Znafcy, może jeszcze przypomną orły na Kremlu. Wiadomo jak to się skończyło. Ci wszyscy "bohaterowie" co chcą walczyć z Rosjanami niech jadą na Ukrainę.
Gruders
Panie Thorgal, worek na tzw. zrzut ma po lewej stronie kamizelki. Nie jest to do końca dobre, ponieważ czasem trzeba zmienić rękę i oko ;) Lepiej mieć z tyłu na środku a ładownice rozmieszczać tak, żeby obie ręce miały dostęp do magazynków i worka zrzutowego.
Kaspian2012
Mi najbardziej odpowiada maskowanie wz. Waffen SS. Nie widzę żadnej różnicy we wzorze (kopiuj-wklej). Sam mam taki w domu po dziadku. Wytrzymałe to cholerstwo, 80 lat a nie ma ani jednej dziurki czy przetarcia. Dziadek przeżył 👍
Thorgal
Ten żołnierz na zdjęciu ma dwa magazynki z przodu ale nie widzę kieszeni na pusty magazynek?? Wyrzuca pusty magazynek??
radziomb
Nie, wkłada do Torby. Tak mi mówił instruktor WOT 2 miesiące temu na szkoleniu. Dlaczego- bo amunicje pobiera się w paczkach lub "pasach" i samemu później ładuje. Nikt Ci do okopu nie przywiezie tylu magazynków,
radziomb
Ta torba na magazynki jak jest pusta to jest zwinięta w rulon i ją słabo moze widać. Pokazywał nam to WOTOWIEC :-)
Michu1912
Po swojej lewej ma torbę zrzutową na puste magazynki
ASW
W przyszłym roku żołnierze odczują wyraźną zmianę. Od nowego roku będzie można kupić sobie buty. Zostanie wprowdzony hełm stalowy nowego typu. PNtera będzie testowany tak długo aż udowodni swoją wyższość nad innymi typami kamuflażu.
M6A6N6Y
program - kupta se sami.
radziomb
to dobrze, to oznacza że do walki z Rosją nasi żołnierze na Ukrainie staną dobrze wyposażeni ! Rosje pokonaliśmy w 1920 , pokonamy wraz z Nato tez teraz .