Siły zbrojne
Miniśmigłowiec "Serval" po raz kolejny rozpoczyna służbę na francuskim okręcie „L’Adroit”
Francuski pełnomorski okręt patrolowy „L’Adroit” (typu OPV Gowind) ponownie zaczął wykorzystywać operacyjnie bezzałogowy statek powietrzny pionowego startu i lądowania Camcopter S-100 (znany w marynarce francuskiej jako „Serval”).
CZYTAJ TEŻ: NASZA ANALIZA: Dwie wizje patrolowców? Który będzie realizowany w przypadku Ślązaka?
Dron ten został dostarczony przez austriacką firmę Schibel, ponieważ poprzedni bezzałogowiec tego typu został utracony przez okręt w sierpniu ubiegłego roku u wybrzeży Afryki, zaledwie po kilku tygodniach użytkowania.
Przyczyny utracenia kontroli nad tym miniśmigłowcem oficjalnie nie podano, ale przypuszcza się, że strata była wynikiem zbyt małego doświadczenia operatorów, którzy nie wiedzieli, jak Camcopter będzie się zachowywał w różnych warunkach klimatycznych i pogodowych. Oficjalne śledztwo nie stwierdziło jednak jakichkolwiek uchybień ze strony załogi. W ten sposób Dyrekcja Generalna ds. Uzbrojenia DGA (Direction Générale de l’Armement), która zakupiła "Servala" dla Marine Nationale rozpoczęła postępowanie gwarancyjne.
CZYTAJ TEŻ: Euronaval Press Tour - Przeciwminowy Gowind
Satysfakcjonujące dla Francuzów wyjaśnienia ze strony producenta (Schibel) dały w styczniu tego roku możliwość cofnięcia zakazu lotów, który został wprowadzony po utracie pierwszej maszyny. W ten sposób na „L’Adroit” (uczestniczącego koło Afryki w europejskiej operacji antypirackiej Atalanta) ponownie rozpoczęto testy "Servala", przede wszystkim z nastawieniem na opracowanie optymalnej taktyki działania dla tandemu: dron – patrolowiec oraz określenia najlepszego dla różnego rodzaju misji wyposażenia pokładowego miniśmigłowca.
CZYTAJ WIĘCEJ: CAMCOPTER S-100 z radarem już lata
Przypomnijmy, że już teraz istnieje możliwość uzbrojenia Camcoptera w minirakiety, które doskonale nadają się np. do zatrzymania małych i szybkich jednostek pływających. Ale nikt nie wie jak to robić w skali taktycznej, na poziomie dowódcy okrętu.
Maksymilian Dura
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie