Maroko podpisało kontrakt na dostawę przeciwpancernych pocisków kierowanych TOW o czym poinformował Departament Obrony USA. Dostawy mają zostać zrealizowane w przyszłym roku.Liczba kupowanych pocisków nie została podana do wiadomości publicznej
Co ciekawe, kontrakt z Maroko jest częścią większej umowy, dotyczącej pocisków TOW dla bojowych wozów piechoty M2 Bradley, także dla Ukrainy. Jej wartość określono na około 8,5 mln USD. Nie zostało określone, ile dokładnie marokańska armia otrzyma pocisków, najpewniej w wersji BGM-71F TOW 2B. Maroko od dawna jest użytkownikiem systemów przeciwpancernych rodziny TOW posiadającym sporą liczbę wyrzutni, jak i pocisków do nich. Oprócz wspomnianej konstrukcji tamtejsza armia korzysta z m.in. ukraińskich RK-3 Korsar, izraelskich Spike-LR2/NLOS, rosyjskich 9M113 Kornet czy francuskich HOT.
BGM-71F TOW 2B to zmodernizowany wariant dobrze znanego systemu BGM-71 stosowany do m.in. do niszczenia celów opancerzonych czy fortyfikacji. Wersja ta posiada większy zasięg rażenia, który wzrósł z 3,75 km do 4,5 km. Co więcej, wersja ta ma zdolność atakowania celu z górnej półsfery, co znacząco zwiększa zdolności niszczenia nawet ciężko opancerzonych pojazdów, jak czołgi podstawowe. Głowica kumulacyjna zastosowana w tej wersji pozwala na przebicie około 900 mm RHA, zatem w przypadku trafienia w przedni pancerz najnowszych czołgów podstawowych jest to wartość niewystarczająca do jego pokonania. Cała rodzina pocisków systemu BGM-71 została zintegrowana z wieloma platformami, począwszy od wielozadaniowych pojazdów 4x4 HMMWV, przez gąsienicowe transportery opancerzone M113, kończąc na bojowych wozach piechoty/rozpoznania M2/M3Bradley. Obecnie tego typu systemy przeciwpancerne używane są przez armie takich państw jak m.in. USA, Ukraina, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Szwecja czy Egipt.
Monkey
To się nazywa dywersyfikacja źródeł😂