Reklama

Siły zbrojne

Marines kupują ciężkie śmigłowce

Przylot śmigłowca CH-53K King Stallion do bazy lotnictwa morskiego Patuxent River. Fot. US Navy
Przylot śmigłowca CH-53K King Stallion do bazy lotnictwa morskiego Patuxent River. Fot. US Navy

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych ogłosił, że wykorzysta prawo opcji w zamówieniu na ciężkie śmigłowce CH-53K King Stallion. Maszyny są pozyskiwane od firmy Sikorsky Aircraft Corp należącej do koncernu Lockheed Martin.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Umowa zawarta w dniu 31 maja obejmuje dwa śmigłowce, których koszt określono na 185,7 mln USD. Całe zamówienie jest elementem 6 partii produkcyjnej tych maszyn, która jest ostatnią tzw. partią wstępną. Obecnie zamówionych ma być łącznie 37 maszyn, w tym dla pierwszego i jedynego obecnie klienta eksportowego czyli Izraela.

Ciężkie śmigłowce transportowe Lockheed Martin CH-53K King Stallion będą stopniowo zastępować wiropłaty starszego typu CH-53E Super Stallion w służbie USMC. Obecnie poza tą formacją na ich zakup zdecydował się tylko Izrael, który ma nimi zastąpić obecnie użytkowane CH-53Y Yas'ur. Pierwsza eskadra służąca na tych śmigłowcach w kwietniu osiągnęła gotowość bojową.

Reklama

Czytaj też

Dysponując maksymalną masą startową 39,9 ton, Sikorsky CH-53K King Stallion jest obecnie najcięższym śmigłowcem spośród używanych przez wszystkie amerykańskie rodzaje sił zbrojnych. Pomimo zewnętrznego podobieństwa CH-53K do CH-53E jest to całkowicie nowa maszyna. Jedynie pod względem ogólnym koncepcji zbliżona do eksploatowanego obecnie przez U.S. Marines Sea Stalliona z lat 60-tych ubiegłego wieku. W konstrukcji śmigłowca szeroko wykorzystywane są kompozyty i inne nowoczesne materiały. CH-53K jest wyposażony w glass cockpit z wielofunkcyjnymi wyświetlaczami i system sterowania lotem fly-by-wire. Otrzymał też wykonane z kompozytów nowoczesne łopaty dla siedmiopłatowego wirnika głównego i czterołopatowego wirnika ogonowego. Napęd zapewniają trzy sterowane cyfrowo silniki General Electric GE38-1B, każdy o mocy 7500 KM.

Czytaj też

CH-53K zabiera do 55 żołnierzy. Maksymalna ładowność to 15,9 tony, czyli o 1,5 tony więcej niż maksimum dla CH-53E. Wymiary obu maszyn są podobne, co jest ważne na pokładzie okrętów desantowych, ale ładowniajest szersza co pozwala na przewóz takich pojazdów jak HMMWV wewnątrz maszyny. Na zewnętrznym podwieszeniu można przewozić na przykład pojazd MRAP typu M-ATV, a jak widać z ostatnich testów, nawet czteroosiowe transportery opancerzone LAV-25.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. bubab1983

    Widziałem go w locie jak byłem w Norfolk. Robi wrażenie.

Reklama