Reklama

Siły zbrojne

Mali: atak dżihadystów na wojskowy konwój

Fot. Master Sgt. Ken Bergmann/U.S. Air Force
Fot. Master Sgt. Ken Bergmann/U.S. Air Force

W niedzielnym ataku, jaki dżihadyści przypuścili na konwój wojskowy w środkowej części Mali, zginęło w sumie 24 żołnierzy — poinformował w poniedziałek rzecznik malijskiej armii płk. Diarran Kone.

Wojskowy konwój składający się z kilkunastu pojazdów został zaatakowany w niedzielę w miejscowości Buka Were, na południowy wschód od Diabaly, ok. 100 km od granicy z Mauretanią.

Władze spodziewały się początkowo wyższej liczby ofiar, w komunikatach mówiono o "kilkudziesięciu zabitych". Spośród 64 żołnierzy uczestniczących w konwoju tylko 20 odebrało telefon zaraz po tym, gdy konwój wpadł w zasadzkę. Niedzielny atak był najkrwawszy od listopada 2019 r., gdy zginęło 53 żołnierzy, którzy dostali się w okrążenie islamskich bojowników na północy kraju.

Przemoc dżihadystów z północy Mali rozprzestrzeniła się od 2012 r. na rejony w środkowej części kraju oraz na sąsiednie państwa Niger i Burkina Faso. Ataków dokonują islamistyczne grupy rebelianckie, powiązane z Al-Kaidą i Państwem Islamskim. Ich terrorystyczna działalność doprowadziła do śmierci kilku tysięcy osób, a setki tysięcy ludzi zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów.

Źródło:PAP
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. dywersant

    A UE mająca zwiad satelitarny i 1000 specjalsów, biernie się przygląda, aż znowu na skutek destabilizacji popłynie z Sahelu nowa fala uchodźców dobijająca się do bram Europy. Wspomóc lokalne rządy, wystrzelać dżihadystów i inwestować w gospodarkę regionu, żeby ludzie za pracą nie musieli do Europy uciekać. Bierność i egoizm "Starego Kontynentu" się na nim srogo zemści... jeszcze parę lat.

    1. Davien

      No popatrz a juz działają w Mali, wiec zdecydowanie ci dywersja nei wyszła:)

    2. :}

      Europa kocha swoje dzieci - te czarne też...

    3. Obywatel

      To działania niewystarczające, z resztą jest im nawet pewnie na rękę że tam jest wojna, zdestabilizowany region jest o wiele bardziej podatny na wpływy silniejszych państw A co za tym idzie np korzystanie z surowców itd

  2. Derwisz

    Kto wspiera ruch sunnicki? Po katastrofie ISIS sponsorów zistalo niewielu Czyżby Mali odkryło Uran? Niemożliwe

  3. Bosman

    To ci żołnierze muszą dowiedzieć się telefonicznie że właśnie zostali zaatakowani i mogą zostać zastrzeleni? Sami by już tego nie eiedzieli?

Reklama