Reklama

Grupa Lubawa zaprezentowała pełną ofertę dotyczącą systemów kamuflażu mobilnego i stacjonarnego, ochrony osobistej, technologii przeciwchemicznych, ratowniczych, lądowych, morskich i lotniczych. Ekspozycję zwiedził m.in. prezydent RP Andrzej Duda, oraz wiceminister obrony Bartosz Kownacki i podsekretarz stanu w MON Tomasz Szatkowski.

Duda Lubawa MSPO2016
Prezydent RP Andrzej Duda podczas zwiedzania stoiska Grupy Lubawa na MSPO 2016 - Fot. Lubawa S.A.

Szczególne zainteresowanie budziły nowości w ofercie, takie jak Zintegrowany Wielozakresowy Pancerz Modułowy IMMA, łączący zarówno ochronę balistyczną, jak też kamuflaż wielozakresowy. IMMA (ang. Integrated Multispectral Modular Armour) składa się z dopasowanych do danego typu pojazdu modułów, które składają się z dwóch warstw: balistycznej i kamuflującej. Zapewnia to zarówno ochronę w postaci utrudniającego wykrycie i trafienie kamuflażu wielozakresowego, jak też kompozytowe opancerzenie zwiększające poziom ochrony balistycznej wozu bojowego.

Czytaj więcej: Nowy Serwis Specjalny MSPO.Defence24.pl - Najnowsze informacje i analizy z Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach. Zapraszamy!

Warstwa maskująca została stworzona w oparciu o najnowszy wariant kamuflażu firmy Lubawa, który może zostać dostosowany pod względem kolorystyki do indywidualnych wymagań klienta. Moduły kamuflujące są szybkowymienne i umożliwiają łatwą zmianę kamuflażu np. z zimowego na letni, czy też dostosowany do odmiennego tła. Panele maskują skutecznie nie tylko w zakresie światła widzialnego, ale również bliskiej podczerwieni, zapewniając 85 proc. redukcję termicznej emisji pojazdu oraz znaczące obniżenie sygnatury radarowej.

IMMA Lubawa
Budowy systemu modułowego opancerzenia IMMA - Fot. Lubawa S.A.

Panele kamuflażu mocowane są do modułowego pancerza kompozytowego. Zapewnia on poziom ochrony zależny od wymagań użytkownika w zakresie poziomu 1-4 zgodnie ze standardem STANAG. Masa opancerzenia zależna jest od poziomu ochrony, tak więc ograniczają ją przede wszystkim techniczne możliwości wozu bojowego oraz możliwości finansowe nabywcy.

Kolejnym interesującym produktem jest Placówka Medyczna Poziomu 1, oferowana przez firmę Lubawa zarówno odbiorcom krajowym, jak i zagranicznym. Jest to mobilny, w pełni wyposażony system, złożony z przyczepy transportowej z agregatem prądotwórczym i nagrzewnicą, wyposażenia medycznego oraz elektrycznego i oświetleniowego wraz z namiotem medycznym. Czyni to placówkę samodzielnym, wysoce mobilnym elementem systemu medycznego.

Lubawa placówka medyczna poziomu 1
Prezentacja Placówki Medycznej Poziomu 1 na MSPO - Fot. Lubawa S.A.

Całość spełnia wymagania dla udzielania opieki medycznej w zakresie zadań realizowanych na Poziomie 1 zabezpieczenia medycznego, zgodnie z dokumentem „Zabezpieczenie medyczne Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej”. Oznacza to, że produkt firmy Lubawa S.A. umożliwia realizację zadań opieki medycznej i podtrzymywania funkcji życiowych żołnierzy rannych na polu walki. Spełnia więc role pierwszego ogniwa w łańcuchu ratowania życia rannego żołnierza. Po udzieleniu podstawowej opieki medycznej przewożeni są oni do placówki poziomu 2 lub szpitala stacjonarnego.

Oferta Lubawy wygrała wiosną 2016 roku w przetargu dotyczącym Polowej Placówki Zabezpieczenia Medycznego Poziomu 1, co zaowocowało zawarciem umowy na dostawy dla Wojskowego Ośrodka Farmacji i Techniki Medycznej w Celestynowie. Wartość umowy wyniosła 2,7 mln zł.

Placówka Medyczna Poziomu 1 Lubawa
fot. Lubawa S.A.

Na swoim kieleckim stoisku Grupa Lubawa prezentuje również szeroką gamę produktów ratowniczych, zwłaszcza związanych z ratownictwem morskim, kamuflaże mobilne i stacjonarne oraz szeroką gamę oporządzenia i systemów ochrony osobistej. Są to zarówno hełmy, kamizelki czy elementy opancerzenia przeznaczone dla wojska, jak też dla policji i innych służb mundurowych. Wśród ciekawych produktów znalazły się też elementy opancerzenia dla jednostek pływających i maszyn latających oraz zestaw kompozytowych, miękkich zbiorników dla śmigłowca szturmowego Mi-24, które dotąd można było pozyskać jedynie z Rosji.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (8)

  1. klkk

    Widać Polska potrafi tylko kupmy wreszcie ten pancerz i kamuflaż

  2. Marek1

    Warto popatrzeć jakie fajne rzeczy robi polska Lubawa : http://www.lubawa.com.pl/index.php/pl/mspo-2016

  3. Marek1

    Pokrycia kamuflażowe z Lubawy kupuje i testuje US MC. Niestety, jak zwykle polskie IU/MON NIE wyraża żadnego zainteresowania pozyskaniem dla WP ...

    1. Podbipięta

      Amerykanie testują.Podobnie ppłk Miernik na Rośkach.Ok. stu kupili Finowie dla BWP 2.

  4. Zbigniew

    W ramach uzupełnienia artykułu: ochronę balistyczną zapewniają moduły polskiego wielowarstwowego pancerza kompozytowego realizowanego w ramach projektu MODPANC.

  5. Gall Anonim

    "Panele maskują skutecznie nie tylko w zakresie światła widzialnego, ale również bliskiej podczerwieni, zapewniając 85 proc. redukcję termicznej emisji pojazdu oraz znaczące obniżenie sygnatury radarowej." Ciekawe, cz opracowali takie pokrycia maskujące dla indywidualnego żołnierza? Gdyby tak każdy żołnierz OT dysponował taką ochroną, to może skończyło by się ględzenie malkontentów, że obecnie partyzantka jest bez sensu bo wróg bez trudu wykryje ukrywających się w lesie "bojowników" za pomocą termowizji lub radarów pola walki i wykończy ich artylerią i lotnictwem.

    1. Bucksik

      A niby to czemu żołnierz OT ma mieć lepiej niż WP? Oczywiście, że dobrze aby każdy miał. WYstarczy aby OT dostała dofinansowanie do mundurów to sami sobie kupią, jak żołnierze z Iraku i Afganistanu. Sami sobie dokupowali wyposażenie na bazarze

  6. Tomaszek

    Wszystko wspaniałe i na pewno potrzebne, z całą powagą. Jednak jakieś kompozytowe zbiorniki do Mil 24? Nosiciela działka i npr? Po kiego grzyba? Dopóki nie zintegrujecie z tym ruskim szmelcem choćby Spike'a, każda złotówka wydana na to "muzełem", ponad program szkolenia pilotów śmigłowców szturmowych, to krew w piach. Choć pewnie taniej i efektywniej byłoby szkolić nowych i podtrzymywać nawyki czynnych, na kilku synergicznych symulatorach, zamiast ładować kasę w bezużyteczny w razie W, kosztowny, czasem latający w realu, jednak zawsze postsowiecki ZŁOM.

  7. kriss

    No i co z tego ? :) Mon nie jest zainteresowany tego typu kamuflażem :) U nas nadal się obkłada sprzęt gałeziami :)

    1. obserwator absurdów.

      I dla tego sfinansował ten projekt i kupił ponad 300 zestawów.

  8. Jonasz

    I tak robimy wewnętrzną konkurencję dla Mirandy, która ma gotowego Berberysa... Para w gwizdek.

    1. Paskuda

      Konkurencja rzadko kiedy wychodzi na złe. Wyobraźmy sobie na przykład, że Inspektoratowi Uzbrojenia nagle wyrasta konkurencja ...

    2. DerLangsame

      Miranda należy do grupy lubawa, a to jest właśnie berberys.

    3. gegroza

      Konkurencja wymusza postęp. I tak jest w tym przypadku

Reklama