Siły zbrojne
Litwa kupuje kolejne pociski przeciwpancerne Javelin
Siły zbrojne Litwy otrzymają kolejną partię przeciwpancernych pocisków kierowanych Javelin, o wartości około 20 mln USD. Ich pozyskanie sfinansowane zostanie z dodatkowych funduszy przeznaczonych na obronę w tegorocznym budżecie.
Według komunikatu litewskiego resortu obrony Javeliny będą dostarczone w dwóch partiach, w 2015 i w 2017 roku. Jest to drugi zakup systemów przeciwpancernych tego typu, realizowany przez Litwę. Zostanie on sfinansowany z dodatkowych funduszy przeznaczonych na obronę narodową w budżecie na 2014 rok, podobnie jak pozyskanie polskich zestawów przeciwlotniczych Grom.
Pociski przeciwpancerne Javelin trafiły na wyposażenie sił zbrojnych Litwy na podstawie porozumienia, podpisanego jeszcze w grudniu 2001 roku. Działania w celu pozyskania rakiet tego typu podjęła także Estonia, a Departament Stanu USA wyraził zgodę na realizację transakcji.
Pociski Javelin są zdolne do rażenia celów opancerzonych zarówno z przedniej, jak i z górnej półsfery, co pozwala na atakowanie słabiej chronionych punktów współczesnych czołgów. Działają one na zasadzie „odpal i zapomnij” i są naprowadzane z wykorzystaniem głowicy termowizyjnej, dzięki czemu są zdolne do rażenia celów w dzień i w nocy.
zwykły polak
zawsze z jakością musi iść też ilość , jednym superhiperextrabajer czołgiem się bitwy nie wygra..
Hades
Teraz niech mi ktos wyjasni, dlaczego Polska nie ma Javelinów i sie o nie nie stara? Cena jest wysoka, ale korzysc jeszcze wieksza i w aktualnej sytuacji jest to wrecz konieczny zakup. Spike jest do bani.
Geru
Kto Ci znów naopowiadał, że Spike jest do bani?? Gdzie się nie wejdzie, tylko narzekanie...ciężko zrozumieć mentalność....
zdz
Dlatego że Spike pochodzi z kraju narodu wybranego - i tak też został wybrany. Przez takich jak jeden generał co ostatnio popadł w niełaskę
taki-jeden
Tak, tak... Holandia, Hiszpania, Włochy, Niemcy też dały się "wrobić w Spike" ;-) Może jak by ktoś nam wtedy ta Javeliny proponował...
Anty Rusek
Spokojnie Spike poradzi sobie z niejednym twardzielem. Na razie Spike nam wystarczy, a w przyszłości zakupi się nowocześniejszy sprzęt.