Reklama

Łabędy i pancerny kontrakt stulecia. MON ujawnia szczegóły

Autor. Mariusz Marszałkowski/Defence24.pl

Wicepremier i minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz ujawnił szczegóły kontraktu na czołgi K2 i K2PL oraz wozy towarzyszące. Wynegocjowana ze stroną koreańską umowa ma wartość 6,7 mld dolarów, czyli około 24 mld złotych po obecnym kursie.

Szef MON stwierdził, że resort jest gotowy podpisać umowę wykonawczą, „ale z uwagi na szacunek naszych partnerów z Korei, gdzie trwa proces wyłonienia nowego szefa tamtejszego MON Korei, chcemy to zrobić w jego obecności”. W praktyce oznacza to, że umowa będzie mogła zostać podpisana po 21 lipca.

Reklama

Umowa obejmie 180 czołgów, w tym ponad 60 w wersji spolonizowanej, z których tylko 3 lub 4 powstaną w Korei, a pozostałe – w Polsce, w gliwickich zakładach Bumar-Łabędy. Obejmuje też transfer technologii i elementy wsparcia oraz zabezpieczenia, w tym „całe zaplecze techniczne”, a także ponad 80 wozów towarzyszących dla czołgów K2.

„Cena jest dużo niższa, niż gdybyśmy podpisali umowę 2-3 miesiące temu. Dziękuję Agencji Uzbrojenia za prowadzenie negocjacji, za wielki wkład” – powiedział minister Kosiniak-Kamysz. Podziękowania skierował również do odpowiedzialnego za modernizację wiceministra Pawła Bejdy. Wiceminister Bejda stwierdził natomiast, że pierwszych 30 czołgów z nowej umowy ma być dostarczonych już w 2026 roku. - Chcemy, aby K2PL stał się hitem eksportowym Łabęd - dodał.

Czołgi K2
Czołgi K2
Autor. Defence24

Wiceminister Bejda potwierdził też, że realizacja pierwszej umowy wykonawczej zakończy się zgodnie z planem w bieżącym roku, zostanie dostarczonych łącznie 180 czołgów.

Z kolei prezes Hyundai Rotem Lee Yong-bae stwierdził: „dzięki Umowie Wykonawczej Nr 2 przyczynimy się do rozwoju polskiego czołgu K2PL i jego produkcji przez Zakłady Mechaniczne „BUMAR-Łabędy” S.A., wzmacniając polski potencjał obronny i krajowy przemysł. Hyundai Rotem zobowiązuje się do rzetelnego przeprowadzenia transferu technologii i ulokowania produkcji w Polsce, w oparciu o wiedzę techniczną i doświadczenie, które przez dziesięciolecia zgromadziliśmy w Korei”.

Reklama

Prezes Lee Yong-bae dodał, że „w ramach nowej umowy Hyundai Rotem obiecuje zapewnić najwyższą wydajność, bezkompromisową jakość i terminowe dostawy – podobnie jak przyczyniliśmy się do zwiększenia bezpieczeństwa Polski dzięki pomyślnej i terminowej realizacji Umowy Wykonawczej Nr 1. Zobowiązujemy się również do osiągnięcia realnych i trwałych rezultatów poprzez rzeczywisty transfer technologii i polonizację. W tym celu będziemy ściśle współpracować z Polską Grupą Zbrojeniową i ZM „BUMAR-Łabędy”. „Opierając się na wspólnych wartościach Korei i Polski, Hyundai Rotem dołoży wszelkich starań, aby wzmocnić polski przemysł obronny i bezpieczeństwo, a także by ostatecznie przyczynić się do uczynienia Polski centrum europejskiego rynku obronnego” - zaznaczył prezes Lee Yong-bae.

Czytaj też

WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (32)

  1. xdx

    Hyundai Rotem dołoży wszelkich starań, aby wzmocnić polski przemysł obronny i bezpieczeństwo, a także by ostatecznie przyczynić się do uczynienia Polski centrum europejskiego rynku obronnego” - chyba komu wróciła bo podobne hasła bez pokrycia i granie na snach i marzeniach co niektórych Polaków

    1. Remov

      Widać po zmianie konfiguracji, zrezygnowali nawet z polskiego ZSMU, WKM, opancerzenia ERAWA i Pangolin

    2. WisniaPL

      Pangolin zabija towarzyszącą piechotę odłamkami. Każdy sprzęt należy doposażyć w Trophy bo tylko tej system działa świetnie. Każdy sprzęt powinien mieć przypisane drony myśliwskie oraz bataliony powinny mieć autonomiczne karabiny opl

    3. Adamus13

      Remov, Koreański model to i Koreańskie ZSMU i WKM. Nie brał bym za pewnik, że my będziemy montować u siebie dokładnie toćka w toćkę to co na modelu, zresztą nie przypominam sobie żeby ktoś na forum czepiał się np. WKM Browninga na Abransach a i MG są wciaż na Leosiach. Skoro przyglądałeś się dokładnie modelowi to nie zauważyłeś dopancerzenia boków wieźy?

  2. Wojtekus

    Panie Bejda, jak Pana zdaniem to 60 K2PL nagle stanie się "hitem eksportowym"? Jak zajmie nam 10 lat aby je wszystkie zbudować potencjalny kupiec zapyta dlaczego mamy tylko 60 tych czołgów z 1100 na stanie, oraz czy warto jest coś tak skomplikowanego kupować od państwa którego może już nie być za parę lat?

  3. radziomb

    na Polskim poligonie nasi czołgisci trafili z czołgu K2 w cel z 7 km. szacun !

    1. Koro

      Rozmawiałem z dowódca czołgu k2 na dniach NATO.. Do 10km są wstanie dzięki zaawansowanej optoelektronice zobaczyć cel.. Z tych informacji wynikało że na tą chwilę K2 ma najlepsza optoelektronike. Z wszystkich współczesnych czołgów...

    2. Remov

      Sęk w tym że nie ma dodatkowego opancerzenia chroniącego strop i boki, więc zostanie zniszczony zwykłym dronem

    3. Pitbull

      W zależności jakiej wielkości jest cel. I jak dobrze jest oświetlony. Bo ja przykładowo golym okiem widzę gwiazdy oddalone lata świetlne ode mnie.

  4. Jankesd

    Dzień dobry Państwu. Jest to dobra wiadomość dla pancerniaków, ale z zastrzeżeniem. Na razie nie ma podpisanej umowy wykonawczej to po pierwsze. Po drugie zakład Bumar-Łabędy tam nadal rządzą związki zawodowe, które dbają tylko o swoje stołki, a nie rozwój firmy. Po trzecie brak jest informacji co ma zawierać tzw. polonizacja w czołgu np. dodatkowe opancerzenie w postaci Pangolina . Po czwarte, czy Agencja uzbrojenia wynegocjowała zakup np. power packa bezpośrednio od producenta co pozwalało zaoszczędzić około 60% jego ceny i innych podzespołów. Po piąte jaką technologię produkcji przekazują. Na koniec proszę zwrócić uwagę na konferencji, jaki był model pokazany K2PL

  5. rwd

    Pamiętam jak podpisywano umowę na produkcję Rosomaków, wtedy też mówiono, że to będzie nasz hit eksportowy a nic z tych zapowiedzi nie wyszło. Ale dobrze, że może uda się uruchomić produkcję koreańskich czołgów w Polsce i na tym należy się skupić a nie na mrzonkach o eksporcie.

  6. Obywatel_RP

    Ciekawe, czy wraz z transferem technologi.... jest też klauzula wsparcia, kooperacji przy budowie następcy K2PL, Jeżeli umowa, licencję by pozwalały na współpracę z Hyundai Rotem i opracowywanie następcy, raz - wykorzystując doświadczenie Koreanczyków, dwa - budując własne kompetencje projektowo-wdrożeniowe, trzy - tworząc podstawy do stworzenia dobrego produktu, konkurencyjnego cenowo na rynku europejskim. Co możemy zaoferować Korei w zamian? Dostęp do rynku EU, udział w zyskać.... Prace należałoby rozpocząć równolegle.

  7. WojakSzwejk

    Raczej studziłbym nastroje, bo nie zostało do końca wyjaśnione co oznacza "produkować w PL". Czy powerpack, armata i inne kluczowe podzespoły przyjadą i będą tylko w Polsce składane? Jeśli tak, to nie wiem na czym polega niezależność? Nie ma silnika, nie ma czołgu.....

  8. ANDY

    szkoda że nie bierzemy wzoru np. z Turcji albo Indii ... gdzie warunkiem podpisania umowy jest produkcja na miejscu ... a u nas tylko propaganda o produkcji w Polsce ... ale ograniczy się to tylko do montażu ... a cena ponad 100 mln za sztukę ma być niska i atrakcyjna ...???

  9. Szwejk85/87

    Cena tych czołgów nie ma najmniejszego znaczenia, uruchomienie produkcji czołgu w Polsce umożliwiają tylko Koreańczycy. Cała reszta oferuje tylko sprzedaż gotowych czołgów lub montaż. Niemcy mają świetne czołgi, ale dostawy w abstrakcyjnych terminach, amerykanie też mają świetny czołg, ale sama zgoda na montaż w Polsce to są lata żebrania w amerykańskiej administracji o zgodę. A potem bitwa o polonizację chociaż jednej śrubki. Tylko koreańczycy dają nam szansę na polski czołg. A wojsko niech przestanie powtarzać, że ich nie interesuje skąd jest sprzęt byle by był najlepszy i zaraz, natychmiast bo się załatwią jak z wieżyczkami do Rosomaka, były tanie i szybko ale remont okresowy kosztował więcej niż nowa wieżyczką. I niech sobie nie myślą że eksploatacja K2pl będzie kosztowała tyle co eksploatacja t-72. To trzeba brać Pod uwagę.

    1. Davien3

      @Szwejk Koreańczycy też jedynie oferują montaż do tego w znacznie mniejszym stopniu z produkcją w Polsce elementów niz np Amerykanie I co gorsza w razie konfliktu cała produkcja staje w miejscu bo nic z Korei do Polski nie wyślą.

    2. Remov

      Niemcy oferują licencję na KF51 Panther,

  10. Szwejk85/87

    Przeczytałem jeszcze raz, ze zrozumieniem i krew mi stężała w żyłach !!!! Po 21 lipca to może być ho ho ho !!! Po 21 lipca nowy minister Koreii będzie czekał na elegancki garnitur pasowny do podpisywania kontraktów !?!? Na co jeszcze potem będziemy czekać ?!?!

    1. staryPolak

      na nowego ministra obrany w nowym rządzie polskim. czyli powiedzmy 21 września 2025. a może sierpień?

  11. Majster

    Najważniejsze są szczegóły konfiguracji która jest przedmiotem umowy, tj K2PL - jeśli to jest zwykłe K2 ze znaczkiem PL to przepłacamy cholernie. Natomiast jeśli konfiguracja jest na bogato z APS i zagłuszarką dla tych 60 sztuk w wersji PL... koszty integracji, transferu technologii - no jestem w stanie w to uwierzyć że ta cena jest adekwatna.

    1. Remov

      Niezbyt patrząc p9 braku dodatkowego opancerzenia

  12. patriota39

    Bardzo wszystkie te informacje są pokrętne i tajemnicze. Sukces propagandowy :) Znów trzeba będzie sięgnąć do źródeł koreańskich. Trudno nawet potwierdzić, czy polske firmy otrzymały poszerzone prawa do wykonywania napraw, przeglądów i remontów. To, co wydaje się najbardziej pewne. Strona polska będzie samodzielnie montować własny ASOP, BMS, urządzenia łączności i elementy uzbrojenia (karabiny maszynowe?, podzespoły armaty?), oraz urządzenia obserwacyjne. Czy będzie możliwość modyfikacji, zmian oryginalnego SKO?

    1. Davien3

      Raczej nie chyba że masz cos lepszego od tego co już ma K2.

    2. Remov

      ASOP ma być koreański. BMS duński. Łączność amerykańska. KM i ZSMU koreańskie.

  13. Buczacza

    Jakoś jak zawsze. Czym więcej na nie. Tym bardziej się cieszę. A jak widzę mimikę z mosskowi. To już jestem szczęśliwy...

  14. Zenek2

    Martwi mnie w tej układance element Bumar-Łabędy. To zakład, gdzie związki zawodowe są ważniejsze od prezesa. Może coś przespałem, ale czy oni zrobili coś porządnie przez ostatnie dwie dekady?

    1. Remov

      Nic, zawalili nawet umowy na WZT

    2. staryPolak

      też się tego obawiam. Jak nie zrobili porządku to produkcję K2Pl w Bumarze uruchomią dopiero Rosjanie. Pamietam jak powstawała PGZ z upadłym Bumarem jako lidrem to HSW wiła się jak piskorz by nie wejść do grupy z Bumarem Ocalała HSW, los darował jej, potem szybko projekt padl, powstał nowy już bez światłej władzy zarządu i związków zawodowych Bumaru.

  15. radziomb

    A co jesli czołg K2 będzie takim samym Hitem eksportowym jak KRAB? Tj PGZ, HSW nawet nie złozyło oferty jak Rumunia chciała kupić "głupie" kilkadziesiąt sztuk... Podobnie Hitem chcieli że był Rosomak i co? Hmm. Jestem sceptyczny. Jak zobacze umowe wynegocjowana ze Słowacja, to uwierzę, teraz traktuje to jako Bajki niczym 500 himarsów i gaz łupkowy z którego pianiadze miały iśc na emerytury.

    1. WisniaPL

      Nie będzie żadnego eksportu z PL. co najwyżej, że Korea komus w Europie sprzeda a my będziemy produkować na granicy opłacalności a zysk trafi do Korei.

    2. Remov

      Będzie jak z Borsukiem

    3. Remov

      @ Wiemwszystko - owszem

  16. Orthodoks

    Swego czasu krążyło info, jakoby są plany posadzenia Daglezji na podwoziu K2. Przy 1000 czołgów tych mostów będzie potrzeba ponad setkę. Ciekawość czy coś dalej kręci się w tym temacie.?

  17. Granat

    $58mln usd za jeden K2PL? Chyba powariowali. Za te pieniądze lepiej kupić samolot a nie czołg.

  18. Orel

    6.7MLD$ za 180 czołgów + wozy tow. z czego 120 w obecnej wersji vs 4.75mld$ (z 2020 roku ale tam nie było takiej inflacji jak u nas) za 250 Abramsów + wozy tow...... Nawet biorąc pod uwagę dostosowanie i produkcję to dużo, bardzo dużo + jeszcze koszty linii produkcyjnej bo ją trzeba stwożyć od nowa i nie sądzę zeby to było ujęte w kontrakcie

    1. Davien3

      Orel Linii montażowej jak co a nie produkcyjnej.

  19. Future

    Hit eksportowy z Bumaru. Bajki się wiceministra trzymają. To tak jak Rosomak stał się hitem eksportowym. Największe szanse na bycie hitem to ma Borsuk. No i tak MON n zaczął serwować hity od początku wakacji 😱

  20. Prezes Polski

    Będzie 360 k2 + 366 M1, + ok. 200 leo2, razem ok. 900 mbt. Jak dla mnie wystarczy. Resztę kasy przekierować na bardziej potrzebne systemy. Gdyby ktoś zapytał jakie, odpowiem, że w żadnym aspekcie wojska lądowe nie mają potrzebnych zdolności. Czy to będzie obrona ppanc, plot, rozpoznanie, wre - tego w zasadzie nie ma, wyposażenie osobiste, nie mówiąc o dronach, bwp, jest słabo, źle albo tragicznie. Musimy tworzyć systemowo działającą siłę zbrojną. Jak zrobimy sobie silne wojska pancerne a pozostałe dziedziny będą kuleć, skończymy jak Ukraińcy. Przypomnę, że w 1942-42r. Niemcy mieli znacznie mniej czołgów i o gorszych parametrach niż sowieci, a dzięki systemowo walczącej armii miażdżyli sowietów.

    1. Davien3

      @Prezes Niemcy w 1941r osiągneli taki sukces z dwóch powodów: Po pierwsze zaatakowali Rosjan kiedy ci się przygotowywali do ataku na nich i złap[ali ich z przysłowiową ręką w nocniku gdzie znacznie lepsze od niemieckich czołgi jak KW czy T-34 nie miały w ogóle amunicji A po drugie Rosjanie nie chcieli walczyc za Stalina i poddawali się całymi dywizjami

  21. Davien3

    Wychodzi niecałe 26 mln za sztukę zakłądając oczywiście tą samą cenę za K2 i wozy towarzyszace

    1. Chyżwar

      Najprawdopodobniej należy doliczyć jeszcze symulatory, których Korea nie posiada. Z tego, co wcześniej mówiono o tym kontrakcie symulatory mają zostać opracowane z udziałem polskiego przemysłu.

    2. Orthodoks

      Davien@ Nie koniecznie. Transfer technologii, jaki by nie był, też swoje kosztuje.

    3. Davien3

      Chyzwar te 6,7 mld usd to tylko za to co z Korei Jak sami sobie coś opracujemy to zapłacimy dodatkowo, choć jak Korea nie ma symulatorów to będzie można je im sprzedać:)

  22. PiotrS.1976

    jakieś informację a propos konfiguracji, informację o planowanych kolejnych zakupach tudzież o ich braku,, taki komuniakt którego mogłoby nie być

    1. Remov

      Widać na zdjęciach ZSMU koreańskie, KM koreański, brak opancerzenia dodatkowego.

    2. Davien3

      Bazowo miało być wg tego co mówili Koreańczycy to zwykły K2 z dodanym dodatkowym ERA systemem ASOP, modułem ZSMU i polską zdaje sie łącznością. Czyli zwykły K2 z paroma dodatkami

    3. [email protected]

      @Remov Jak widać na zdjęciu pokazuje ono wozy które są na wyposażeniu wojska :)) a o K2PL jak będzie wyglądać to raczej nie wiadomo wiele tylko plotki :P

  23. Gregorius

    Bumar ma robić te czołgi ? A kiedy skończą malować Leopardy ? Za 10 lat? Czy związki zawodowe zgodziły się już na taką produkcję? Kto tam jest obecnie prezesem ? Tramwajowy jakiś znowu ?

  24. rukmavimana

    @Remov: Cena astronomiczna, dla porównania Włochy za 360 czołgów KF51 Panther zapłaciły 8 mld €. - hahaha to się nazywa SAMOZAORANIE LEVEL MASTER :D czyli wg ciebie ok 90 mln za sztukę nieistniejącego czołgu (bo tyle wychodzi przy podanej przez ciebie kwocie rzekomego acz nieistniejącego w ogóle kontraktu) to mniej niż ok 26 mln za K2PL w wersji FULL WYPAS! z pełnymi pakietami logistycznymi, szkoleniowymi i innymi oraz amunicją (tak przynajmniej mówił KK na konferencji) a także pełnym TRANSFEREM TECHNOLOGII - mam prośbę do ciebie - nie kompromituj się więcej, ok? ;)

  25. kopacz033

    Powien tak. Jesli chodzi o kwestie rozwoju broame kf 21 najlepiej bedzie sobie odpuscic ten projekt i dokupic f35 a pozniej f55 jesli oficjalnie zostanie potwierdzony do sprzedazy. Moja taka rada bo przynajmniej 4 lata zejdzie jak nie dluzej dopracowanie tego mysliwca i nie bedzie on taki jak f35 a f35 posiada komputery ktore sa wspomganae sztuczna ibteligencja chodzi o te najnowsze wersje. Co do Koreii polidniowej najlepiej byloby podpisac stosowne umowy z tym hanwaha aerospace i wspolpracowac w zakresie okretow podwodnych bezzalogowych ktore by nam sie mogly przydać na duza skale na morzu baltyckim i przeniesc produkcje do gdyni i gdanska. I w tym zakresie pracować bo nazze stocznie kiedys produkowaly ze 30 lat temu to napewno w czyms mielismy fach i moze sie przysluzyc na eksport europejsko jesli chodzi o pozniejszy zarobek

    1. Szwejk85/87

      F-35 ma tylko jedną wadę, bez wsparcia USA nikt nie jest w stanie eksploatować tych samolotów na dłuższą metę. Dzisiaj przeczytałem, że Amerykanie wstrzymali dostawy niektórych rodzajów amunicji na Ukrainę. Co będzie jak my będziemy walczyli z moskalami a żymianie zechcą pobombardować kogoś na bliskim Wschodzie i zabraknie im jakiejś amunicji do F-35 !?!? Poprosimy moskali o rozejm i poczekamy na dostawy ? A co będzie jak USA zaatakuje Chiny albo odwrotnie i USA całkowicie wstrzyma dostawy czegokolwiek do WP ? Dlatego trzeba cisnąć na produkcję KF-21pl w Polsce. Trzeba integrować ten samolot z europejskim uzbrojeniem, to jest jedyna szansa na dłuższą walkę z moskalami. Potrzebujemy jeszcze 100 szt. samolotów bojowych, KF-21pl jest jedyną szansą aby za znośne pieniądze ogarnąć potrzeby naszego lotnictwa. Nikt w europie nie jest w stanie zaoferować nam, natychmiast, współpracy i produkcji tak nowoczesnych samolotów.

    2. Remov

      Wręcz odwrotnie po tym jak Trump skasował kredyty dla Polski

    3. WisniaPL

      Nie będzie produkcji kf21 w Polsce. To fikcja. Nie potrzebujemy też 100 samolotów. Korea też nie dostarcza niczego krajom w czasie wojny. Samoloty to akurat nasi sojusznicy mają na pęczki i planowane 160 nam wystarczy. Bez nich i tak nie ma co podejmować walki bo skończymy jak Ukraina.

Reklama