Reklama

Siły zbrojne

Krwawa niedziela w Iraku. Narasta konflikt wyznaniowy

midnightwatcher.wordpress.com
midnightwatcher.wordpress.com

W serii zamachów w Iraku w niedzielę zginęło ponad 30 osób, głównie wyznawców szyickiego islamu. To kolejny akt narastającego nad Eufratem konfliktu wyznaniowego.

Dwie bomby samochodowe wybuchły w Basrze na południu kraju, w wyniku czego śmierć poniosło co najmniej 5 osób. Atak nosi znamię al-Kaidy, ponieważ zastosowano taktykę polegającą na detonacji w pierwszej kolejności słabszej bomby, a gdy rozpocznie się akcja ratownicza, użycie drugiego silniejszego ładunku, by zmaksymalizować straty. Więcej: Irak: al-Kaida chciała użyć broni chemicznej w Europie. Udaremniono spisek terrorystów Kolejna bomba wybuchła na rynku w Nadżafie, świętym mieście szyitów, zabijając 7 osób. Do zamachów na członków większości szyickiej w Iraku doszło również w mieście Nasiriya, Kut, Hilla, Toz Khormato, Mahmudiya oraz w południowym Bagdadzie, poinformował Reuters. Tymczasem, niedaleko Mosulu na punkcie kontrolnym zastrzelono 6 policjantów. Więcej: Irak: eskalacja konfliktu religijnego po serii krwawych zamachów Zaostrzający się konflikt na tle wyznaniowym w Iraku jest silnie powiązany z konfliktem w Syrii. W pierwszym wypadku sunnicka mniejszość (w tym wielu ekstremistów spod znaku al-Kaidy) walczy przeciwko szyickiemu rządowi, za którym stoi większość społeczeństwa. W drugim to szyici stanowią (alawici) mniejszość (10%) i są pod presją sunnitów, pośród których umacnia się skrzydło dżihadu złożone z przedstawicieli wielu narodów, w tym Irakijczyków. Po stronie al-Asada stoją również szyici z libańskiego Hezbollahu i Iranu. (MMT)  
Reklama
Reklama

Komentarze