Reklama

Siły zbrojne

"Koty" już w służbie Wojska Polskiego

Autor. Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych/Twitter

Logistycy Inspektoratu Wsparcia Sił Zbrojnych przystosowują Cougary do wymagań Sił Zbrojnych RP. W jednostkach remontowych IWsp SZ przebywa obecnie ponad 200 egzemplarzy amerykańskich wielozadaniowych transporterów opancerzonych Cougar 4×4 klasy MRAP (Mine Resistant Ambush Protected). To pierwsza partia pojazdów dostarczona w ramach umowy zawartej 8 grudnia 2021 roku pomiędzy Rządem Rzeczypospolitej Polskiej oraz Rządem Stanów Zjednoczonych Ameryki, która obejmuje dostawę 300 pojazdów.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Zanim Cougary trafią do eksploatacji w Siłach Zbrojnych muszą przejść szereg prac dostosowawczych w 52 batalionie remontowym  (1 Pomorska Brygada Logistyczna) i 55 batalionie remontowym (10 Brygada Logistyczna) oraz Warsztatach Technicznych Regionalnych Baz Logistycznych. Specjaliści z tych jednostek zajmują się tłumaczeniem dokumentacji oraz opisem stanu technicznego poszczególnych pojazdów.

Czytaj też

W centrach obsługowo-naprawczych w Czarnem i w Opolu remontowcy rozpoczynają prace od oceny stanu technicznego pojazdu i jego opisu. Następnie pojazdy przygotowywane są do malowania. Równolegle wykonuje się demontaż elementów zewnętrznych oraz części, które ulegną wymianie. W dalszej kolejności pojazdy trafiają do hali lakierniczej gdzie nakładane są barwy zgodne z wymogami polskiej armii. Prace dostosowawcze obejmują montaż uchwytów na broń osobistą oraz broń pokładową. Adaptacji wymagają również systemy łączności. Zmian w polskiej wersji wymaga również oświetlenie i oznaczenie pojazdu zgodnie z wymogami ustawy Prawo o ruchu drogowym. Mowa tu o kierunkowskazach, reflektorach świateł mijania. Po badaniu technicznym i dopuszczeniu pojazdu do ruchu drogowego montowane są tablice rejestracyjne a następnie pojazdy przekazywane są  użytkownikom.

Reklama

Zgodnie z decyzją instytucji eksperckiej pierwsze 26 gotowych egzemplarzy trafiło na wyposażenie 18. Dywizji Zmechanizowanej. W zależności od posiadanego wyposażenia mogą być eksploatowane w pododdziałach ochrony, inżynieryjnych lub chemicznych. Na początku sierpnia na Defence24 informowaliśmy, że 52 Batalion Remontowy w Czarnem zakończył kurs kierowców pochodzących z 18. Dywizji Zmechanizowanej na pojazdach klasy MRAP Cougar 4x4.

Czytaj też

Jak poinformowała 18 Dywizja Zmechanizowana na swoim koncie na Twiterze, już pierwsze 26 pojazdów MRAP Cougar 4x4 trafiło na wyposażenie plutonów ochrony 18. Batalionu Dowodzenia w Siedlcach. Informację te potwierdził profil 10 Opolskiej Brygady Logistycznej zamieszczając serię zdjęć. Część Cougarów już uczestniczy w ćwiczeniu 18. Dywizji Zmechanizowanej pod kryptonimem „Żelazna Brama".

Wartość umowy zawartej w grudniu zeszłego roku na dostawy Cougarów to 27,5 mln USD. Wozy te mają praktycznie zerowy przebieg, pozwalający na ich długotrwałą służbę bez konieczności przeprowadzania większych remontów. Docelowo wozy te mają trafić m.in do jednostek saperskich, umożliwiając im bezpieczniejsze patrolowanie zagrożonych terenów. Cougar 4x4 to pojazd tzw. kategorii I, obejmującej najlżejsze konstrukcje MRUV (Mine Resistant Utility Vehicle). Charakteryzują się one napędem 4×4, załogą liczącą 6 osób (2+4) oraz odpornością przeciwminową na poziomie 7 kg TNT pod kadłubem i 14 kg TNT pod kołem. Masa całkowita Cougara 4x4 to ponad 17 t, a jego ładowność to ponad 2,5 tony.

W układzie napędowym pojazdu zastosowano silnik Caterpillar C-7 o mocy 243 kW (330 KM) oraz automatyczną przekładnię Allison 3500SP. Zasięg operacyjny to 966 km, a prędkość maksymalna to 105 km/h. Pojazdy zapewne zgodnie z ich pierwotnym przeznaczeniem trafią głównie do pododdziałów inżynieryjnych/saperskich, być może też do ochrony sztabów, a także będą wykorzystywane do zadań patrolowych.

Czytaj też

Wozy te między listopadem 2008 a styczniem 2009 użytkował Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie. Wtedy PKW otrzymał z zasobów USMC 40 pojazdów Cougar 4x4 w ramach koalicyjnego porozumienia ACSA (Acquisition and Cross-Servicing Agreement), w miejsce wypożyczonych wcześniej wozów HMMWV. Doświadczenia z ich użycia w Afganistanie nie były do końca pozytywne, polscy żołnierze mieli wiele uwag do tych konstrukcji, w szczególności ich mobilności w terenie oraz przestrzeni wewnątrz i dostępu do wnętrza pojazdu. Tym razem przyjdzie czas na weryfikację Cougarów w warunkach naszego kraju i klimatu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Tomasz

    Teraz może to wydawać się absurdalne, ale jak ogłosili kupno tych pojazdów to oczywiście internetowi "eksperci" zjechali ten pomysł i obrzucili łajnem. Podobnie patrzę na forum internetowych "specjalistów od wszystkiego" na defence24, których wieczne narzekanie zaczęło mnie już obrzydzać i można je sprowadzić do jednego zdania: "zawsze źle i niedobrze, od dawna głoszę, że (...) tylko nikt mnie nie słucha...."

  2. Jerzy

    Mając na względzie relację efekt/cena był to całkiem niezły zakup. Zastanawia mnie tylko czy są/będą uzbrojone, bo sądząc ze zdjęć wieżyczki pozbawione są uzbrojenia.

    1. piotr04

      Karabin będzie zamontowany po prawej stronie zgodnie z polskimi wymaganiami W amerykańskiej ,,wersji" był po lewej,dlatego został zdemontowany

    2. Był czas_3 dekady

      Te wieżyczki zwane obrotnicami powinny być zamienione na ZSMU/ZSU

Reklama