Reklama
  • Wiadomości

Ukraina ma więcej Patriotów, Rosja wciąż atakuje

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o pozyskaniu kolejnych systemów rakietowych Patriot. Wzmocnienie ukraińskiej obrony powietrznej nie sprawia, że ustają rosyjskie ataki rakietowe.

Amerykańska wyrzutnia Patriot (z dwoma pociskami PAC-2 i sześcioma PAC-3) oraz niemiecka z sześcioma PAC-3 MSE, rozmieszczone w Polsce
Amerykańska wyrzutnia Patriot (z dwoma pociskami PAC-2 i sześcioma PAC-3) oraz niemiecka z sześcioma PAC-3 MSE, rozmieszczone w Polsce
Autor. Capt. Alexander Watkins/US Army

„Wzmocniliśmy komponent Patriotów w naszej ukraińskiej obronie przeciwlotniczej. Dziękuję Niemcom i osobiście kanclerzowi Friedrichowi Merzowi za ten wspólny krok na rzecz ochrony życia przed rosyjskim terrorem” – powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. „Przygotowywaliśmy to wzmocnienie obrony przeciwlotniczej od pewnego czasu i teraz osiągnięte ustalenia zostały zrealizowane. Dziękuję wszystkim, którzy w tym pomogli” – dodał, nawiązując do obiecanych w sierpniu systemów.

Przypomnijmy, na początku sierpnia Niemcy potwierdziły dostarczenie Ukrainie dwóch systemów obrony powietrznej Patriot. Jak wskazał wtedy szef niemieckiego Ministerstwa Obrony Boris Pistorius, dostawy najpierw objęły wyrzutnie, a później dodatkowe komponenty do systemu Patriot. Przekazanie komponentów obrony powietrznej przez Berlin jest częścią lipcowej umowy NATO-USA, wedle której Niemcy zobowiązały się do szybkiego przekazania systemów na Ukrainę, a w zamian Berlin w przyspieszonym tempie otrzyma nowe Patrioty z USA.

Reklama

Kolejne ataki Rosji

Zełenski zaznaczył w niedzielę, że rosyjskie ataki z powietrza pozostają kluczowym elementem działań Kremla i jego przywódcy Władimira Putina. „Rosyjskie uderzenia z powietrza to główna stawka Putina w tej wojnie – właśnie terrorem chce on zrekompensować swoją niezdolność do osiągnięcia celów na ziemi. Dlatego każde wzmocnienie naszej obrony przeciwlotniczej dosłownie przybliża nas do zakończenia wojny” – oświadczył, informując przy tym, że trwają rozmowy w sprawie dalszych kroków wzmacniających system obrony powietrznej. „Negocjacje toczą się zarówno na poziomie rządów, jak i bezpośrednio z producentami niezbędnych systemów. Będą kolejne wyniki” – zapowiedział Zełenski.

Dobre informacje dotyczące systemów Patriot przekazanych Kijowowi pojawiają się w momencie, gdy Rosja po raz kolejny dokonała ostrzału rakietowego Ukrainy. W ciągu ostatniej doby w wyniku rosyjskich ataków zginęło co najmniej pięć osób, a co najmniej dziesięć zostało rannych.

Siły Powietrzne Ukrainy ujawniły w poniedziałkowym raporcie, że przeciwnik wykorzystał w nocnych atakach trzy rakiety hipersoniczne Kindżał, odpalone z obwodu lipieckiego (Rosja), cztery rakiety balistyczne Iskander-M, które wyleciały z okupowanego Krymu, pięć przeciwlotniczych S-300/S-400 z obwodu kurskiego w Rosji i 138 dronów różnych typów, przede wszystkim Shahedów.

„Według wstępnych danych do godz. 8.30 (godz. 7.30 w Polsce) obrona powietrzna zestrzeliła/unieszkodliwiła jedną rakietę hipersoniczną Kindżał i 115 wrogich dronów (…) na północy, południu i wschodzie kraju. Odnotowano trafienia rakiet i 20 dronów w 11 miejscach” – przekazały Siły Powietrzne w komunikacie.

Reklama
WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135
Reklama
Reklama