Reklama

Siły zbrojne

Koniec prób artylerii dla Szwajcarów

System artyleryjski Archer osadzony na podwoziu samochodu ciężarowego RMMV HX2.
System artyleryjski Archer osadzony na podwoziu samochodu ciężarowego RMMV HX2.
Autor. Rheinmetall

Szwajcarski Federalny Urząd ds. Zamówień Obronnych ogłosił zakończenie testów poligonowych 3 systemów artyleryjskich, biorących udział w ostatniej fazie przetargu na pozyskanie następcy gąsienicowych armatohaubic M109 KAWEST.

Ogłoszenie zakończenia testów miało miejsce 3 września i tym samym rozpoczęło ostatnią prostą do podpisania umowy wykonawczej z wybranym producentem artylerii przez Szwajcarskie Siły Zbrojne. Testy potencjalnych następców M109 KAWEST trwały 18 miesięcy (styczeń 2023 - czerwiec 2024) i miały miejsce na terenie Szwajcarii, jak i poza nią. Próbom poddano system Archer na podwoziu RMMV HX2 oraz RCH 155 osadzone na KTO Boxer, oraz wydłużonej Piranii V. Sprawdzane były nie tylko osiągi wspomnianych konstrukcji pod kątem zgodności z wymaganiami szwajcarskiej armii, ale także z tym, co deklarowali producenci. Oprócz tego badano kwestie prawne oraz ekonomiczne związane z m.in. kosztami życia pojazdów.

Reklama

Teraz przez kilka miesięcy będą analizowane oferty poszczególnych producentów, z których powstanie raport wraz z wnioskami z przeprowadzonych testów. W efekcie czego najpewniej roku 2025 będzie podpisana wyczekiwana umowa wykonawcza na zakup następcy M109 KAWEST. Szwajcaria w pewnym momencie posiadała aż 577 egzemplarzy M109 w różnych wersjach, jednak po zakończeniu zimnej wojny rezygnowano z najstarszych wersji i w kolejnych latach zmniejszano liczbę ogólną uzbrojenia na stanie szwajcarskiej armii do obecnie około 130 sztuk. Co ciekawe, ich pozyskaniem zainteresowanie ma wyrażać Argentyna.

RCH 155 (zdjęcie poglądowe).
RCH 155 (zdjęcie poglądowe).
Autor. KNDS

Archer to 155 mm armatohaubica samobieżna na podwoziu kołowym. Uzbrojenie główne powstało na bazie wersji rozwojowej ciągnionego systemu FH 77B. Armatohaubica o nazwie FH 77BW posiada lufę o długości 52 kalibrów (ok. 8 metrów). Według producenta Archer może strzelać pociskami samonaprowadzającymi do zwalczania pojazdów opancerzonych BONUS na odległość do 35 km, amunicją konwencjonalną z gazogeneratorem dennym do 40 km, a amunicją precyzyjnego rażenia M982 Excalibur na ponad 50 km. Zautomatyzowane magazyny amunicji mogą pomieścić różne typy pocisków i modułowych ładunków miotających. Archer jest wyposażony w cyfrowy system dowodzenia, kontroli i kierowania ogniem. Haubicę można transportować drogą lotniczą na pokładzie samolotu transportowego Airbus A400M.

Czytaj też

Operatorzy kontrolują wszystkie podsystemy haubicy z opancerzonej kabiny. Czas od zajęcia stanowiska ogniowego do oddania pierwszego strzału wynosi zaledwie 20 sekund. Po wykonaniu zadania ogniowego Archer jest w stanie przejść do położenia marszowego w ciągu kolejnych 20 sekund. W mniej niż dwie minuty Archer może wystrzelić sześć pocisków i przemieścić się na nowe stanowisko ogniowe. Przez cały ten czas załoga pozostaje pod pancerzem, opuszczając pojazd wyłącznie w celu uzupełnienia amunicji (pojemność magazynów wynosi 21 pocisków i kompletów modułowych ładunków miotających). Jak dotąd do systemu Archer dostosowano dwa typy podwozia: wozidło przegubowe Volvo A30E w układzie 6x6 oraz klasyczną ciężarówkę RMMV HX2 z napędem 8x8. Obecnie jest on używany przez Wielką Brytanię, Ukrainę oraz Szwecję.

System artyleryjski Archer na wyposażeniu Sił Zbrojnych Ukrainy.
System artyleryjski Archer na wyposażeniu Sił Zbrojnych Ukrainy.
Autor. UA_StratCom/X

RCH 155 to artyleryjski zdalnie sterowany moduł uzbrojenia osadzony na podwoziu kołowego transportera opancerzonego Boxer. System wieżowy bazuje na wielu rozwiązaniach wypracowanych na potrzeby Panzerhaubitze 2000, z identycznym uzbrojeniem głównym włącznie. Dzięki temu RCH 155 legitymuje się donośnością zbliżoną do gąsienicowego kuzyna. Strzelając standardową amunicją z gazogeneratorem dennym trafi w cel oddalony o ponad 40 km. Korzystając z amunicji specjalnej, np. pocisków M982 Excalibur lub M2005 V-LAP, wartość ta może wynieść nawet ponad 50 km. Moduł wieżowy jest całkowicie zautomatyzowany, a dwuosobowa załoga przebywa w kadłubie pojazdu. Szybkostrzelność teoretyczna wynosi dziewięć strzałów na minutę. Zapas amunicji to 30 pocisków i 144 modułowe ładunki miotające.

Reklama

Jednostkę napędową stanowi silnik MTU V8 199 TE21 o mocy 815 KM, który umożliwia Boxerowi osiągnięcie 100 km/h. Z pełnym zapasem paliwa wóz przejedzie około 700 km. Moduł wieżowy RCH 155 również zostać osadzony na innym podwoziu. Przykładowo, Szwajcarii oferowany jest wariant na bazie wydłużonego KTO Piranha V.

Kołowa armatohaubica RCH 155 wykorzystująca podwozie Piranha HMC.
Kołowa armatohaubica RCH 155 wykorzystująca podwozie Piranha HMC.
Autor. KNDS Deutschland
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. LMed

    No cóż, przebieg tego postępowania w Szwajcari dobitnie udowadnia, że do cywilizowanego świata jeszcze nam więcej niż trochę brakuje. Życie...

    1. marian123

      Szwajcaria leżąca daleko od potencjalnych miejsc konfliktów i będąca jednym z centrów finansowych świata może sobie pozwolić na takie fanaberie, Polska niestety musi uwzględnić czynnik polityczny w swych zakupach.

    2. Granat

      Tak jest, zgoda Kremla musi być. Do tej pory dostaliśmy pozwolenie na niegroźne samoloty, haubice bez amunicji, Himarsy ze skutecznością 10%, bezużyteczne Apacze i przestarzały KLTV.

  2. Monkey

    Ciekawe, czy Argentyna chce pozyskać wszystkie 130 szwajcarskich M109? I czy będą mieli na to środki finansowe? Bo ich siły zbrojne pozostają dalece niedoinwestowane co najmniej od czasu wojny o Falklandy/Malwiny w 1982.

Reklama