Reklama

Siły zbrojne

Kolumbia kupuje francuskie Caesary

Fot. Selvejp/GNU 1.2
Fot. Selvejp/GNU 1.2

Serwis Infodefensa poinformował o zakupie samobieżnych kołowych armatohaubic Caesar przez kolumbijski rząd w celu zwiększenia zdolności ogniowych tamtejszej artylerii artylerzystów. Nie została jednak podana informacja, ile dokładnie systemów artyleryjskich pozyska Kolumbia.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Nie została też określona wersja, jaką nabędzie Kolumbia, czy tę używaną m.in. obecnie na Ukrainie, czy też nowo opracowywaną wersję NG, na którą zdecydowała się np. francuska i belgijska armia. Wartość zamówienia to ponad 101 mln USD płatne przez 10 lat. Zamówienie zostało udzielone po przeprowadzonych analizach porównawczych z ofertą turecką i izraelska. Kolumbia tym samym staje się 11 użytkownikiem tego bardzo popularnego w ostatnim czasie systemu artyleryjskiego, który w grudniu na była choćby Litwa.

Czytaj też

Kolumbia w ostatnim czasie znacząco modernizuje swoje siły zbrojne. Poza zakupami sprzętu amerykańskiego w postaci gąsienicowych transporterów opancerzonych M113 czy samochodów Humvee planuje się pozyskanie czołgów M1A2 Abrams, które stałyby się najbardziej wartościowym sprzętem tego typu na kontynencie, deklasującym czołgi innych państw, które często dalej opierają się na konstrukcjach takich jak T-55, Leopard 1 czy AMX-30.

Reklama

Czytaj też

Odkąd kołowa armatohaubica Caesar 155 mm weszła na uzbrojenie armii francuskiej, ten system artyleryjski został wykorzystany w działaniach bojowych na terenie Afganistanu, Mali, Libanu, Iraku, Syrii,w regionie Sahelu, na Bliskim Wschodzie i w Azji Wschodniej. Obecnie kolumbijscy artylerzyści nie posiadają samobieżnych systemów artyleryjskich 155 mm, zatem zakup Caesarów pozwoli na znaczące podniesienie mobilności tej formacji. Jedynym systemem tego kalibru, używanym przez Kolumbijczyków jest holowana armatohaubica BAE Land Systems/Santa Bárbara Sistemas 155/52.

Czytaj też

System artyleryjski Caesar może być montowany na podwoziach różnych ciężarówek zgodnie z wymaganiami klienta, w konfiguracjach 6x6 i 8x8 jest j. Do tej pory wyprodukowano ponad 300 tych systemów artyleryjskich. Jest on uzbrojony w działo kalibru 155 mm o długości 52 kalibrów, zamontowane z tyłu podwozia ciężarówki i może strzelać szeroką gamą amunicji między innymi standardową odłamkowo-burzącą, przeciwpancerną BONUS czy nowymi kierowanymi pociskami KATANA 155 mm. Maksymalną donośność armaty określa się na 40 km przy użyciu amunicji z napędem rakietowym, jednak przy użyciu niektórych rodzajów efektorów donośność zwiększa się do 70 km.

Autor. Kevin.B/Wikipedia
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. rwd

    O naszym Krylu świat szybko nie usłyszy, my również

  2. Ma_XX

    lufy zapasowe niech kupią, bo wszystkie z Ukrainy już tego wymagają

Reklama