Reklama

Polityka obronna

Kolumbia zakupi Abramsy?

Autor. U. S. Army

Kolumbia, za pośrednictwem swojego wiceministra resortu obrony ds. strategii i planowania, zwróciła się do USA z zapytaniem o dostępność czołgu podstawowego M1A2. Nie zostało określone, czy chodzi o możliwość sprzedaży czy o darowiznę.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Obecnie wojska lądowe Kolumbii stanowią mieszankę różnorodnego sprzętu wojskowego, bardzo często przestarzałego, który obecnie nie spełnia wymogów nowoczesnego pola walki. Podyktowane jest to wieloma czynnikami, głównie brakiem finansowania. Poza arachicznością wielu jednostek dochodzi problem wielu braków zdolności jak choćby nieobecność czołgów w armii Kolumbii. Obecnie ich funkcję pełnią niejako kołowe wozy wsparcia EE-9 Cascavel uzbrojone w 90mm działo Engesa EC-90. Poza tym, że same wozy są mocno przestarzałe pod względem zdolności, to mają one przeszło 40 lat służby za sobą i obecnie większość nie jest sprawna.

Czytaj też

M1A2 Abrams byłby kolejnym typem amerykańskiego ciężkiego sprzętu w Kolumbii, ułatwiając integrację obu armii i zmniejszając koszty zapewnienia stabilnych łańcuchów dostaw. Zgoda USA na ewentualne negocjacje dotyczące pozyskania Abramsa opierałaby się na globalnej sytuacji geopolitycznej (inwazja na Ukrainę) oraz stałym zagrożeniu dla suwerenności Kolumbii np. ze strony Wenezueli, która jest strategicznym sojusznikiem Rosji w Ameryce Łacińskiej. Pojawienie się M1A2 w armii Kolumbii byłoby dużym wydarzeniem w całej sferze obronności Ameryki Południowej, czołg ten stałby się jednym z najnowocześniejszym na całym kontynencie deklasując wozy służące w armiach wielu innych u bogatszych krajów. Większość państw tego regionu dalej opiera swoje wojska pancerne na czołgach Leopard 1, M60, T-72, AMX-30B czy nawet T-55.

Reklama

Czytaj też

Prezydent USA Joe Biden ogłosił, że zamierza wyznaczyć Kolumbię jako głównego sojusznika spoza NATO, co zapewni narodowi Ameryki Łacińskiej pewne korzyści w obszarach współpracy w dziedzinie obrony, handlu i bezpieczeństwa.

Reklama

Komentarze (6)

  1. Mickey93

    Mnie ciekawi czy "nasze" abramsy dostaną uranowy pancerz, czy będą tak samo wykastrowane jest te dla Egiptu i iraku

    1. Alaris

      Dostaną nowoczesny pancerz ceramiczny jak czołgi dla Australii.

    2. Valdore

      @Alaris, Australijczycy sami sobie zażyczyli by nie było wkładek uranowych, nasze M1A2SEP3 maja byc w standardzie US army, czyli pewnie z wkładkami uranowymi.

    3. kaczkodan

      Pancerz uranowy jest gorszy od ceramicznych pod względem masy. Jego jedyną zaletą jest mała objętość, został zastosowany bo mieścił się w stare komory do wkładów. W nowej wersji poszerzono komory i można zastosować pancerz posiadający większą odporność na jednostkę masy (pancerz z korundu o takiej samej masie co uranowy jest od niego prawie 5 razy grubszy).

  2. Xzibit

    A Blaszak mówił że Abramsy to tylko nam USA sprzedają bo my jesteśmy największym sojusznikiem....

    1. Alaris

      Jak jest się ćwierć inteligentnym i nie rozumie się pewnych kwestii to można pisać takie komentarze jak ty.

    2. szczebelek

      Polska w Europie, Kuwejt na Bliskim Wschodzie, Kolumbia w Ameryce Płd. i jeszcze ktoś na Dalekim Wschodzie i mniej więcej to pasuje, bo to cztery serwisy w pewnych miejscach. Niemcy mają Leo2, Brytole Chall2, Francja Leclerqa, Turcja Altaye do tego kilka innych państw używa Leo2, a niektóre mają sowiecki szrot i nie chcą się z nim żegnać całkowicie jak Grecja czy Cypr lub tak jak Słowacja czy Słowenia złapały okazję na zmiany.

  3. Thorgal

    Zauważyłem podobieństwo jeśli chodzi o Amerykę i UE, jedni i drudzy oskarżają niewygodne kraje o praworządność i demokrację ale jak jest im potrzebny sojusznik to jest wszystko OK.

    1. Valdore

      @Thorgal, chyba pomerdała ci się Kolumbia z Wenezuela.

  4. szczebelek

    Zapłacą tak jak my 4,5 mld dolarów za sepv3 czy dostaną używane sepv2 jako dzierżawę?

    1. Alaris

      Ani jedno, ani drugie. Dostaną pewnie osłabione czołgi, zbliżone do wersji arabskich.

  5. LMed

    Darowizna to jeszcze obleci. A jak się ma własną ropę to i ta nieszczęsna turbina niestraszna.

  6. Chyżwar

    Te Abramsy zdaniem co niektórych są takie niedobre tymczasem coraz więcej państw je chce.

Reklama