Reklama

Siły zbrojne

Kolejne problemy kanadyjskich okrętów podwodnych

HMCS „Windsor” – fot. Wikipedia
HMCS „Windsor” – fot. Wikipedia

Okręt podwodny HMCS „Windsor” został przekazany kanadyjskim siłom morskim po długotrwałych remontach i naprawach, ale może być wykorzystywany z dużymi ograniczeniami.

Restrykcje nałożone na HMCS „Windsor” są o tyle problemem, że jest to jedyny kanadyjski okręt podwodny stacjonujący na wschodnim wybrzeżu. Sprawa dodatkowo bulwersuje, ponieważ jednostka w latach 2007 – 2012 przeszła gruntowny remont za ponad 200 milionów dolarów.

Po 18 miesiącach i 174 dniach spędzonych na morzu nastąpiła awaria generatora wyłączająca okręt od marca 2014 r. Naprawę wyceniono na 18,5 miliona dolarów, jednak w rzeczywistości wydano 17,2 miliona. Nie wiadomo, jakie ograniczenia zostały nałożone na HMCS „Windsor”, jednak siły morskie podkreślają, że najpóźniej do lata zostaną zniesione. Następny remont jednostki ma się rozpocząć w 2018 r.

Kanada wykorzystuje jeszcze trzy inne okręty podwodne typu Victoria: HMCS „Victoria”, HMCS „Corner Brook” i HMCS „Chicoutimi”.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (1)

  1. hehehe

    Lepiej niech kupią Kilo od Rosjan. My możemy (odpłatnie) pomóc w ich serwisowaniu... ;-)

Reklama