Reklama

Kolejne moduły HOMAR-K w Polsce

Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet Homar-K na ćwiczeniach Arcane Thunder 25 w Ustce.
Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet Homar-K na ćwiczeniach Arcane Thunder 25 w Ustce.
Autor. 16. Dywizja Zmechanizowana / fb

Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda poinformował, że do naszego kraju w ostatnich dniach dotarło kolejne 9 modułów wyrzutni przeznaczonych dla systemów rakietowych Homar-K.

Wspomniana dostawa jest już drugą, o jakiej jesteśmy informowani w czerwcu, o poprzedniej Sekretarz Stanu w MON informował na początku trwającego miesiąca (chociaż zapewne sama dostawa miała miejsce pod koniec maja i ze względów bezpieczeństwa poczekano kilka dni z publikacją tej informacji). Podobnie jak wtedy, tak i teraz do naszego kraju dotarło 9 modułów wyrzutni, które zostaną teraz zintegrowane z polskiej produkcji elementami.

Mowa tutaj przede wszystkim o podwoziu w postaci samochodu ciężarowego Jelcz 882.57, cyfrowym systemie łączności Fonet oraz Zautomatyzowanym Zestawem Kierowania Ogniem Topaz od Grupy WB. Kluczowy jest tutaj wspomniany Topaz, który wpina Homary-K w obieg informacji, pozwalając na realizację zdań we współpracy z innymi rozwiązaniami wykorzystywanymi w ramach WRiA.

Nowa dostawa wyrzutni oznacza, że do naszego kraju dotarło łącznie 126 modułów dla WWR Homar-K. Tegoroczne dostawy tym samym wzrastają do 72 wyrzutni, z czego minimum 18 jest aktualnie po integracji i oczekuje na dostawę do jednostek docelowych. Obecnie Wojsko Polskie ma mieć już na swoim stanie przynajmniej 81 kompletnych systemów Homar-K, a w kolejnych miesiącach liczba ta będzie systematycznie rosnąć.

Reklama

Co do samych Homarów-K, pierwotnie zakupionych zostało 212 egzemplarzy tego spolonizowanego wariantu K239 Chunmoo, jednak liczba ta zwiększyła się do 290 z racji na podpisanie w kwietniu tego roku drugiej umowy wykonawczej. Wraz z wyrzutniami w obu umowach zakupione zostały do nich pociski rakietowe CGR-080 kalibru 239 mm, które dysponują zasięgiem 80 km, a także balistyczne krótkiego zasięgu CTM-290 zdolne do trafienia w cel oddalony o 290 km.

Oprócz tego pozyskany został pakiet logistyczny i szkoleniowy. Przewidywana jest także integracja Homara-K z polskimi pociskami niekierowanymi kalibru 122 mm w kontenerach transportowo-startowych opracowanych przez WZL-2. Możliwe, że część wyrzutni będzie w przyszłości montowana na podwoziu Jelcza 3 generacji, które zademonstrowano podczas MSPO 2023.

Premiera ciężarówki Jelcz 883.57 na MSPO w Kielcach, wrzesień 2023 roku.
Premiera Jelcza 883.57 na Międzynarodowym Salonie Przemysłu Obronnego w Kielcach, wrzesień 2023 roku. Wraz z blisko spokrewnionym modelem 663.45 pojazd ten należy do tzw. 3. generacji wojskowych ciężarówek marki Jelcz.
Autor. Justyna Orzechowska / Jelcz Sp. z o.o.

Druga umowa wykonawcza przewiduje utworzenie zaplecza serwisowego modułów wyrzutni oraz wytwarzanie doń części zamiennych w Polsce. Pierwszy tuzin modułów przyjedzie z fabryki Hanwha Aerospace w Changwon. Począwszy od 13-egzemplarza wszystkie kolejne wyrzutnie będą produkowane w Polsce, przypuszczalnie w Hucie Stalowa Wola. Podczas MSPO 2024 Grupa WB podpisała porozumienie MOU z koreańskim koncernem Hanwha Aerospace dotyczące budowy w Polsce nowej fabryki amunicji rakietowej dla wyrzutni K239 Chunmoo. W kwietniu 2025 roku firmy ustaliły warunki współpracy w amunicyjnej spółce celowej (ang. joint venture). Pierwsze rakiety tam wytworzone mają pojawić się w 2029 roku.

Czytaj też

Homar-K to spolonizowany rakietowy system artyleryjski K239 Chunmoo, w którym podwozie bazowe w postaci samochodu ciężarowego Doosan 8x8 z opancerzoną kabiną uległo wymianie na rodzimej produkcji Jelcza w układzie 8x8. Za przedziałem załogi umieszczono dwa kontenery z pociskami rakietowymi, w każdym można przenosić m.in. sześć kierowanych rakiet kalibru 239 mm o donośności około 80 km lub jeden pocisk balistyczny o donośności około 290 km. Trwają też prace nad integracją z wyrzutnią rakiet kal. 122 mm używanych przez, chociażby systemy WR-40 Langusta czy BM-21 Grad. Poza tym z kontenerów transportowo-startowych można strzelać niekierowanymi pociskami kal. 131/227 mm. W trakcie opracowywania są kolejne efektory rakietowe o zasięgu rażenia 150-200 km.

Homar-K otrzymał także Zautomatyzowany Zestaw Kierowania Ogniem Topaz pozwalający na wpięcie spolonizowanego Chunmoo w obecnie używany przez polskich artylerzystów system kierowania ogniem i zarządzania polem walki, który pod względem możliwości jest rozwiązaniem najwyższej klasy. Spolonizowaną wyrzutnię zintegrowano także z cyfrowym system komunikacji Fonet. W przyszłości Homar-K może otrzymać całkowicie nowe podwozie w postaci samochodu ciężarowego Jelcz 883.57 (obecnie jest to Jelcz 882.57).

Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet Homar-K wykorzystana do szkolenia na terenie 2. Regionalnej Bazy Logistycznej.
Wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet Homar-K wykorzystana do szkolenia na terenie 2. Regionalnej Bazy Logistycznej.
Autor. 2. Regionalna Baza Logistyczna
WIDEO: Defence24 Days 2024 - Podsumowanie największego forum o bezpieczeństwie
Reklama

Komentarze (4)

  1. PolskiPatriota95

    Homar K to dobrze wykonana robota Mamy umowę z Koreańczykami na produkcję CGR80, jeszcze powiniśmy wynegocjować pozwolenie na produkcję CTM290. Ale moim zdaniem bez sensu jest nam brnąć się w czym o przedłużonym zasięgu ponieważ jak b przypadku PRSM zmieni się masa głowicy bojowej.

    1. Pucin:)

      @PolskiPatriota95 - to do wiadomości od roku już produkują - D24 - GMLRS sięgnie dalej. Nowy pocisk w ogniu - 28.03.2021r, oraz WPTech - Udany test pocisku ER GMLRS. HIMARS sięgnie dwukrotnie dalej - 08.03.2024. ;)

    2. Pucin:)

      @PolskiPatriota95 - i teraz rozumiesz (ER GMLRS) populistyczny zakup Homara-K/K239 Chunmu. :)

    3. Pucin:)

      @ PolskiPatriota95 - cytat - ZBiAm - 20.11.2024r. pt. Udana próba pocisków PrSm - "Pociski PrSM mają zastąpić w amerykańskiej artylerii rakietowej taktyczno-operacyjne pociski balistyczne rodziny MGM-140 ATACMS systemu MLRS, wykorzystywane do strzelań z wyrzutni rodzin M270 i M142 HIMARS. Nowe pociski, ze względu na mniejszą średnicę, będą umieszczane w wymiennych pojemnikach transportowo-startowych po dwa, co dwukrotnie zwiększy liczbę ciężkich pocisków dostępnych na wyrzutni (odpowiednio z dwóch do czterech w przypadku M270 i z jednego do dwóch w M142)." -- :) Nie o take Polskę walczyliśmy. :)

  2. Chyżwar

    I to jest właśnie coś, co zrobiono bardzo porządnie. A jest nadzieja na więcej ponieważ zarówno my jak i Koreańczycy nie wykluczamy wdrożenia kolejnych efektorów do tego systemu.

    1. Extern.

      Racja, ale w pełni ucieszę się dopiero jak będziemy do tej broni sami produkować amunicję precyzyjną. Bo niestety pamiętajmy że kolejny front właśnie trwającej III Wojny Światowej będzie prawdopodobnie otwarty właśnie w Korei. Czyli linie zaopatrzenia z dalekim wschodem niestety będą bardzo trudne do utrzymania, o ile w ogóle nie zostaną zerwane.

    2. GGG BBB

      @Extern Nie będzie w Korei. Jeśli będzie gdzieś poza Bliskim/Środkowym Wschodem to będzie to Taiwan i/lub wyspy w pobliżu Filipin; w drugiej kolejności Kuryle (ale to za 5-10 lat).

    3. Chyżwar

      @Extern. Skoro w dziedzinie podkalibrowej amunicji 120 mm po cichu poczyniliśmy gigantyczny postęp to i w tym przypadku go nie wykluczam. Tym bardziej, że nie sadzę aby ZPS Gamrat inwestował w rozwój silników o dużym kalibrze na paliwo stałe tylko po to, żeby ktoś mógł się pobawić suborbitalną rakietą.

  3. radziomb

    Ukraina ma ok 40..60 Himarsów i jak widac im to starcza a strzelają mase amunicji GMLRS. Ktoś wie po co nam 500 Himarsów ? Podobno ma się skończyć na ok 116 ?

  4. KrzysiekS

    No dobrze a jak wygląda sytuacja z HOMAREM-A?

Reklama