Kolejne moduły HOMAR-K w Polsce

Autor. 16. Dywizja Zmechanizowana / fb
Sekretarz Stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda poinformował, że do naszego kraju w ostatnich dniach dotarło kolejne 9 modułów wyrzutni przeznaczonych dla systemów rakietowych Homar-K.
Wspomniana dostawa jest już drugą, o jakiej jesteśmy informowani w czerwcu, o poprzedniej Sekretarz Stanu w MON informował na początku trwającego miesiąca (chociaż zapewne sama dostawa miała miejsce pod koniec maja i ze względów bezpieczeństwa poczekano kilka dni z publikacją tej informacji). Podobnie jak wtedy, tak i teraz do naszego kraju dotarło 9 modułów wyrzutni, które zostaną teraz zintegrowane z polskiej produkcji elementami.
W ostatnich dniach przyjęliśmy kolejne 9 modułów wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych #Homar-K. Po integracji z 🇵🇱 podwoziami nowe wyrzutnie zasilą nasze wojsko. pic.twitter.com/qMmrFDd0Et
— Paweł Bejda (@pawelbejda) June 24, 2025
Mowa tutaj przede wszystkim o podwoziu w postaci samochodu ciężarowego Jelcz 882.57, cyfrowym systemie łączności Fonet oraz Zautomatyzowanym Zestawem Kierowania Ogniem Topaz od Grupy WB. Kluczowy jest tutaj wspomniany Topaz, który wpina Homary-K w obieg informacji, pozwalając na realizację zdań we współpracy z innymi rozwiązaniami wykorzystywanymi w ramach WRiA.
Nowa dostawa wyrzutni oznacza, że do naszego kraju dotarło łącznie 126 modułów dla WWR Homar-K. Tegoroczne dostawy tym samym wzrastają do 72 wyrzutni, z czego minimum 18 jest aktualnie po integracji i oczekuje na dostawę do jednostek docelowych. Obecnie Wojsko Polskie ma mieć już na swoim stanie przynajmniej 81 kompletnych systemów Homar-K, a w kolejnych miesiącach liczba ta będzie systematycznie rosnąć.
Co do samych Homarów-K, pierwotnie zakupionych zostało 212 egzemplarzy tego spolonizowanego wariantu K239 Chunmoo, jednak liczba ta zwiększyła się do 290 z racji na podpisanie w kwietniu tego roku drugiej umowy wykonawczej. Wraz z wyrzutniami w obu umowach zakupione zostały do nich pociski rakietowe CGR-080 kalibru 239 mm, które dysponują zasięgiem 80 km, a także balistyczne krótkiego zasięgu CTM-290 zdolne do trafienia w cel oddalony o 290 km.
Oprócz tego pozyskany został pakiet logistyczny i szkoleniowy. Przewidywana jest także integracja Homara-K z polskimi pociskami niekierowanymi kalibru 122 mm w kontenerach transportowo-startowych opracowanych przez WZL-2. Możliwe, że część wyrzutni będzie w przyszłości montowana na podwoziu Jelcza 3 generacji, które zademonstrowano podczas MSPO 2023.

Autor. Justyna Orzechowska / Jelcz Sp. z o.o.
Druga umowa wykonawcza przewiduje utworzenie zaplecza serwisowego modułów wyrzutni oraz wytwarzanie doń części zamiennych w Polsce. Pierwszy tuzin modułów przyjedzie z fabryki Hanwha Aerospace w Changwon. Począwszy od 13-egzemplarza wszystkie kolejne wyrzutnie będą produkowane w Polsce, przypuszczalnie w Hucie Stalowa Wola. Podczas MSPO 2024 Grupa WB podpisała porozumienie MOU z koreańskim koncernem Hanwha Aerospace dotyczące budowy w Polsce nowej fabryki amunicji rakietowej dla wyrzutni K239 Chunmoo. W kwietniu 2025 roku firmy ustaliły warunki współpracy w amunicyjnej spółce celowej (ang. joint venture). Pierwsze rakiety tam wytworzone mają pojawić się w 2029 roku.
Czytaj też
Homar-K to spolonizowany rakietowy system artyleryjski K239 Chunmoo, w którym podwozie bazowe w postaci samochodu ciężarowego Doosan 8x8 z opancerzoną kabiną uległo wymianie na rodzimej produkcji Jelcza w układzie 8x8. Za przedziałem załogi umieszczono dwa kontenery z pociskami rakietowymi, w każdym można przenosić m.in. sześć kierowanych rakiet kalibru 239 mm o donośności około 80 km lub jeden pocisk balistyczny o donośności około 290 km. Trwają też prace nad integracją z wyrzutnią rakiet kal. 122 mm używanych przez, chociażby systemy WR-40 Langusta czy BM-21 Grad. Poza tym z kontenerów transportowo-startowych można strzelać niekierowanymi pociskami kal. 131/227 mm. W trakcie opracowywania są kolejne efektory rakietowe o zasięgu rażenia 150-200 km.
Homar-K otrzymał także Zautomatyzowany Zestaw Kierowania Ogniem Topaz pozwalający na wpięcie spolonizowanego Chunmoo w obecnie używany przez polskich artylerzystów system kierowania ogniem i zarządzania polem walki, który pod względem możliwości jest rozwiązaniem najwyższej klasy. Spolonizowaną wyrzutnię zintegrowano także z cyfrowym system komunikacji Fonet. W przyszłości Homar-K może otrzymać całkowicie nowe podwozie w postaci samochodu ciężarowego Jelcz 883.57 (obecnie jest to Jelcz 882.57).

Autor. 2. Regionalna Baza Logistyczna
PolskiPatriota95
Homar K to dobrze wykonana robota Mamy umowę z Koreańczykami na produkcję CGR80, jeszcze powiniśmy wynegocjować pozwolenie na produkcję CTM290. Ale moim zdaniem bez sensu jest nam brnąć się w czym o przedłużonym zasięgu ponieważ jak b przypadku PRSM zmieni się masa głowicy bojowej.
Pucin:)
@PolskiPatriota95 - to do wiadomości od roku już produkują - D24 - GMLRS sięgnie dalej. Nowy pocisk w ogniu - 28.03.2021r, oraz WPTech - Udany test pocisku ER GMLRS. HIMARS sięgnie dwukrotnie dalej - 08.03.2024. ;)
Chyżwar
I to jest właśnie coś, co zrobiono bardzo porządnie. A jest nadzieja na więcej ponieważ zarówno my jak i Koreańczycy nie wykluczamy wdrożenia kolejnych efektorów do tego systemu.
Extern.
Racja, ale w pełni ucieszę się dopiero jak będziemy do tej broni sami produkować amunicję precyzyjną. Bo niestety pamiętajmy że kolejny front właśnie trwającej III Wojny Światowej będzie prawdopodobnie otwarty właśnie w Korei. Czyli linie zaopatrzenia z dalekim wschodem niestety będą bardzo trudne do utrzymania, o ile w ogóle nie zostaną zerwane.
GGG BBB
@Extern Nie będzie w Korei. Jeśli będzie gdzieś poza Bliskim/Środkowym Wschodem to będzie to Taiwan i/lub wyspy w pobliżu Filipin; w drugiej kolejności Kuryle (ale to za 5-10 lat).