Reklama

Siły zbrojne

Katastrofa izraelskiego śmigłowca morskiego

Izraelski śmigłowiec wojskowy rozbił się w poniedziałek wieczorem na Morzu Śródziemnym u północnego wybrzeża Izraela podczas lotu szkoleniowego. Jak podała armia, w wypadku zginęło dwóch pilotów.

Wojsko poinformowało także, że wypadek przeżył trzeci członek załogi śmigłowca - obserwator, który został wyciągnięty z wody około 1,5 kilometra od brzegu, i przetransportowany do szpitala w Hajfie. Według służb medycznych odniósł on "umiarkowane obrażenia".

Przyczyna wypadku śmigłowca typu Eurocopter AS565 Panther nie jest jeszcze znana. Ma to wyjaśnić dochodzenie. Ze wstępnych ustaleń wynika jednak, że maszyna rozbiła się na skutek awarii technicznej, a nie ataku. Dowództwo sił powietrznych poleciło czasowo wstrzymać wszystkie loty szkoleniowe. Uziemione zostały także wszystkie śmigłowce Eurocopter AS565, które wykorzystywane są głównie do zadań na rzecz marynarki wojennej.

O wypadku został natychmiast poinformowany premier Izrael Naftali Bennett.

Czytaj też

Izrael planuje zastąpienie śmigłowców typu Panther maszynami SH-60F Sea Hawk, które zostaną pozyskane z nadwyżek sił zbrojnych USA i zmodernizowane. Morskie śmigłowce mają służyć Izraelowi między innymi do wsparcia ochrony instalacji energetycznych na morzu.

Źródło:PAP / Defence24
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama