Kanada wyda miliard dolarów na inteligentną broń

Kanadyjskie siły powietrzne przedstawiły listę sprzętu jakiego pozyskanie jest istotne dla podniesienie ich zdolności bojowej. Do 1,2 miliarda dolarów kanadyjskich, czyli ok. 1,1 mld USD ma zostać przeznaczone na uzbrojenie.

Do 499 mln dolarów przeznaczono na zakup nowych pocisków powietrze-powietrze krótkiego zasięgu które mają zastąpić używane obecnie rakiety AIM-9M Sidewinter. Wymagany jest większy zasięg i odporność na zakłócenia niż w wypadku dotychczas używanych pocisków. Nowe rakiety mają być możliwe do stosowania na obecnie używanych myśliwcach CF-18 jak również ich następcy, który zostanie wybrany nie wcześniej niż za 4 lata. Planowany termin podpisania kontraktu ma umożliwiać rozpoczęcie dostaw od 2021 roku.

Kolejny punkt planu to zakup pocisków AIM-120 AMRAAM z aktywnym naprowadzaniem radarowym. Na ten cel przeznaczone zostanie  250-499 mln dolarów, zależnie od ilości pocisków jakie ostatecznie zostaną zamówione. Również w tym wypadku dostawy mają rozpocząć się w 2021 roku. Kontrakt z koncernem Raytheon, produkującym te pociski, ma zostać podpisany w 2018 roku.

Kanadyjczycy chcą także przeznaczyć 100 mln dolarów na lekką amunicję powietrze-ziemia, która mogłaby być stosowana w terenie zabudowanym gwarantując ograniczenie przypadkowych ofiar. Jej pole rażenia ma być mniejsze od stosowanych obecnie bomb kierowanych o wadze 500 funtów (227 kg). To zapotrzebowanie jest wynikiem doświadczeń z operacji RCAF nad Libią.

Siły powietrzne Kanady zamierzają także przeprowadzić wstępne prace nad nowym pociskiem powietrze-ziemia, przeznaczonym zarówno dla CF-18 jak też jego potencjalnego następcy. Nie ujawniono szczegółów, lecz chodzi o pocisk dalekiego zasięgu, odporny na zakłócenia i wyposażony w kilka opcji naprowadzania. Planowany najwcześniej na 2019 rok kontrakt ma wstępnie opiewać na 50-99 mln dolarów.