Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Japończycy wzmacniają flotę samolotów wczesnego ostrzegania

Amerykańskie E-2D w bazie Iwakumi w Japonii, fot. Lance Cpl. Jacob A. Farbo/US Navy
Amerykańskie E-2D w bazie Iwakumi w Japonii, fot. Lance Cpl. Jacob A. Farbo/US Navy

Departament Stanu wyraził zgodę na ewentualną sprzedaż poprzez procedurę FMS dziewięciu samolotów E-2D Advanced Hawkeye do Japonii. Dodatkowo w ramach pakietu mają zostać dostarczone dla nich części zamienne, a także planowane jest przeprowadzenie szkolenia załóg i personelu naziemnego. Maksymalna szacowana wartość kontraktu to 3,1 mld dolarów. 

Oczekiwania rządu Japonii zakładają zakup 9 samolotów (napędzanych silnikami Rolls-Royce T56-A-427A), oraz wyposażenia elektronicznego, czyli m.in. systemów komunikacyjnych (MIDS/JTRS - Multifunction Information Distribution System/Joint Tactical Radio System), radarów APY-9, urządzeń nawigacyjnych AN/AYK-27,  wizualizacyjnych (INCDS - Integrated Navigation Control and Display Systems), a także systemy nawigacji GPS z dodatkowymi modułami zwiększającymi odporność na zakłócenia oraz wyszkolenie pilotów i obsługi naziemnej. Łączna maksymalna wartość kontraktu to ponad 3,1 mld USD.

To już drugi FMS wydany na maszyny E-2D dla Japonii. Poprzedni z czerwca 2015 roku zakładał zakup 4 samolotów za maksymalną kwotę 1,7 mld dolarów. Kontrakt podpisano we wrześniu br. na kwotę 945 mln dolarów. Pierwszego japońskiego Advanced Hawkeye oblatano w zeszłym roku.

E-2D Advanced Hawkeye opracowany przez biuro konstrukcyjne Northrop Grumman jest samolotem wczesnego ostrzegania, stanowiącym rozwinięciem E-2C Hawkeye, który przystosowany jest do bazowania na lotniskowcach. Stanowi tańszą i mniejszą alternatywę dla samolotów dużych samolotów AWACS takich jak E-3 Sentry czy używane przez Japonię E-767. Dzięki nowoczesnemu wyposażeniu radarowemu, kabinie w układzie glass cockpit i możliwości tankowania w powietrzu (co wydłuża czas lotu do ok. 7 godzin) umożliwi Japonii, która rozbudowuje swój potencjał militarny, zastąpienie w proporcji jeden do jednego pozostających w służbie od ponad 30 lat 13 samolotów E-2C Hawkeye. Wraz z nowymi samolotami walki elektronicznej, których pozyskanie planuje Tokio, Advanced Hawkeye wesprą system obrony powietrznej Japonii.

E-2D Advanced Hawkeye dysponują znacznie większymi możliwościami operacyjnymi w stosunku do starszych wersji E-2. Samoloty są wyposażone w mocniejsze silniki, nowe układy zobrazowania oraz system łączności umożliwiający działanie w środowisku sieciocentrycznym. W przeciwieństwie do E-2C maszyny posiadają aparaturę umożliwiającą pobieranie paliwa w powietrzu. Najważniejszą zmianą jest jednak nowy radar APY-9, który ma być zdolny do wykrywania myśliwców 5.generacji takich jak PAK-FA, J-20 czy J-31. Ma on również dawać załogom najnowszych Hawkeye możliwość naprowadzania wielu rakiet klasy SM-6/AIM-120, które zostały odpalone do celów znajdujących się poza zasięgiem radaru nosiciel

Ze względu na swoje przystosowanie do bazowania na lotniskowcu, samolot doskonale radzi sobie w rejonach nadbrzeżnych, co jest oczywistą pomocą wobec nieregularnej lini brzegowej Wysp Japońskich. Warto też podkreślić, że dostawca E-2D, firma Northrop-Grumman jest jednym z koncernów zainteresowanych udziałem w projekcie nowego japońskiego myśliwca F-3.

Reklama

Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104

Komentarze (1)

  1. taki tam

    O i to jest samolot dla Polski! Zamiast np kolejnych 40 F-16 czy wiecznego utrzymywania migów 29 czy Su 22. Tak z 9 E-2D dla Polski! Aby w czasie kryzysu przynajmniej 2 dwa latały no stop a w czasie wojny abyś wiedzieli dużej niż godzinę co nad nami lata.

Reklama