Reklama

Siły zbrojne

Indie: oficerowie zwolnieni za wystrzelenie rakiety w stronę Pakistanu

Fot. Defence24.pl.

Z Sił Powietrznych Indii zostali zwolnieni trzej oficerowie za incydent z marca bieżącego roku, kiedy to została przypadkowo wystrzelona rakieta w stronę Pakistanu. Incydent ten spowodował eskalację napięcia między dwoma uzbrojonymi w broń jądrową krajami – pisze BBC

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Jak informują media rząd Indii postanowił zwolnić trzech oficerów sił powietrznych za przypadkowe wystrzelenie rakiety w stronę Pakistanu 9 marca bieżącego roku. Rakieta została wystrzelona z miejscowości Sirsa w stanie Haryana.

Czytaj też

Rząd w New Delhi tłumaczyło się, że incydent wystrzału rakiety był spowodowany techniczną usterką podczas rutynowej konserwacji. Pakistańskie wojsko informowało wtedy, że rakieta rozbiła się w pobliżu wschodniego miasta Mian Channu, a tor lotu zagroził lotom pasażerskim. Pakistańskie siły powietrzne przekazały, że pocisk podróżował z szybkością Mach 3 - trzykrotnie większą od prędkości dźwięku, czyli ponad 1100 m/s - na wysokości 12 000 m (40 000 stóp) i przeleciał 124 km (77 mil) w pakistańskiej przestrzeni powietrznej, zanim się rozbił.

Reklama

Po tym incydencie ministerstwo obrony Indii wydało oświadczenie w którym zadeklarowało przeprowadzenie śledztwa. Islamabad ostrzegł po incydencie New Delhi, by pamiętało o przykrych konsekwencjach takich zaniedbań i nie dopuściło do powtórki.

Konsekwencje incydentu po kilku miesiącach doprowadził ostatecznie do osunięcia oficerów od służby. Jak pisze BBC na podstawie komunikatu dochodzenie wykazało, iż "odchylenie od standardowej procedury operacyjnej" przez oficerów doprowadziło do przypadkowego odpalenia pocisku BrahMos.

Czytaj też

Indie i Pakistan mają nieprzyjazne relacje, a oba kraje chcą rościć sobie prawo do panowania nad Kaszmirem, choć kontrolują tylko jego część. Oba państwa toczyły w przeszłości wojny o sporne terytorium, a New Delhi często oskarżało swojego sąsiada o wspieranie separatystycznych bojowników w Kaszmirze - czemu Islamabad zaprzeczał.

Według amerykańskiego Stowarzyszenia Kontroli Broni maksymalny zasięg pocisku BrahMos wynosi od 300 km (186 mil) do 500 km (310 mil), co czyni go zdolnym do uderzenia w stolicę Pakistanu Islamabad z terytorium północnej części Indii.

BrahMos to zdolna do przenoszenia broni jądrowej rakieta przeciwokrętowa zdolna do atakowania celów lądowych, opracowana wspólnie przez Rosję i Indie. Rakiety są zdolne do rażenia celów odległych nawet o 300 km od nosiciela i mogą poruszać się nawet z trzykrotną prędkością dźwięku. Rakiety BrahMos są dostarczane siłom zbrojnym Indii od 2005 roku.

Czytaj też

Pociski przeciwokrętowe BrahMos zostały opracowane na bazie rosyjskich rakiet typu P-800 Jachont. Istotną cechą pocisków typu P-800 jest ich wysoka prędkość, która w połączeniu z możliwością wykonywania manewrów unikowych czyni je trudnym celem dla systemów obrony przeciwrakietowej.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Niezorientowany

    Podejrzewam, że bardziej ich boli to, iż Pakistan prawdopodobnie zdobył w ten sposób wraz rakiety (być może w niezłym stanie). :)

Reklama