Husarz zatankował

Autor. Senior Master Sgt. Brian Ellison, Gwardia Narodowa USA
Polski samolot 5. generacji z polskim pilotem za sterami po raz pierwszy pobrał paliwo z samolotu tankowania powietrznego. Operacja miała miejsce 6 marca.
Polski F-35A pobrał paliwo od KC-135 Stratotanker należącego do 126. Skrzydła Lotniczego Gwardii Narodowej z Illinois. Samolot tankowania powietrznego wystartował z bazy Scott w Illinois, natomiast polska maszyna z bazy w Ebbing. Do spotkania doszło nad stanem Arkansas, gdzie Polak z sukcesem pobrał paliwo.
Jednostka, która przetaczała paliwo do polskiego samolotu nieprzypadkowo należała do 126. Skrzydła. Gwardia Narodowa Illinois tradycyjnie współpracuje bowiem z Siłami Zbrojnymi RP, jeszcze od 1993 roku. Na co dzień jej tankowce dostarczają paliwo samolotom amerykańskim z 57. dywizjonu myśliwskiego, a także samolotom polskim.
„Dla mnie bycie pierwszym polskim pilotem F-35, który wykonał tankowanie w powietrzu, było zaszczytem”, powiedział polski uczeń-pilot. „Dodatkowo, fakt, że zrobiłem to z samolotem z Illinois - stanu, w którym jest tak wielu Polaków było po prostu niesamowitym doświadczeniem. Prawdopodobnie niektórzy z nich nawet służą dzisiaj w 126. Skrzydle i może wspierali ten samolot w tym dniu. Jest to niesamowitym doświadczeniem i sprawiło, że poczułem się dumny”.
Pierwsze polskie samoloty F-35A Husarz znajdują się obecnie w bazie Ebbing, gdzie od początku lutego 2025 szkolą się na nich polscy piloci. Równolegle trwa produkcja kolejnych z łącznie 32 zamówionych polskich samolotów. Pierwsze maszyny pojawią się w Polsce w roku 2026.
Essex
Dobrze ze nasze SP nie maja tankowcow przynajmniej nie bedzie okazji do powtorki
Flaczki
Jest bardzo warzne zeby Polska kupila tankowce powietrzne! Airbus jest lepsym wyborem!