Królewskie wojska lądowe Holandii (Koninklijke Landmacht) zmodernizują posiadane wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 3 Büffel. Prace te zostały powierzone niemieckiemu koncernowi Rheinmetall, wykonującemu już podobne zadania dla innych państw.
Sama umowa została podpisana 18 kwietnia w bazie Soesterberg zlokalizowanej niedaleko Utrechtu. Program zakłada dwie fazy (etapy). W pierwszej (gwarantowanej) cztery pojazdy zostaną przygotowane zgodnie z wymaganiami holenderskimi i przetestowane by w drugiej (opcjonalnej) kolejne 21 poddać już sprawdzonemu zakresowi modernizacji. Wartość całej umowy szacowana jest na 25-100 mln EUR.
Sama modernizacja ma nie tylko na celu poprawę możliwości Büffeli, ale także wydłużenie ich resursów eksploatacyjnych, tak by mogły być w użyciu do końca 2040 roku. Holendrzy pierwsze zmodernizowane pojazdy maja przejąć na początku 2021 roku. Oprócz zakładów Rheinmetalla zlokalizowanych w Niemczech prace prowadzone będą również w centrum technicznym Ede w Holandii.
Czytaj też: Polski przemysł zmodernizuje WZT dla Leopardów?
Obejmą one kompleksowy remont główny poszczególnych pojazdów, wprowadzenie nowej cyfrowej koncepcji ich obsługi (m.in. cyfrowe środki łączności, systemy zarządzania walką czy instalacja zaawansowanej technologii wizualizacji), wprowadzenie pakietów misyjnych (dodatkowe dopancerzenie balistyczne i przeciwminowe) oraz dodanie nowego osprzętu (nowe żurawie i wyciągarki umieszczone z tyłu). Zmodyfikowana wersja wyposażona będzie w uniwersalną platformę transportową zamontowaną w tylnej części pojazdu. Załogi nie będą już musiały opuszczać tych wozów podczas prowadzenia operacji holowania uszkodzonych pojazdów na polu walki.
Kontrakt obejmuje też przygotowanie dokumentacji technicznej, szkolenie załóg i inne usługi (kompleksowe wsparcie techniczne i logistyczne). Również pod koniec ubiegłego roku Bundeswehra zawarła umowę z Rheinmetallem na modernizację własnej floty 69 pojazdów Bergepanzer 3. Podobne wozy eksploatowane są w Kanadzie oraz Szwecji, gdzie też poddane będą modernizacji.
Wozy te, opracowane na bazie podwozia Leoparda 2 mogą być używane nie tylko do zabezpieczania i wsparcia czołgów podstawowych, ale też innych ciężkich wozów bojowych, na przykład haubic samobieżnych Panzerhaubitze 2000. Holandia zdecydowała się na modernizację posiadanej floty wozów zabezpieczenia technicznego, choć dysponuje relatywnie niewielką liczbą czołgów, w zasadzie wyłącznie kilkunastoma Leopardami skierowanymi do niemiecko-holenderskiej jednostki pancernej (414 batalionu pancernego), i stacjonującej w Niemczech. Niewykluczone, że nowe WZT będą zabezpieczać działania tej jednostki, ale i holenderskich artylerzystów na PzH 2000 czy jednostek zmechanizowanych na CV-90, jak i innych pojazdów (np. czołgi saperskie Kodiak).
Dalej patrzący
Ciekawe skąd w 2040 wezmą paliwo do tych WZT skoro około 2030-2035 wydobycie ropy spadnie o 85% w stosunku do obecnego poziomu. Obecnie kończą się prace B&R a w nadchodzącej dekadzie największe armie świata (np. Rosja, USA, Chiny, Korea Południowa) wymienią większość swoich pojazdów (w tym czołgi) na pojazdy elektromobilne. Nasze teciaki możemy remontować choćby do kolejnego nadejścia Chrystusa ale jak ropa będzie 30-40 zł za litr to nikt ich nie zatankuje.