Reklama

Przemysł Zbrojeniowy

Polski przemysł zmodernizuje WZT dla Leopardów?

Ewakuacja czołgu Leopard 2A4 przez WZT Bergepanzer 2. Fot. Katarzyna Przepióra/10 BKPanc.
Ewakuacja czołgu Leopard 2A4 przez WZT Bergepanzer 2. Fot. Katarzyna Przepióra/10 BKPanc.

Inspektorat Uzbrojenia poinformował, że do postępowania na modernizację wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer-2 zgłosiło się jedno konsorcjum, kierowane przez Polską Grupę Zbrojeniową. W skład konsorcjum wchodzą też spółki PGZ dysponujące potencjałem w programach pancernych.

Jak poinformował Defence24.pl rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia ppłk Robert Wincencik, do postępowania na modernizację wozów Bergepanzer-2 (używanych do zabezpieczania eksploatacji czołgów Leopard 2A4/A5 i przyszłych PL) zgłosiło się jedno konsorcjum, w składzie PGZ S.A., ZM Bumar Łabędy S.A., Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne S.A.

Wcześniej wchodzące w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej spółki z Gliwic i Poznania przygotowywały konkurencyjne wobec siebie oferty dotyczące modernizacji wozów zabezpieczenia technicznego. Przykładowo w styczniu 2014 roku do dialogu technicznego zgłosił się ówczesny PHO – Bumar-Łabędy wraz z partnerem strategicznym FFG Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft mbH oraz - jako oddzielny podmiot - firma Rheinmetall.

Z kolei dwa lata później na MSPO zmodernizowany we współpracy z FFG wóz zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2 zaprezentowany został przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne z Poznania, które miały realizować tą modernizację. Wniosek o dopuszczenie do udziału w postępowaniu zgłosiło jednak konsorcjum PGZ i obu tych firm.

Może to oznaczać wprowadzanie w życie nowego podejścia Polskiej Grupy Zbrojeniowej do wykorzystania potencjału poszczególnych spółek, cechującego się naciskiem na wzajemną kooperację i koordynację działań. Obecnie w koncernie wprowadzany jest bowiem Kodeks PGZ, regulujący założenia współpracy podmiotów należących do Grupy. Zakłada on m.in. koordynację poszczególnych obszarów przez biura domenowe.

Jego wdrożenie ma spowodować, że spółki będą działały jako „część większej całości”. Ma też wyeliminować wewnętrzną konkurencję. W postępowaniu na modernizację Bergepanzerów „pancerne” spółki Grupy będą działać w ramach jednego konsorcjum, co w praktyce powinno przekładać się na lepszą współpracę.

Rozpoczęte we wrześniu postępowanie na modernizację Bergepanzerów ma na celu ochronę podstawowego interesu bezpieczeństwa państwa. Obejmuje ono ulepszenie ośmiu pojazdów, z opcją na 20 dalszych. Podstawowe zamówienie ma być zrealizowane w latach 2018-2022, a warunkowe – w latach 2018-2022 lub w latach późniejszych.

Łącznie na wyposażeniu Sił Zbrojnych RP pozostaje 28 wozów Bergepanzer 2, używanych do wsparcia czołgów Leopard 2A4/A5. Pojazdy te, na podwoziu czołgów Leopard 1 nie są jednak zdolne do obsługi czołgów Leopard 2A5 i 2PL, stąd plan ich modernizacji.

W lipcu 2017 roku Inspektorat Uzbrojenia poinformował też o rozpoczęciu fazy analityczno-koncepcyjnej w celu pozyskania nowych wozów zabezpieczenia technicznego, zdolnych do wsparcia pojazdów o masie ponad 60 t. W praktyce w polskich warunkach oznacza to przede wszystkim pojazdy Leopard 2A5/2PL. Nie jest też wykluczone, że zmodernizowane Bergepanzery i nowe wozy będą się wzajemnie uzupełniać (te ostatnie mogłyby być używane do najtrudniejszych zadań).

Oprócz BPz 2 w Wojsku Polskim używane są też wozy zabezpieczenia technicznego WZT-3/M na podwoziu T-72M1, jak i starsze WZT-2 na bazie T-55. Liczba tych pierwszych nie jest bowiem wystarczająca do wsparcia wszystkich pododdziałów wyposażonych w czołgi T-72M1/PT-91.

Reklama

Komentarze

    Reklama