Reklama

Siły zbrojne

Hiszpanie zainteresowani nowym transporterem dla swoich Marines?

Autor. Cpl. Jamin Powel/ Wikipedia

Pod koniec grudnia hiszpańskie media informowały o chęci pozyskania przez tamtejszą marynarkę wojenną nowych pływających transporterów opancerzonych w celu zastąpienia gąsienicowych AAV-7A1 używanych w liczbie 19 egzemplarzy.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Planowany ma być zakup 34 pływających transporterów opancerzonych w różnej konfiguracji w układzie 8x8 które mają zastąpić starzejące się gąsienicowe AAV-7A1. Konstrukcją, która jako jedyna ma być brana pod uwagę jest ACV 8x8 opracowany przez spółkę Iveco i BAE Systems na bazie transportera Iveco SuperAV. Wozy te obecnie są zamawiane na potrzeby amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej, gdzie także zastępują pojazdy rodziny AAV7. Hiszpanie mają chcieć zapewnić sobie dostęp do ewentualnego opracowywania kolejnych wersji na bazie tej platformy siłami własnego przemysłu. Oprócz AA7V hiszpańscy marines używają także 39 wozów rodziny Piranha III, które w przypadku wyboru ACV jako nowego pojazdu tej formacji zostaną nim zastąpione w przyszłości .

Czytaj też

Amfibijny wóz bojowy piechoty morskiej ACV 8 × 8 jest wynikiem programu pozyskania dla USMC nowej rodziny pływających kołowych wozów bojowych. W rozpoczętym w 2011 roku postępowaniu, które miało wyłonić dostawcę platformy bazowej, zwycięzcą okazał się oferowany przez BAE Systems pływający kołowy transporter opancerzony SuperAV 8 × 8 (opracowany pierwotnie przez Iveco Defence Vehicles)). Obecnie do służby wdrożono już wozy w wersji pływającego transportera opancerzonego, wozu dowodzenia i pływającego bojowego wozu piechoty. Rozpoczęto także opracowywanie pływających wozów zabezpieczenia technicznego.

Reklama

Czytaj też

ACV 1.1. Fot. IVECO Defence Vehicles
Reklama

Komentarze (1)

  1. easyrider

    Tak naprawdę to do czego im te wozy? Bez woli walki to tylko bezużyteczny, drogi sprzęt. Z kim oni chcą walczyć? Z Portugalią? Z Francją? Afrykę sami wpuszczają i to bardzo ochoczo. W X-XI wieku na ich terenach był islamski kalifat. Wtedy walczyli z nim. Teraz sami bardzo intensywnie walczą ale o to by islam się i nich osiedlał. Zmian demograficznych już nie powstrzymają a bez woli zastopowania tego zjawiska i radykalnego wypchnięcia z powrotem do Afryki, są skazani na przyjęcie ich porządku i utratę państwowości.

Reklama