Konieczność szukania oszczędności budżetowych zmusiła Hiszpanów i Niemców do zmiany swoich planów w odniesieniu do samolotów A400M i do wystawienia na sprzedaż 26 z zamówionych maszyn.
Ilościowo oba państwa oferują potencjalnym nabywcom tyle samo tych statków powietrznych (po 13), jednak w przypadku Hiszpanii oznacza to zmniejszenie ich floty o prawie połowę (z 27 do 14). Niemcy chcą się natomiast pozbyć „tylko” 13 z 53 samolotów.
Czytaj także: Airbus A400M otrzymał pierwsze zatwierdzenie standardu wojskowego i osiągnął wstępną gotowość operacyjną
Nad jednym z największych, europejskich programów zbrojeniowych pojawił się więc cień, który może jeszcze bardziej opóźnić wprowadzanie nowych samolotów. Obecnie to opóźnienie wynosi około 4 lat przy czym pierwszy samolot A400M jest już w bazie Orlean na południe od Paryża.
Jak dotąd kraje europejskie (Belgia, Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Luksemburg, Hiszpania i Turcja) zmniejszył swoje zamówienie ze 180 na 170 samolotów. Jednak mający kosztować 20 miliardów euro (26 miliardów dolarów) program już przekroczył budżet o 5 miliardów euro i dlatego szukanie finansowania w eksporcie będzie teraz jedynym wyjściem dla większości państw biorących udział w tym projekcie.
Zobacz również: Airbus A400M prezentuje możliwości desantowe i transportowe
(MD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie