Siły zbrojne
Hindusi szukają wraków samolotów z II wojny światowej
W Indiach rozpoczęły się poszukiwania samolotów myśliwskich i bombowych, które zaginęły w czasach II wojny światowej.
Specjalny indyjski zespół badawczy ma się zastanowić nad sposobem odszukania oraz wydobycia wraków japońskich i brytyjskich samolotów na akwenie Loktaklake w stanie Manipur (północno - wschodnie Indie). Maszyny zostały strącone podczas zaciętych walk 17 czerwca 1944 r.
Przebieg bitwy powietrznej w tamtym rejonie jest mało znany i wiadomo jedynie od żyjących jeszcze świadków tamtych wydarzeń, że do jeziora spadły prawdopodobnie: jeden brytyjski bombowiec Vickers Wellington i dwa japońskie myśliwce Nakajima Ki - 43 Hayabusa (przez aliantów określane jako Oscar).
Niestety nie jest znane dokładne miejsce, w którym znajdują się wraki. Specjalna fundacja powołana w Imphal - stolicy stanu Manipur przestudiowała wszelkie dostępne materiały i jest już gotowa do przeprowadzenia ekspedycji. Będzie ona liczyła 50 wolontariuszy w tym 10 naukowców, którzy będą musieli przeszukać jezioro o powierzchni około 285 km2.
Prawdopodobnie lżejsze części samolotów zostały już wydobyte, ale na pewno pod wodą pozostały ciężkie elementy jak np. silniki. Po wyciagnięciu mają się one stać eksponatem muzeum wojny założonego przez fundację. Nie będą to ostatnie, odszukane samoloty z okresu II wojny światowej, ponieważ szacuje się, że w dżungli Indii, Tajlandii oraz Malezji jest jeszcze około 100 brytyjskich i amerykańskich wraków (nie licząc japońskich).
loki
Jakaś pomyłka raczej - Wellingtony w 1944r. juz nie były wykorzystywane bojowo.
BUBA
Używano wersji Wellington MK X w 99 Dywizjonie RAF bazującym w Jessore. Poza tym przerabiano je na transportowce i tez używano do lotów poza linię frontu. Jest bardzo fajny model tego samolotu firmy Airfix.