Reklama

Siły zbrojne

Francja zapłaci 785 mln euro Rosji jeśli sprzeda Mistrale?

Śmigłowcowiec desantowy Mistral. Fot. Andrzej Nitka
Śmigłowcowiec desantowy Mistral. Fot. Andrzej Nitka

Paryż proponuje Rosji zwrot 785 mln euro za niedostarczenie śmigłowcowców typu Mistral, ale stawia trudne warunki. Moskwa szacuje swoje straty wyżej i żąda niemal 1,2 mld euro za odstąpienie od umowy. 25 maja mija dopuszczalny termin opóźnienia przez DCNS dostawy w wyniku „działania siły wyższej”. 

Za takie niezależne od producenta okrętów czynniki można uznać cofnięcie przez francuskie władzy licencji eksportowej. Decyzję podjął prezydent Francji François Hollande'a w reakcji na Rosyjskie działania w temacie Ukrainy. Jednak jeśli umowa nie zostanie rozwiązana w oznaczonym terminie, Rosja będzie mieć prawo do walki sądowej o odszkodowania i zwrot zaliczki wysokości 890 mln euro.

Jak podaje rosyjski dziennik „Kommiersant”, Francja zaproponowała zwrot 765 mln euro, ale pod warunkiem, że Moskwa zgodzi się na sprzedaż okrętów do państw trzecich lub poniesie połowę kosztów demontażu.

Strona rosyjska żąda kategorycznie zwrotu nie tylko zaliczki, ale też zrefundowania kosztów jakie poniosła w związku z przygotowaniami do wprowadzenia jednostek do służby. Są wśród nich np. koszty szkolenia, infrastruktury i przygotowanego dla Mistrali sprzętu, w tym czterech prototypów śmigłowca pokładowego Ka-52K. Łącznie mówi się o sumie 1,163 mld euro. Nie ma też zgody na sprzedaż okrętów innemu odbiorcy.

Brak porozumienia w tej sprawie może być dla strony francuskiej bardzo kosztowny. Jeśli sporu nie uda się rozwiązać do 25 maja, gdy mija termin możliwego jej odwlekania, koncernowi DCNS może ponieść nie tylko koszty zwrotu zaliczki i kar umownych, ale też demontażu obu zbudowanych jednostek, szacowane na 15-20 mln euro. Łączne skutki anulowania kontraktu i braku porozumienia ze stroną rosyjską mogą sięgnąć od 2 do nawet 5 mld euro - szacuje francuski tygodnik "Le Point".

Rosyjski dziennik „Kommiersant” wspomina o jeszcze jednej możliwości, jaką daje francuskie prawo cywilne. Rząd francuski ma prawo wykupić wyprodukowane okręty, jednak Rosjanie mają wówczas prawo zadeklarować cenę dowolnej wysokości, bez podawania jej składowych. Obecnie nie widać aby którakolwiek ze stron planowała poważnie ustąpić ze swoimi żądaniami. Jednak ze względu na zawarte w umowie terminy należy się spodziewać intensywnej wymiany oficjalnych i nieoficjalnych propozycji, prowadzących do rozstrzygnięcia zanim sprawa trafi w ręce sądu.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (14)

  1. kat Susanina

    Oj, jak teraz kacapscy niewolnicy wytłumaczą się swoim chińskim panom? Chiny tworzą flotę i potrzebowały technologi, ruskim rabom nie udało się jej jednak zdobyć na Zachodzie. Putin będzie teraz padał na twarz przed Xi Jinpingiem i lizał stopy, tylko ciekawe czy to wystarczy?

    1. zniesmaczony

      co to za bełkot?

    2. Podpułkownik Wareda

      kat Susanina! Internauto! Dopiero dzisiaj, zupełnie przypadkowo, przeczytałem Twój wpis i jestem przerażony oraz zażenowany jego treścią i piszę o tym wprost. Coś niesamowitego! Stopień braku tolerancji oraz ilość jadu nienawiści do Rosjan, jaką zawiera ten wpis, jest wręcz koszmarny. Jak możesz żyć i funkcjonować w społeczeństwie, mając umysł zatruty jadem nienawiści do całego narodu? Przy okazji, czy uważasz siebie za kogoś lepszego od Rosjan? Jeżeli tak, to na jakiej podstawie? PS. Do Moderatora! Po raz kolejny, wyrażam zdziwienie i zażenowanie - z powodu zamieszczenia na forum przez D24 wpisu o treści skandalicznej, jaką zawiera wpis internauty o nicku "kat Susanina". Raz jeszcze proszę - o nie tolerowanie wpisów o takiej treści, a tym bardziej, zamieszczania ich na forum. Chociażby dlatego, że tolerowanie takich treści narusza dobre obyczaje. Mój poprzedni wpis - w ramach odpowiedzi na post internauty o nicku "kat Susanina" - nie został zamieszczony. Dlatego napisałem ponownie i proszę o zamieszczenie. Dziękuję.

  2. Podpułkownik Wareda

    Do Moderatora! Proszę odpowiedzieć: czy zostanie zamieszczony na tej stronie mój dzisiejszy komentarz - w odpowiedzi na wpis internauty o nicku "kat Susanina" z dnia 15 maja br., czy mam napisać ponownie? Będę wdzięczny za udzielenie odpowiedzi. Dziękuję.

  3. JanekK

    785 mln Euro to... 3 200 mln PLN. Dokładnie tyle, ile Polska ma zapłacić za Caracale. Podczac, gdy Brazylia za taką samą ilość takich samych helikopterów płaci dwa razy mniej...

  4. Zgodaibezpieczenstwo

    Smiglowce Mistral - takie powinismy nabyc w ramach przetargu :D

  5. Zgoda_i_bezpieczenstwo

    Smiglowce Mistral - takie powinismy nabyc w ramach przetargu :D

  6. olo

    Te pieniądze powinne być zabezpeiczone na rzecz odszkodowań za to co Rosja zrobiła i zrobi na Ukrainie. Rosja musi zapłacić za swoją agresję na sąsiada. Strasburg czy Haga muszą zabrać się za Putinowców tak samo jak za bandytów z byłej Jugosławii.

    1. Czekamy

      To nie wszystko. Trzeba doliczyć wydatki państw europejskich na zbrojenia wymuszone bandyckimi działaniami roSSji. Przecież dodatkowe zakupy armii europejskich i ćwiczenia wojskowe kosztują! roSSja musi za to zapłacić. To przez kremlowskich faszystów pieniądze idą na zbrojenia zamiast na rozwój cywilizacji.

  7. janek

    Od kiedy Francja sprzedaje śmigłowce Rosji, tak wynika z początku artykułu.

    1. mistral

      Śmigłowcowce Janku ;)

  8. Obserwator

    No to teraz już wiecie dlaczego Polska musiala kupic smigłowce od Francjii której centralnie wisi jakaś Ukraina . Pod naciskiem USA nie wydadzą Rosjii tych okrętów w zamian za to USA zlecily swojej zamorskiej kolonii zakup śmigłowcow i w-ko się zgadza , oprócz kasy w portfelu polskiego podatnika

  9. fx

    Pieniądze dla Rosji powinny popłynoć na konta Ukrainy jako reperacje wojenne Rosji. Albo do Holandii i innych państw za to że Rosja zetrzeliła MH17 i zamordowała prawie 300 pasażerów.

  10. kzet69

    Roszczenia Rosji mogą być aktualne dopiero wtedy, gdy zapłaci Ukrainie za anektowany Krym i zrujnowany Donbass, do tego czasu proponuję sowietów odesłać na drzewo, mogą sobie skoczyć, siłą tych Mistrali i tak

  11. rolo

    putlerek przejmie kasę i wybuduje nowy pałac?

  12. hp7

    O ile werdykt sądu będzie respektowany.

  13. GGCC

    Najlepsze rozwiązanie to sprzedać ruskim te okręty. Rosja musi wtedy dopłacić kasę, którą nie specjalnie ma. Będzie posiadała kosztowny w utrzymaniu i eksploatacji sprzęt, który finalnie na lądowym teatrze działań będzie miał marginalne znaczenie wojskowe. Niedostarczenie mistrali nie uratuje ani Ukrainy ani Polski czy krajów bałtyckich. Z powodów strategicznych bardziej nie podoba mi się dostarczanie rosjanom sprzętu optoelektronicznego do czołgów

  14. gość

    poprawka: Kommersant napisał że Rosja zgodziłaby się na sprzedaż Mistrali stronie trzeciej, ale dopiero po otrzymaniu zwrotu zaliczki i odszkodowania.

Reklama