Francja zainteresowana Piorunem i Baobabem

Autor. Mirosław Mróz
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz podczas Paryskiego Forum Obrony i Strategii poinformował o zainteresowaniu ze strony Francji systemem minowania narzutowego Baobab oraz Przenośnym Zestawem Przeciwlotniczym Piorun.
Podczas zeszłotygodniowego Paryskiego Forum Obrony i Strategii odbyło się spotkanie ministrów obrony Francji, Polski, Wielkiej Brytanii, Włoch oraz Niemiec w ramach formatu E5. W trakcie konferencji prasowej wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz przywołał rozmowy z francuskim ministrem obrony, gdy ten złożył wizytę w Polsce. Kosiniak-Kamysz rozmawiał z Lecornu między innymi o ewentualnym pozyskaniu przez Paryż uzbrojenia w polskim przemyśle.
Mowa tutaj o Przenośnych Przeciwlotniczych Zestawach Rakietowych Piorun oraz systemie minowania narzutowego Baobab. Szef polskiego MON poinformował także, że na początku kwietnia odwiedzi Francję wraz z przedstawicielami polskiego przemysłu obronnego.
The Polish Defence Minister @KosiniakKamysz has reported discussions ongoing with the French Defence Minister @SebLecornu on the possible acquisition for the French forces of
— FdeStV (@Marsattaqueblog) March 13, 2025
- Piorun man-portable air-defense systems
- Boabab-K automated mine-laying systems for military engineers
Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił, że Polska w kwestii zwiększenia produkcji zbrojeniowej ma najwięcej do zrobienia z zebranych na konferencji państw. Oprócz tego wspomniał on, jak wiele obszarów w zakresie uzbrojenia może być okazją do współpracy jak m.in. pozyskanie okrętów podwodnych w ramach programu Orka. Wracając do kwestii zainteresowania Francji wspomnianymi wyżej konstrukcjami, w przypadku Pioruna sytuacja jest o tyle ciekawa, że Paryż obecnie posiada już pociski przeciwlotnicze bardzo krótkiego zasięgu (rażenie poniżej 10 km), ale są to większe od polskiej konstrukcji rodzimej produkcji Mistrale różnych wersji, które nie są odpalane z ramienia. Są to tym samym zestawy innych kategorii, mimo podobnych osiągów.
Ewentualne kupienie Piorunów przez Francję oznaczałoby, że tamtejsi przeciwlotnicy uzyskają nowe zdolności w zakresie zwalczania celów powietrznych. Poprawi się zwłaszcza ich elastyczność w operowaniu względem konieczności użycia Mistrali na wcześniej rozłożonym stanowisku ogniowym. Jedna i druga konstrukcja tym samym uzupełniałaby się, dając więcej możliwości żołnierzom.
W przypadku Baobaba oznaczałoby to zintegrowania go z francuskim podwoziem, kołowym lub gąsienicowym. Tamtejsza armia nie posiada obecnie tego typu sprzętu, co oznaczałoby w przypadku kupienia polskiej konstrukcji pozyskanie nowych zdolności. Jak pokazuje przebieg walk na Ukrainie, są one kluczowe w hamowaniu lub wręcz stopowaniu wrogich natarć pancernych.

Autor. Estonian Defence Forces | Eesti Kaitsevägi/X
PPZR Piorun (Przenośny Przeciwlotniczy Zestaw Rakietowy Piorun) to polski system przeciwlotniczy bardzo krótkiego zasięgu opracowany w ramach pracy rozwojowej realizowanej przez Mesko (lider), CRW Telesystem-Mesko oraz Wojskową Akademię Techniczną, z wykorzystaniem doświadczeń z budowy zestawu Grom. Piorun cechuje się zwiększoną odpornością na zakłócenia oraz zdolnością zwalczania celów o niskiej sygnaturze termalnej. Może on zwalczać cele w postaci samolotów, helikopterów, bezzałogowców lub innych środków napadu powietrznego na dystansach od 400 m do 6,5 km oraz wysokości od około 10 m do 4 km.
Wykorzystywane w nim m.in. pociski Piorun posiadają głowicę samonaprowadzającą o bardzo wysokiej odporności na zakłócenia, dysponującą także m.in. czujnikiem zbliżeniowym. Jej działanie jest dostosowywane do konkretnego rodzaju celu tuż przed odpaleniem, co zwiększa prawdopodobieństwo trafienia. Obecnie Pioruny są używane przez takie kraje jak m.in. Polska, Ukraina (gdzie jest z powodzeniem używany bojowo), Litwa, Estonia, Łotwa, Norwegia, USA, Gruzja oraz w przyszłości Słowacja.

Autor. Defence24.pl
Baobab-K jest projektem badawczo-rozwojowym realizowanym przez konsorcjum spółek wchodzących w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Wśród nich wymienić można Hutę Stalowa Wola S.A. (lider), a także Jelcz Sp. z o. o., BZE Belma S.A. oraz Wojskowy Instytut Techniki Inżynieryjnej, które opracowały ten system. Ostatnim etapem była umowa zawarta w dniu 28 grudnia 2018 roku. Na jej mocy opracowany jest pojazd minowania narzutowego na podwoziu wojskowego samochodu ciężarowego Jelcz 662D.43, który realizuje zadania minowania narzutowego poprzez ustawianie lekkich, średnich i ciężkich przeciwpancernych pól minowych o wybranej gęstości, zdolnych zniszczyć lub uszkadzać różnego rodzaju pojazdy wojskowe przeciwnika.
Proces układania pola minowego odbywa się ze stanowiska sterowania, w pełni zautomatyzowany sposób, a same miny mogą być zaprogramowane na określony czas samolikwidacji. W trybie automatycznym komputer pokładowy przelicza prędkość pojazdu, ustawienia wyrzutni i dostosowuje częstotliwość odpalania min podczas jazdy. Dodatkowo parametry i współrzędne pól minowych są rejestrowane na mapach cyfrowych i wyświetlane na ekranie komputera. Wszystkie dane można następnie przesłać drogą radiową na wyższy poziom dowodzenia. Czas układania pola minowego z wykorzystaniem wszystkim min wynosi ok. 22 minut. Zasięg rozrzutu min wynosi z kolei od 30 od 90 metrów wzdłuż poruszającego się pojazdu, a sama jego długość do 1800 metrów przy prędkości układania od 5 do 25 km/h.
Załoga tego pojazdu składa się z dwóch żołnierzy (kierowca-mechanik i dowódca-operator systemu) zajmujących stanowiska w opancerzonej kabinie. Mają oni do dyspozycji terminal wizualizacyjny z mapą cyfrową, system łączności wewnętrznej Fonet, radiostację UKF RRC 9311AP, GSP i licznik kilometrów. Ochronę bierną zapewnia system samoobrony „Obra” zintegrowany z 8 głowicami detekcyjnymi i 8 wyrzutniami granatów dymnych. Wóz ten jest wyposażony w sześć modułów-wyrzutni wyposażonych w 20 luf mieszczących kasety mieszczące po 5 wybranych typów min. Łącznie zatem może on przewozić i postawić jednocześnie pole minowe złożone z aż 600 min. Czas załadunku wszystkich min wynosi ok. 30 minut, a same wyrzutnie mogą być przenoszone z wykorzystaniem integralnego dźwigu HIAB. Podstawowym uzbrojeniem systemu Baobab są miny przeciwpancerne MN-123, produkowane przez bydgoską Belmę.
Pucin:)
Haubice Caesary za Baobab-y i Piorun-y!!! :)
Był czas_3 dekady
Mamy KRYLA opracowanego i trzeba go tylko poprawić do wersji KRYL 2 i samemu produkowaź własny wyrób.
szczebelek
Francja zakupi licencje na produkcję pioruna i baobaba , a później usłyszymy, że KE podpisała umowę na pioruny z francuskim producentem 🤣🤣🤣
Ależ
Merz z Niemiec też kupi Pioruna bo już na pewno nie Stingera
szczebelek
Polska nie kupi z USA, ale Niemcy chętnie kupią za pieniądze z sprzedaży gazu z NS2
BAAXXX
A Grota vel Szrota vel Gniota nie chcą?????
pitR
Z Marconem, tylko przelew bankowy jest pewny i to tylko po zaksięgowaniu przychodu u nas. Mistrz obietnic, podchodów, smarowanie i lania miodu za uszy- wiecie o co biega (np Olimpiada za samoloty). Tak że nie ma się co podniecać obiecankami, zobaczymy za co zapłacą. Chcą nas namówić na samoloty, bo łodzie już od DE bierzemy. Co jeszcze wciska? To napiszcie bo jesteśmy ciekawi. Atom? Najpierw głowice a potem kupujemy elektrownie od nich.
Constras
A jeśli sprzedamy, to "z kodami" czy "bez kodów"? :-)
Buczacza
Raptem kilka dni temu tradycyjnie już. Rzeczone grono pedagogiczne skrytykowało Niemcy. I próbę zwiększenia wydatków na obronność. Niestety nie mam dobrych wieści. Porozumienie zostało zawarte. Nie oczekuję, że ktoś posypie głowę popiołem. Nie ten poziom.. I nie te grono... Kości zostały rzucone dokładnie 24.02. i powrotu do stanu sprzed nie ma. Proponował bym to zaakceptować i przyjąć do wiadomości.
Seb66
Nadal nasze jednostki gąsienicowe poza Białymi nie mają nic! Potrzebny jest Poprad w wersji G, czyli np. na udanym podwoziu UMPG. Po drugie zamówić wreszcie Kuszę dla np. WOT, oraz posadowić Pioruna na Wirusach oraz dronach Hunter. Bo mając Pioruna, w bardzo ograniczonym stopniu go wykorzystujemy. Mamy dopracowane i sprawne zsmu z Tarnowa , dlaczego nie uzbroimy zsmu zamiast wkm 12,7.. np w dwie wyrzutnie Pioruna? Nasza obrona plot jest tragicznie słaba , bo Białe plus 77 Popradow to grubo za mało jak na całą Polskę!!
user_1050711
Tak tak, nowe zdolności pozyskają, dzięki zakupowi Piorunów. Tak jak i Amerykanie. A jeszcze UE dofinansuje im rozwinięcie produkcji tego poprwionego dzięki Piorunowi ich pocisku. A Piorun dostanie od UE "to, co zwykle".
X
Ale to chyba "przy okazji" okr podwodnych..?
Observer22
A może by zapytać inaczej - czy polski MON chce kupić polską broń? Tzn. BWP Borsuk. Czy tak będą nam co miesiąc obiecywać, że już za kilka dni, 'ale niestety, jednak nie w tym miesiącu, może w przyszłym' .. I tak cały rok zleci ..