Reklama

Siły zbrojne

Francja poszukuje następcy Alpha Jetów. Wybierze włoskie M-345?

Fot. Alenia Aermacchi
Fot. Alenia Aermacchi

Francuskie siły powietrzne poszukują następcy samolotów szkolnych Dassault-Breguet/Dornier Alpha Jet. We wrześniu przedstawiciele Generalnej Dyrekcji Uzbrojenia (DGA) i francuskich sił powietrznych mają zapoznać się z samolotem Alenia Aermacchi M-345.

Jeszcze przed końcem bieżącego miesiąca francuska delegacja, złożona z przedstawicieli lotnictwa i DGA, odwiedzi zakłady Alenia Aermacchi w Venegono, gdzie zostanie przeprowadzona ewaluacja i analiza możliwości samolotu M-345. Maszyny tego typu na mocy porozumienia podpisanego podczas zeszłorocznego Paris Air Show stały się nowym samolotem szkolenia podstawowego włoskich sił powietrznych, zastępując przestarzałe MB-339. Włochy zamierzają kupić 35 maszyn M-345 i zgodnie z deklaracjami producenta, podobną liczną zainteresowane jest również lotnictwo wojskowe Francji. Mają one zastąpić samoloty Alpha Jet które znajdują się w linii od 1977 roku.

Aermacchi M-345 HET (High Efficiency Trainer) to samolot uzupełniający maszyny szkolenia zaawansowanego, np. M-346 Master, który został wybrany m. in. przez Polskę. M-345 HET został opracowany w roku 2012, lecz bazuje na kilka lat starszym płatowcu M-311. Zgodnie z danymi producenta koszty eksploatacji mają być znacznie niższe od obecnie stosowanych maszyn szkolnych, przy zachowaniu wyższej niezawodności. Zapewnią je łatwo wymienne podzespoły, oraz systemy monitorujące pracę i zużycie kluczowych elementów płatowca.

Awionika modułowa w standardzie „glass cockpit” ma zapewniać wysoką niezawodność i zgodność z maszynami wyższej klasy, na które piloci trafią po lotach na M-345 HET. Wariant włoski posiada trzy ekrany wielofunkcyjne i wyświetlacz przezierny HUD w przedniej kabinie, oraz dwa wyświetlacze w kabinie tylnej. System sterowania ma spełniać warunki HOTAS ((Hands On Throttle-And-Stick), czyli umożliwiać obsługę urządzeń pokładowych i zmianę ustawień bez odrywania rąk od drążka i przepustnicy. Wprowadzenie do służby samolotów M-345 HET ma nastąpić w latach 2017-2020. 

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (4)

  1. ww

    Proszę przypomnieć i napisac że płatowiec M-346 pochodzi z rosyjskiego Jaka 130 i Polska podpisała kontrakt na ten samolot szkolny dla Dęblina za 8 mld zł . Skandal

    1. MPL

      Tak pochodzi z JAK-130 i czasów, kiedy był realizowany wspólny projekt. Ale projekt się skończył i Włosi w końcowym rozliczeniu wykupili prawa do konstrukcji samolotu i jego dalszego rozwoju według własnego uznania i bez żadnych ograniczeń. Od wielu lat M-346 ma tyle wspólnego z Rosją, coświnka morska z morzem lub medycyna wojskowa z medycyną samą w sobie. A jeśli chodzi o wartość kontraktu, to umowa opiewa kwotę 1,167 mld złotych, a nie 8 mld. To gdzie ten skandal?

  2. A_S

    Dobra konstrukcja, bo oparta o Rosyjską. Włosi tam chyba tylko trochę gadżetów dokręcili.

    1. Seba

      Coś ci się pomyliło. M-345 to całkiem inna konstrukcja niż M-346 Master który powstał we współpracy z rosyjskim Jakowlewem.

  3. zaq

    czemu my nie braliśmy pod uwagę m-345.

    1. Nowy

      To przerobiony stary płatowiec S-211, którego obydwie wersje: M-311 i M-345 nie są jeszcze w produkcji. Poza tym to samolot szkolenia podstawowego uzupełniający M-346 Master. U nas do szkolenia podstawowego są samoloty PZL-130 Orlik.

    2. Zwitt

      Bo mamy Orlika.

    3. mirage 2000-9

      Bo to odpowiednik naszego Orlika a nie samolot szkolenia zaawansowanego.

  4. tester

    Czy nasze M-346 będą kiedyś dozbrojone w jakieś systemy walki jak karabin czy podwieszane uzbrojenie kierowane i niekierowane. Tak jak to ma Jak-130. Trochę szkoda, że tyle kasy wydane a nic nie można ich wykorzystać bojowo;///

Reklama