Reklama
  • Wiadomości

F-16 dla Turcji w ciągu miesiąca lub dwóch?

Rzecznik prezydenta Turcji powiedział, że proces zatwierdzania przez Stany Zjednoczone sprzedaży odrzutowców F-16 dla Turcji przebiega prawidłowo i może zostać zakończony w ciągu kilku miesięcy – przekazuje Reuters.

Fot. Millî Savunma Bakanlığı
Fot. Millî Savunma Bakanlığı
Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Rzecznik prezydenta Turcji Tayyipa Erdogana Ibrahim Kalin w wywiadzie dla CNN Turk poinformował, że sprzedaż odrzutowców F-16 dla Turcji przebiega prawidłowo i może zostać zakończony w ciągu kilku miesięcy. Jak powiedział rzecznik, administracja prezydenta Joe Bidena podejmuje szczere wysiłki w tej sprawie.

"Nie jest zbyt łatwo podać jasną prognozę, ale wydaje się, że istnieje duże prawdopodobieństwo zakończenia procesu w ciągu najbliższego miesiąca lub dwóch. Kiedy to się stanie, problem F-16, zarówno modernizacji, jak i zakupu nowych F-16, zostanie rozwiązany".

Reklama

We wrześniu Erdogan powiedział, że otrzymał "pozytywne" opinie od dwóch amerykańskich senatorów, z którymi spotkał się w Nowym Jorku, na temat ich potencjalnego wsparcia dla sprzedaży.

Zobacz też

Turcja złożyła wniosek do Stanów Zjednoczonych w październiku 2021 roku o zakup 40 myśliwców Lockheed Martin Corp (LMT.N) F-16 i prawie 80 zestawów modernizacyjnych dla swoich istniejących samolotów, aby zaktualizować swoje siły powietrzne po tym, jak zakup F-35 upadł. Relację między Turcją a USA stały się trudne w ciągu ostatnich kilku lat po tym, jak Ankara nabyła systemy rakiet obronnych produkcji rosyjskiej, co wywołało amerykańskie sankcje i usunięcie Turcji z programu myśliwców F-35.

Reklama

Starzejąca się flota tureckich sił powietrznych wymagała pilnej modernizacji, zwłaszcza, że miedzy Turcją a Grecją rośnie napięcie. Na początku września turecki prezydent Recep Tayyip Erdogan zaostrzył swoją retorykę pod adresem Grecji, otwarcie grożąc jej wojną. Turcja kwestionuje grecką suwerenność w obrębie Morza Egejskiego. Chodzi w szczególności o przestrzeń powietrzną oraz wody terytorialne (a także Wyłączną Strefę Ekonomiczną). Erdogan w swych groźbach posuwa się jednak dalej, sugerując możliwość zajęcia przez Turcję greckich wysp na Morzu Egejskim. Grecja nie tylko zakupiła od Francji zaawansowane myśliwce Rafale w liczbie 24 egzemplarzy, ale także w lipcu podjęła działania w celu zakupienia 20 myśliwców F-35, nie wspominając o modernizacji kilkudziesięciu F-16C/D do standardu F-16V, co obejmuje m. in. nowe uzbrojenie i radary AES.

Zobacz też

W ostatnich miesiącach pojawiały się informacje, że w związku z przeciągającymi się negocjacjami na temat sprzedaży myśliwców F-16, Turcja mogłaby zakupić myśliwiec zbliżonej klasy z Rosji albo z Europy. Jakiś czas temu prezydent Erdogan sugerował, że Turcja mogłaby kupić rosyjskie odrzutowce Su-35, jeśli USA odmówią myśliwców F-16 Falcon, co miało pokazać że Ankara ma wybór i nie musi korzystać wyłącznie z amerykańskich myśliwców. W czerwcu EurAsian Times donosił, że Turcja wyraziła też wstępne zainteresowanie myśliwcami Eurofighter Typhoon.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Turcja jest jednym z większych użytkowników amerykańskich myśliwców F-16, posiada ich około 250 w służbie, jednak ta flota jest w dużej mierze przestarzała, a jej uzbrojenie opiera się na starzejących się pociskach z lat 90. samoloty zaś wyposażone są w radary starszych typów, podatne na zakłócenia.

Reklama

Zobacz również

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama