Reklama
  • Wiadomości

F-15 wciąż zdobywa Bliski Wschód

Myśliwce F-15, które mają za sobą niemal pięćdziesięcioletnią historię. Jednak w dalszym ciągu maszyny cieszą się sporym uznaniem i zainteresowaniem wśród dotychczasowych użytkowników. Jeden z nich postanowił rozszerzyć swoją flotę F-15 o najnowocześniejszy wariant, natomiast ostatnio pojawił się również nowy użytkownik, który uroczyście odebrał pierwszy myśliwiec od amerykańskiego producenta. Mowa jest w tych przypadkach o Izraelu i Katarze.

Zdjęcie ilustracyjne, fot. TSGT KEVIN J. GRUENWALD, domena publiczna, commons wikimedia
Zdjęcie ilustracyjne, fot. TSGT KEVIN J. GRUENWALD, domena publiczna, commons wikimedia

Nowym użytkownikiem amerykańskiego myśliwca został Katar. 25 sierpnia br. w Saint Louis, w stanie Missouri, w zakładach koncernu Boeing, doszło do uroczystego nazwania i przekazania pierwszego F-15QA Emirskim Sił Powietrznym Kataru (QEAF). Maszyna otrzymała nazwę Ababil, mającą bezpośrednie nawiązania w Koranie.

W uroczystości brali udział oficjele z USAF, wraz z odpowiednikami z QEAF i wicedyrektorem Boeinga ds. programu rozwoju F-15. Mówili oni o wzmacniającym się partnerstwie, budowaniu stabilności w regionie i rozwijaniu interoperacyjności. Dla przypomnienia, Katar w 2017 roku zakupił w liczbie 36 egzemplarzy, z opcją na kolejne 36, za maksymalną kwotę 21,2 mld dolarów.

Przed myśliwcem czeka jeszcze transport do użytkownika docelowego, który powinien mieć miejsce jeszcze w 2021 roku. Jednocześnie w Katarze, w bazie sił powietrznych Al Udeid trwa proces rozbudowy infrastruktury o zaplecze szkoleniowe i techniczne.

Innym krajem, zainteresowanym wariantem F-15 Advanced Eagle jest Izrael. Szczegóły zwiększenia finansowania w programie Foreign Military Financing (FMF), tak by umożliwić zakup od 20 do 25 myśliwców F-15IA miały być uzgodnione na spotkaniu premiera Izraela Naftali Benetta oraz prezydenta USA Joe Bidena, które - choć opóźnione - ostatecznie odbyło się w Białym Domu. Należy oczekiwać, że maszyny izraelskie będą specjalnie dostosowane do tamtejszych wymogów, z udziałem izraelskiego przemysłu, ich zdolności mogą więc znacznie przewyższać katarskie myśliwce, choć również one należą do rodziny Advanced Eagle.

Reklama
Reklama

Izrael ponad powyższe chciał ustalić kwestię związaną z podniesieniem do standardu F-15IA (czyli najnowszego) używanych przez IAF starszych F-15I (bazujących na F-15E Strike Eagle, oznaczenie "Ra'am"). Podmianie podlegałaby zatem cała awionika, włączając radar i komputery pokładowe. Pomimo tego, że izraelskie lotnictwo korzysta głównie z F-35I, tak dalej w zamiarze ma użytkować F-15, głównie ze względu na większe możliwości przenoszenia uzbrojenia. Co ciekawe, Izrael ma już na wyposażeniu maszyny F-15 od ponad 40 lat, bo pierwsze F-15A/B weszły do służby jeszcze pod koniec lat 70. i niemal razu zostały z powodzeniem użyte bojowo. Oczywiście myśliwce te, jak i nowsze F-15C/D, były wielokrotnie modernizowane (F-15 oparte na wersjach F-15A/B/C/D noszą oznaczenie "Baz" i są klasyfikowane oddzielnie od F-15I "Ra'am"). Dziś jednak do służby może trafić kolejna już generacja izraelskich F-15.

Advanced Eagle jest nowym wariantem, opartym na F-15E Strike Eagle. Dysponuje nowoczesnymi sensorami, w tym radarem AESA, a zawarte w nim rozwiązania dają możliwość fuzji (połączenia) danych i zobrazowania ich w sposób charakterystyczny dla myśliwców nowej generacji. Posiada też zintegrowany system walki elektronicznej. Jego architektura ma też zapewniać większe możliwości integracji nowoczesnych systemów uzbrojenia.

WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama